czwartek, 25 października 2012

Zapachowo poraz trzeci:)

Pokazałam Wam już moje próbki - KLIK i zapasy - KLIK więc nadszedł czas aby przedstawić Wam to co używam obecnie. Oczywiście nie wszystko na raz;)
Jak domyśleliście się pewnie po poprzednich postach nie należę do osób, która na raz używa tylko jednego zapachu. Co prawda kiedyś tak było ale już się zmieniło;)
Zapachów używam w zależności od okazji, humoru albo mieszanki obu tych czynników więc w swojej kolekcji mam sporo flakoników;)
Zapraszam do oglądania i czytania;)
             
CHANEL
No 5
Eau Premiere
EDP
150ml ale ja posiadam ten flakonik odkąd pozostało w nim około 30ml
Nuty zapachowe:
Nuta głowy: neroli, ylang - ylang, aldehydy
Nuta serca: absolut róży, absolut jaśminu
Nuta bazy: drzewo sandałowe, wanilia burbońska, wetiwer
 Jest to zapach na absolutnie, absolutnie największe wyjścia i te, na których chcę się czuć pewnie i jak milion dolarów;) Żeby go użyć muszę mieć odpowiedni nastój i być w 100% pewna, że tak chcę pachnieć. W przeciwnym wypadku doprowadza mnie do bólu głowy i mdłości. Niesamowicie trwały i przylegający do skóry zapach, który snuje się za mną jak woal. Jak dotąd jest to jedyna wersja słynnej "piątki", którą jestem w stanie na sobie utrzymać. Widać jeszcze do niej nie dojrzałam;)
                      
YVES ROCHER
Flower Party
EDT
30ml
Nuty zapachowe:
Nuta głowy: pomarańcza, mandarynka
Nuta serca: płatki róży, liczi
Nuta bazy: wanilia
Śliczny kwiatkowo-owocowy, słodki zapach. Słodycz na granicy mojej tolerancji ale jej nie przekracza. Idealny od wiosny do początków jesieni, dla mnie "niedzielny" i czasami na poprawę nastroju. Trzeba uważać gdy się go używa bo przyciąga wszystkie pszczoły z okolicy zwłaszcza wczesną wiosną;) Trwałość średnia - bez szaleństw ale też nie ucieka zbyt szybko. Już mi się kończy niestety i bardzo możliwe, że jeszcze kiedyś go kupię ale nie tak od razu;)
                               
SISLEY
Eau de Sisley 3
EDT
Około 20ml w opakowaniu zastępczym
Nuty zapachowe:
Nuta głowy: bergamota, mandarynka, grejpfrut, cytryna
Nuta serca: czerwony imbir, kwiat osmanthusa
Nuta bazy: paczuli, wetywer, żywica benzoesowa, wanilia, piżmo
Moim marzeniem jest Eau de Sisley 2, który niesamowicie mi się podoba jednak, tej wersji też nie można odmówić uroku. Piękny wytrawny, cierpki i lekko kwaśny zapach z nutą orientalnej słodyczy a jednocześnie bardzo trwały zapach. Idealny wiosną i jesienią. Pomimo swojej wytrawności i cierpkości nie nadaje się na lato bo mam wrażenie, że robi się zbyt agresywny i duszący. Poprawia mi nawet najmarniejszy humor.
                           
MEXX
Fly High
EDT
60ml
Nuty zapachowe: 
Nuta głowy: czerwona porzeczka, arbuz, yuzu  
Nuta serca: majowa róża, bez, stefanotis 
Nuta bazy: drewno cedrowe, sandałowe, białe piżmo
Lekko słodki owocowo-kwiatowy zapach. Idealne zastępstwo dla YR Flower Party a nawet jest od niego lepszy bo ma mniej słodyczy. Świetny od wiosny do jesieni, dla mnie "niedzielny" i jeden z niewielu, który mogę używać bez względu na humor. Nie przeszkadza ale też nie znika. Trwałość całkiem OK;) Myślę, że jeszcze go kupię.
                      
