...ale jak zwykle wyszło inaczej;)
Po pierwsze nie było przy kawie (podobno ktoś tak kiedyś ją pił ale ja nie widziałam więc się nie liczy) a przy czymś mocniejszym, pozdrawiam też dwie indywidualistki, które się wyłamały i były bezalkoholowe;)
Spotkałyśmy się na Krakowskim Kazimierzu w pubie "Kraina Szeptów" dosłownie kilka kroków od słynnych zapiekanek;)
Spotkałyśmy się na Krakowskim Kazimierzu w pubie "Kraina Szeptów" dosłownie kilka kroków od słynnych zapiekanek;)
Zdjęć niestety niewiele bo zapomniałam aparatu (skleroza nie boli) a w telefonie została mi jedna kreska baterii więc pokażę tylko to co mam;)
Dziewczynki jesteście coś niewyraźne, więc weźcie profilaktycznie Rutinoscorbin;)
Na zdjęciach brakuje Kasi, która była gdzieś w okolicy baru kiedy robiłam zdjęcia.
Oczywiście nie obyło się bez niespodzianek, które bliżej pokażę Wam za kilka dni;)
Atmosfera była cudowna - nagadałyśmy się za wszystkie czasy, zjadłyśmy cudowne zapiekanki na Kazimierzu i dowiedziałyśmy się kilku nowych rzeczy o kosmetykach od jednego ze sponsorów;)
Dziewczynki dziękuję Wam bardzo, za przeurocze niedzielne popołudnie i niecierpliwie czekam na kolejne spotkanie;)
Haha, właśnie - miało być przy kawie :D. Wczoraj było po prostu cudownie, mam nadzieję, że Twój powrót do domu przebiegł bezproblemowo :D
OdpowiedzUsuńO tak, zadziwiająco bezproblemowo było:) Czekając na busa zawarłam jeszcze znajomość z bardzo miłym jamnikiem - widać przyciągnął go do mnie zapach zapiekanki ze szpinakiem;)
UsuńHaha :)) cóż, towarzysz pierwsza klasa :)) zapiekanki były pyszne!
UsuńRewelacyjny był:) Dzięki niemu nie nudziłam się czekając 20minut na busa;)
UsuńZapiekanki są obłędne - opłacało się czekać na nie godzinę;)
Ja miałam szczęście, bo bus akurat miał odjazd jak przyszłam :)) jasne, że się opłacało. Pomijam te spojrzenia na nasze torby, przy których stałyśmy ;P
UsuńMój jeden zwiał dosłownie minutę przed moim przyjściem więc i tak było dobrze, że czekałam tylko 20minut;)
UsuńTe spojrzenia były bezcenne;) Chyba nigdy nie zapomnę miny tego chłopaka, który stojąc z dziewczyną gapił się cały czas na nas;)
No ale był z Tobą jamnik :))! A co jego mina wyrażała :D?
UsuńJamnik wszystko wynagradza;)
UsuńJego mina to połączenie szoku, zadziwienia i zaciekawienia;)
Nie dziwię się, to był niezły widok :D :D
UsuńNasz widok był bezcenny;) Aż się dziwię, że nam nikt zdjęć nie robił;)
UsuńSpokojnie, następnym razem załatwimy sobie reportera :D
UsuńOoo! Genialny pomysł!
UsuńA Dominice świecą oczy na myśl o murzynie haha :D
OdpowiedzUsuńO tak! To na pewno od tego;)
UsuńLol, ale to zinterpretowałaś xD
UsuńWidać głodnemu chleb na myśli;)
UsuńEjjjj w ogóle cały czas o tym murzynie gadacie, to chyba wam by się przydał a nie mi :P
UsuńNie bulwersuj się tak - dziewczyny chcą Ci tylko przyjemność zrobić;)
UsuńEj, Nika to wszystko dla Ciebie, nie wkurzaj się :D :*
UsuńCzyli rozumiem, że to spotkanko w Kraku było?? I ja nie wiedziałam, no nie...
OdpowiedzUsuńTak. Nie martw się, na pewno jeszcze nie jedno będzie;)
UsuńFajnie Wam :))) Miło zobaczyć znajome twarze!
OdpowiedzUsuńByło cudownie:)
UsuńAle sobie dziewczynki dogadzacie! ;) 'Coś mocniejszego' to raczej w sobotę wieczorem, a Wy tak nieszablonowo w niedzielę skoro świt :D
OdpowiedzUsuńA pewnie, że tak!
UsuńSzkoda, że Ty mieszkasz daleko bo chętnie bym się z Tobą spotkała:)
Wcale nie skoro świt bo to było o 15-tej a to już późne popołudnie jest;)
Bezalkoholowe drinki były genialne :D możesz zazdrościć :P Super było się spotkać :***
OdpowiedzUsuńW takim razie może się skuszę przy następnym spotkaniu;)
Usuńmoje mojito z dużą ilością trawy było fantastyczne! a jakiego kopa daje :P
OdpowiedzUsuńNo wiadomo - to wszystko dzięki dodatkowi trawy;) Bez niej na pewno nie byłoby takie energetyczne;)
UsuńByło super! Cieszę się, że mogłyśmy się ponownie zobaczyć i tym razem już bez wyrzutów sumienia, że z ponad połową osób nie zdążyłam porozmawiać :P
OdpowiedzUsuńO tak! Możliwość porozmawiania ze wszystkimi to niepodważalna przewaga małych spotkań nad dużymi:)
UsuńZazdroszczę spotkania ;D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpiękne zdjęcia i zazdroszczę spotkania :P
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńStraszliwie zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuń