Pomimo przeciwności losu (brak prądu od wczoraj) zmobilizowałam się i zaraz Wam wszystko pokażę. Na początek jednak słowo wstępu;)
Jak już chyba wszyscy wiecie w sobotę 14 lipca odbyło się spotkanie bloggerek z Krakowa i okolic. Ja oczywiście również nie mogłam sobie odmówić takiej przyjemności więc czym prędzej się zgłosiłam i niecierpliwie oczekiwałam aż nadejdzie sobota. Już w piątek zaczęłam się zastanawiać w co się ubrać i wyciągnęłam najmniej używane szpilki;) Nie będę ukrywać, że trochę się obawiałam (no bo w końcu poza Vexgirl nikogo nie znałam) i miałam wątpliwości czy w ogóle dobrze robię, że tam idę. Nawet idąc na samo spotkanie myślałam sobie "głupia po co Ty tam idziesz"...
No ale nic skoro się umówiłam to trzeba było iść a już na miejscu okazało się, że nie tylko ja miałam podobne myśli. Na szczęście moje obawy okazały się bezpodstawne bo dziewczyny były rewelacyjne i wspaniale spędziłam z nimi czas - Dziękuję:*
W trakcie spotkania okazało się, że czeka na nas cała masa niespodzianek. Vexgirl organizując spotkanie poruszyła chyba niebo i ziemię bo sponsorzy wręcz zasypali nas kosmetykami.
Wychodząc z Trufli co rusz napotykałam na pełne zaskoczenia i współczucia spojrzenia przechodniów, którzy chyba zastanawiali się dlaczego dziewczyna idąc w deszczu na trzynasto-centymetrowych obcasach i niosąc 5 wypełnionych po brzegi toreb oraz wielką (i pełną) torebkę podręczną śmieje się od ucha do ucha...
Nawet moja męska połówka była bardzo zaskoczona...
No dobra, wstęp się trochę przedłużył ale nie przeciągając w nieskończoność:
PIELĘGNACJA:
Balsamy do ciała:
Górny rząd od lewej:
1. Venus balsam po goleniu i depilacji olej kokosowy i imbir lekarski - Bardzo chętnie wypróbuję bo moja skóra po jakichkolwiek zabiegach pozbawiających ją owłosienia staje się strasznie nadwrażliwa...
2. Dr Irena Eris Body Art Ujędrniająco-Wygładzający krem do ciała - Komentować nie trzeba, kosmetyk chyba niezbędny każdej kobiecie;)
3. FlosLek Natural Body balsam do ciała mango i marakuja Kaszmirowy balsam do pielęgnacji ciała regeneruje i nawilża
4. Cztery Pory Roku ecodermine Intensywnie Nawilżający balsam do ciała Nawilżające Eco Jabłko
5. Cztery Pory Roku ecodermine Rozświetlający balsam do ciała Eco Hibiscus
6. Lirene Intensywna Regeneracja Balsam skóra sucha i szorstka do 100% regeneracji olej brzoskwiniowy wosk z oliwek
Poniżej:
7. Pat&Rub Masło do ciała Trawa cytrynowa-Kokos - próbka
Dolny rząd od lewej:
8. Cztery Pory Roku Inspiracja z Natury Masło do Twarzy i Ciała owoce leśne &masło Shea
9. Cztery Pory Roku Inspiracja z Natury Masło do Twarzy i Ciała melon&masło awokado
10. Cztery Pory Roku Inspiracja z Natury Masło do Twarzy i Ciała pomarańcza&masło mango
Żadnego z nich nie miałam okazji wypróbować więc z wielką, wielką radością zużyję je wszystkie po kolei, bo co jak co ale balsamy zużywam litrami;)
Żele pod prysznic:
Od lewej:
11. Lirene Żel+Oliwka pod prysznic Oliwka z Mango - Tej wersji jeszcze nie próbowałam, za to znam inne zapach i uważam, że są świetne.
12. Green Pharmacy Nawilżający Olejek Kąpielowy Pomarańcza bergamota Limonka 2w1 - Nie znam i nawet nie słyszałam o tej marce więc z wielką przyjemnością wypróbuję.
13. Synesis Eco żel do mycia ciała - O marce słyszałam dużo dobrego więc chętnie wypróbuję.
14. Yves Rocher Jardins du Monde Żel pod prysznic Ziarno Kakao - marka doskonale mi znana i bardzo lubiana. Te żele również znam ale tego zapachu akurat nie próbowałam.
Jak dla mnie wszystko trafione w 100%:) Dobrze, że tylko 4 to jest szansa, że kiedyś je zużyję biorąc pod uwagę moje zapasy;)
Peelingi:
15. Bielenda Pomarańczowa Skórka Cukrowy peeling do Ciała Antycellulit wyszczuplająco ujędrniający.
16. The Body Shop Shea Peeling - próbka
Żadnego nie miałam więc również bardzo chętnie wypróbuję:)
Higiena intymna:
Od lewej:
17. Venus Algi Morskie Ochronno-Łagodząca Spirulina Żel do higieny intymnej dla kobiet aktywnych - w sam raz dla mnie bo teraz dużo ćwiczę;)
18. Venus Delikatny żel do higieny intymnej z ekstraktem z aloesu o właściwościach nawilżających i łagodzących - dla mnie w sam raz.
19. Green Pharmacy Delikatne mydło do higieny intymnej Antybakteryjne Drzewo Herbaciane
Tak jak wyżej - żadnego nie używałam więc będę miała okazje poznać coś nowego:)
Dłonie:
Od lewej:
20. FlosLek hand Care Krem do rąk przeciwstarzeniowy - No cóż... Ćwierćwiecze już za mną więc trzeba zacząć zapobiegać;)
21. Yves Rocher Les Plaisirs Nature krem do rąk Wanilia
22. Yves Rocher Les Plaisirs Nature Żel do mycia rąk Wanilia
23. Cztery Pory Roku 2-fazowy peeling do rąk z solą
Same nowości. Szczególnie ciekawią mnie krem FlosLek i peeling. Już nie mogę się doczekać testów;)
Stopy:
Od lewej:
24. No 36 do stóp peeling złuszczający
25. No 36 do stóp intensywnie nawilżający balsam
26. No 36 do stóp Zestaw podróżny w którego skład wchodzą:
- Preparat z olejkiem drzewa herbacianego o działaniu antybakteryjnym i przeciwgrzybiczym
- Krem zmiękczający naskórek
- Odświeżający żel do stóp o właściwościach antyseptycznych
27. No 36 do stóp krem na pękające pięty
Znowu same nowości a na dodatek smakołyki bo o stopy staram się dbać jak najlepiej:)
Depilacja:
28. Venus Pianka do golenia z wit. E i ekstraktem z żurawiny - Miałam inne wersje ale tej jeszcze nie.
29. Bond Pianka do golenia dla mężczyzn - mój mąż od razu stwierdził, że jej nie chce (woli żele) więc nie pozostaje mi nic innego jak golić nią nogi;)
Włosy:
30. Venus lakier do włosów Extra mocny - kosmetyk niezbędny więc się przyda;)
31. Rene Furterer Fioravanti Odzywka w spray'u dodająca blasku i ułatwiająca rozczesywanie włosów (bez spłukiwania).
Żele do mycia twarzy:
Od lewej:
32. Pharmaceris Duaktywny Żel Micelarny do delikatnego oczyszczania i demakijażu twarzy i oczu skóra sucha i bardzo sucha
33. Pharmaceris Pianka Głęboko Oczyszczająca do twarzy skóra trądzikowa - Już dawno wpadła mi w oko i chciałam ją kupić jak wykończę zapasy a teraz nie będę musiała;)
34. Green Pharmacy Delikatny żel do mycia twarzy Szałwia dla skóry ze skłonnością do podrażnień
35. Under Twenty Żel oczyszczająco matujący skóra z niedoskonałościami
36. Under Twenty 2w1 kremowy peeling mycie+złuszczanie skóra bez energii wymagająca nawilżenia
37. Lirene Oczyszczający Żel Peelingujący do mycia twarzy
Znowu same nowości, czyli coś w sam raz dla mnie:)
Pielęgnacja twarzy:
Od lewej:
38. Lirene Design Your Style 20+ Nawilżający Kremowy Mus Dzień i Noc SPF 15
39. Dr Irena Eris VitaCeric Multi.VitEnergy Complex Cera Mieszana i TłustaEmulsja Energizująca na dzień SPF 15
40. Lierac Mesolift Rozświetlający krem multiwitaminowy - próbka.
Nie ma tu nic co bym już testowała;)
Oczęta:
41. Floslek Eye Care Delikatny krem pod oczy do skóry wrażliwej
42. Floslek Eye Care Delikatny płyn do demakijażu oczu 2w1 zmywa i nawilża
Również nie próbowałam więc się cieszę:)
Do wszystkiego:
43. The Body Shop Suchy Olejek Chocomania do ciała, twarzy i włosów - również nie miałam okazji testować ale z wielką przyjemnością go zużyję:)
Zapachy:
Od lewej:
44. Manila Bond Spirit
45. Manila Bond Glow
46. Manila Bond Tight
Dzienniaczki - będą idealne na co dzień bo obecne już mi się kończą.
47. Synesis No 1 Sao Tome - Kadzidlany zapach trochę nie mój ale przypomina mi coś (jeszcze nie wiem co) z dzieciństwa więc spróbuję się z nim zaprzyjaźnić zimą;)
Bajery:
48. Golden Sun Mgiełka do ciała z drobinkami złota - Normalnie pewnie bym po nią nie sięgnęła ale w najbliższym czasie mam 2wesela więc idealnie się trafiła;)
MAKIJAŻ:
Twarz:
Od góry po lewej:
49. Dr irena Eris Vitaceric Multi.Vit Energy Comlex 01 Light Beige multifunkcyjny Krem Witalizujący BB - Już od dawna maiłam ochotę na BB ale nie mogłam się zdecydować jaki.Teraz nie mam problemu:)
50. Lirene city Matt Fluid matująco-wygładzający Naturalny 204
51. Lirene city Matt Fluid matująco-wygładzający Beżowy 207
52. Under Twenty Anti! Acne fluid matujący 120 Natural Matt
53. Golden Rose Terracotta Blush-On 09
Poniżej :
54. Anabelle Minerals Korektor Mineralny Dark
55. Anabelle Minerals Podkład Mineralny Rozświetlający Beige Light
56. Anabelle Minerals pędzelek do różu
57. Wibo Your fantasy Puder Prasowany Mozaika 3
Na dole:
58. Synesis - Podejrzewam, że jest to próbka podkładu mineralnego
59. Synesis Atłas do makijażu 1 - próbka. Dla mnie to baza sylikonowa - będzie idealna na wesela;)
Usta:
Od lewej:
60. Carmex Jaśmin-Zielona Herbata
61. Carmex Classic - Ten miałam - Recenzja KLIK
62. Wibo Vitamine lip oil Lemon - Kiedyś, bardzo dawno temu miałam ten olejek i bardzo lubiłam. Z przyjemnością zużyję go ponownie:)
Oczęta:
Od lewej:
63. Wibo Growing Lashes Stimulator Mascara
64. Wibo Eye Liner Czarny
65. Golden Rose Kohl Kajal Eye Pencil Blackest Black
66. Golden Rose Style Liner Metallic 16
67. Golden Rose Terracotta Glitter Eyeshadow 229
Znowu same nowości dla mnie:)
Od lewej:
68. Wibo Magnes do tworzenia poziomych pasów.
69. Lovely Magnetic Nail Polish 03
70. Lovely Naturalist Must Have Nr 6
71. Wibo Cracking Coat Nr 5
72. Wibo Express growth 300
73. Wibo Express growth 310
74. Wibo Express growth 305
75. Wibo Express growth 330
76. Mollon Pro Nail Lacquer Nr 106
77. Golden Rose 242
Żadnego z tych kolorów nie mam więc nie pozostaje mi nic innego jak zacząć malować paznokcie:)
Gadżety:
78. Krawat damski - dla mnie bomba bo bardzo mi się podobają:) Wiązałam sama:)
79. Kupony rabatowe.
Podsumowując:
79 Pozycji
68 Kosmetyków pełnowymiarowych
4 Miniatury
5 Próbek
2 Akcesoria kosmetyczne
1 Gadżet
9 Kuponów rabatowych
Jestem wręcz oszołomiona ilością kosmetyków a moja szuflada z zapasami się na mnie obrazi jak ja tak napakuję;) jest mi niezmiernie miło ale już odkryłam, że mam straszny deficyt kremów na noc więc w najbliższym czasie trzeba będzie jakiś kupić... ;)
Podziwiam Cię za tego posta :D! Tyle pracy :). Masakra, kiedy my to zużyjemy :D?
OdpowiedzUsuń3 godziny pisania notki nie licząc wczorajszego robienia i obrabiania zdjęć...
UsuńNie mam pojęcia kiedy to zużyję zwłaszcza biorąc pod uwagę, że moja szuflada z zapasami już przed spotkaniem była pełna a ja zrobiłam świeże uzupełnienia kosmetyków, które mi się kończyły... Masakra ale za to jaka przyjemna;)
Tak myślałam :D! Ale potwierdzam - przyjemna masakra :). Ja również mam spore zapasy, a tu doszło tyle nowości.
UsuńI tak chyba żadna z nas nie przebije wyznania jednej z dziewczyn, że przed spotkaniem miała 11 szamponów...
UsuńJa miałam 9 żeli pod prysznic to teraz mam 13 wiec jest jeszcze szansa, że kiedyś je zużyję;)
To ja - i teraz stan jest na 10 szamponów :D Spoko, opanuję to :D
UsuńNadal nie mogę ogarnąć ile tego jest, szok :O
13 żeli ... Kazdy ma swojego świra :D :D
UsuńAle jak to 10? Wczoraj podobno było 11... Coś tu kręcisz...
UsuńJa też nie mogę tego ogarnąć:) Cieszę michę non stop od soboty...
No cóż nie ma ludzi idealnych;D Poza tym jakby nagle nastąpił koniec świata i przestaliby produkować żele to co bym zrobiła?
O Matko 13 żeli :D! Ale ja siedzę cicho, sama jestem nie lepsza :P i w dodatku unikam drogerii. Dziś weszłam do Rossmanna TYLKO po krem do stóp z mocznikiem to wyszłam z nim, z olejkiem do kąpieli ISANA, kremem do rąk ISANA z mocznikiem, tonikiem i żelem Eva Natura... Ale były w takiej promocji i z takim składem pięknym... Na swoje usprawiedliwienie mam, że chyba siostra sobie coś z tym zakupów zabierze :P ale co będzie jak ona już wraca do siebie (pracuje i mieszka zagranicą). Bo mnie zaczęła kontrolować i to pomaga!!
UsuńJuż jest 12 bo wczoraj uzupełniacz (250ml) przelałam do pełnowymiarowego (500ml) opakowania, w którym był wcześniej już przelany uzupełniacz (250ml). Na dodatek mąż obiecał mi pomóc w zużywaniu żeli pod prysznic więc myślę, że przynajmniej 1 - ten 500ml zużyje bo reszta to taka kwiatkowa więc chyba nie będzie chciał.