YVES ROCHER
fraicheur vegetale de
Verveine
Lippia citriodora
EDC
125ml
Jak sama nazwa mówi jest to zapach werbeny więc pachnie słodkimi cytrynowymi cukierkami. Zakupiłam skuszona zachwytami wielu ludzików jednak dla mnie jest zdecydowanie zbyt cukierkowy i słodki. Jest to zapach wyjściowy w stylu "idę do sklepu, biblioteki, coś załatwić albo na zakupy". Trwałość przyzwoita ale nie powala co z reszą jest oczywiste bo to EDC Zostało mi już niewiele więc zużyję ale więcej nie kupię. Zielona herbata byłaby dużo bardziej "moja".
                                     
PLAYBOY
Play it Lovely
Body Mist
200ml
Nuty zapachowe:
Nuta głowy: cytryna, jeżyna, gruszka,
Nuta serca: orchidea, dzwonek, tuberoza,
Nuta bazy: bursztyn (ambra), paczula, bób Tonka
Nie wiem co mnie podkusiło do tego zakupu (chyba promocja i wiele wywąchanych w Rossmanie zapachów) w każdym razie jest to zupełnie nie mój typ: za słodki i zbyt męski. Pomimo, że jest to jedyny zapach Playboya dla mnie "do zniesienia" to i tak cieszę się, że jest to jedynie mgiełka do ciała. Zużywam go tylko na szybkie, mniejsze wyjścia do sklepu czy biblioteki. Czasami zabieram go też do mamy. Zużyję i na pewno więcej nie wrócę!
                                      
SYNESIS
Sao Tome
EDP
100ml
Nuty zapachowe:
Nuta głowy: nuta świeża, owocowa; czerwona mandarynka z Argentyny, cytryna z Sycylii, bergamotka, pomarańcza z Kolumbii, rumianek z Maroka.
Nuta serca: nuta kwiatowo-przyprawowa; jaśmin z Egiptu, Ylang-Ylang, goździk z Chin.
Nuta głębi: nuta drzewna; wanilia z Madagaskaru, paczula z Indonezji, drzewo sandałowe z Indii, żywica z Hiszpanii.
Dostałam go na Krakowskim Spotkaniu Bloggerek i pokazywałam TUTAJ. Pomimo początkowych obaw coś mnie w nim przyciągało i ku mojemu zaskoczeniu okazał się idealnym zastępstwem dla YR Flower Party i Mexx na jesień i zimę. Zapach niedzielno-wyjściowy z mocą poprawiania humoru i bardzo dobrą trwałością ale w gorsze dni też potrafi wywołać ból głowy. Od jakiegoś czasu używam go zadziwiająco często;)
                                           
BALENCIAGA
Balenciaga Paris
EDP
75ml
Nuty zapachowe:
Nuta głowy: czarny pieprz, liście fiołka
Nuta serca: róża, goździk, fiołek
Nuta bazowa: drzewo cedrowe, paczula, piżmo
Ten zapach to trudna miłość. Przy pierwszym spotkaniu zupełnie mi się nie spodobała i uznałam ją za okropną ale przy drugim podejściu kompletnie straciłam dla niej głowę. Kocham ją miłością ogromną i pomimo tego, że czasami potrafi wywołać ból głowy i mdłości to nie widzę możliwości, żebym mogła z niej zrezygnować. Zapach idealny na każdą okazję i każdy nastrój ale boję się, że kiedyś się skończy więc używam tylko na większe wyjścia;) Ma rewelacyjną trwałość i wymaga niewielkiej aplikacji. Myślę, że kupię jeszcze nie jeden flakonik:)
                         
GABRIELA SABATINI
Woman
EDT
60ml
Nuty zapachowe:
Nuta głowy: kwiat mandarynki, kwiat pomarańczy
Nuta serca: tuberoza, konwalia, jaśmin
Nuta bazy: wanilia, drzewo sandałowe, piżmo, ambra
Ciężki zapach na mniejsze wyjścia do sklepu i na zakupy w okresie jesienno zimowym. Nie kocham go więc rzadko używam ale są takie dni kiedy sięgam po niego z przyjemnością i tylko dlatego jeszcze go nie oddałam. Wiadomo, że gusta się zmieniają więc może jeszcze go polubię;)

AVON
Little Black Dres
EDP
Roletka 9ml
Nuty zapachowe:
Nuta głowy: afrykański imbir, kolendra, cyklamen
Nuta serca: różowa peonia, gardenia, ylang-ylang, kwiat księżycowy
Nuta bazy: drzewo mleczne, japońska śliwka, piżmo.
Mój pierwszy "poważny" zapach zakupiony za czasów licealnych i od razu trafiony w dziesiątkę. Nadaje się idealnie na każdą mniejszą i większą okazję oraz na wszystkie humory. Ma świetną trwałość i niewiele trzeba go na siebie nakładać. Chociaż Avon dużo stracił w moich oczach przez powrót do testów na zwierzętach (nie żebym była jakąś fanatyczką ale rezygnowanie z testów a potem wracanie do nich jest dla mnie czymś bezsensownym i dziwnym) to nie wiem czy będę w stanie zrezygnować z tego zapachu.
      
To by było na tyle. Trochę mi się tego uzbierało ale zanim się zabrałam za notkę to myślałam, że będzie gorzej;) Niektóre zapachy dobijają już końca więc będzie ich coraz mniej.
Znacie, któryś z tych zapachów?
Lubicie, nienawidzicie, używacie?

15 komentarzy:

  1. U mnie wybór zapachu to też kombinacja nastroju, pogody, okazji itp. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam bardzo mało zapachów, nie więcej niż 10 flakoników. Moja perfumowa lista marzeń również nie jest duża, ale stopniowo ją realizuję. Perfumy tak jak wszystko inne mają datę ważności. Staram się stopniowo zużywać i nie dopuszczać do tego, żeby jakiś zapach stał dłużej niż 3 lata. Ot, takie zboczenie i motywator w jednym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zawsze miałam mało zapachów ale ostatnio mi się uzbierało;) Na liście marzeń jest tylko Sisley Eau de Sisley 2 i Van Cleef&Arpels Feerie ale jeszcze długo ich nie kupię biorąc pod uwagę ile tego mam.
      Ja też wiem, że perfumy mają datę ważności i żaden z tych zapachów nie przekroczył jeszcze trzech lat. Najstarsze są YR i Playboy bo mają jakieś 1,5roku a wszystkie pozostałe mają niespełna rok. Myślę, że spokojnie je zużyję w ciągu trzech lat;)

      Usuń
  3. sporo tych zapachów, u mnie na razie gości Beyonce Heat Rush :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny zbiór :)) ja z Synesis mam Białe Molo - pachnie uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bardzo lubię te mgiełki zapachowe Playboy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. łoł ile zapachów ! osobiście lubię mgiełki z playboya :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ja bardzo lubię adidasa fioletowego, może nie jest trwały ale zapach śliczny i wiążą się z nim miłe wspomnienia :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię Adidasy.Jak nie mam pomysłu na zapach na co dzień to zawsze wśród nich coś dla siebie wynajdę :)

      Usuń
  8. Łączy Nas Eau Premiere, bardzo je lubię i jakiś czas temu wykończyłam flakon. Czy wrócę? nie wiem, jeżeli już to na wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po nią sięgnęłam bo chciałam zobaczyć jak to jest nosić Chanel No 5 ale nie wiem czy zdecyduję się kupić pełnowymiarowe opakowanie...

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze - dzięki nim ten blog żyje :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...