UsuńMnie tez kuszą te kremy z Evy bo mam ogromy deficyt kremów na noc i przydałoby się jakiś kupić...
mama mia ile tego :O !!
OdpowiedzUsuńAle smakołyki, zazdroszczę :) Zapasy chyba na rok! :D
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że nawet na dłużej... ;)
UsuńDużoo ;p powodzenia ze zużywaniem ;D
OdpowiedzUsuńDzięki:)
Usuńo kurcze! życzę powodzenia w testowaniu ;)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
Usuńta próbka od Synesis to szlachetny puder :D sama się długo zastanawiałam :D
OdpowiedzUsuńzastanawiam się ciągle dlaczego otrzymaliśmy w większości tak ciemne podkłady, korektory od AM... a przecież większość to bladziochy :D
http://www.synesis.pl/pielegnacja-twarzy/szlachetny-puder.html
buziaki :D
fajnie było Cie poznać :D
Dziękuję za informację:)
UsuńMnie też to bardzo ciekawi. Przecież nie sposób wypróbować i jakkolwiek opisać na blogu coś co jest za ciemne. Na dodatek wszystko takie błyszczące a ja matującego potrzebuję - jak chyba większość z nas tam obecnych;)
Mi również było bardzo miło cię poznać:*
OMG jak duuużo rzeczy! Miłego używania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńEco balsamy z Czterech Pór Roku mam i sobie chwalę :) Mam jeszcze dwie inne wersje :) Polecam :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć:) Miła jest perspektywa używania czegoś co ma pozytywne opinie:)
UsuńMasakra, ale dużo kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania :)
PS. Zapraszam Cię do mnie na rozdanie :)
Dziękuję;)
UsuńChyba (ale jeszcze to przemyślę) się na razie powstrzymam od udziału w rozdaniach ;)
Mega dużo rzeczy dostałyśmy. Kto by się tyle spodziewał?!:) Również podziwiam za posta, u mnie rzeczy przez cały dzień leżały na stoliku, dziś je dopiero posegregowałam i pochowałam:). Musiałam się nacieszyć takim widokiem ;p
OdpowiedzUsuńJa się w ogóle nie spodziewałam. Myślałam, że o ile w ogóle coś dostaniemy to będzie to jakieś 5 gadżetów (pewnie: żel pod prysznic, balsam do ciała, krem do rąk, błyszczyk i cień) i tyle a tu taka niespodzianka:) Jestem wniebowzięta:)
UsuńJa moje zabawki od razu jak tylko weszłam do domu rozpakowałam i wysypałam na dywan. Potem wszystko posegregowałam rodzajami jak w poście i poukładałam na szafkach i biurku... Dopiero wczoraj po południu po zrobieniu zdjęć to poukładałam w pudełkach po butach tak jak na ostatnim zdjęciu. Musiałam się nacieszyć:)
ZAZDROSZCZĘ - wszystkiego:)
OdpowiedzUsuń:O zazdroszczę bardzo :D
OdpowiedzUsuńfaktycznie skarby :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post,ja się poddaję i nie wiem kiedy to obfocę;-)Super,że sie poznałyśmy:-)
OdpowiedzUsuńJa się wolałam zmobilizować i obfocić wszystko na świeżo (znaczy się dopóki mi zagracało pokój) bo jakbym to upchnęła w szafie to już by nie było takiej możliwości, żebym wszystko ponownie wyciągała i fotografowała.
UsuńJa również się cieszę, że się poznałyśmy ale szkoda, że nie miałyśmy okazji dłużej porozmawiać. Musimy to nadrobić na następnym spotkaniu;)
Ile cudowności, jejku! ;o Aż nie wiem co powiedzieć :D A spotkania zazdroszczę... U nas we Wrocławiu było, ale nie miałam możliwości spotkać się akurat danego dnia :(
OdpowiedzUsuńa ja zgubiłam swoją maskarę, a tak chciałam wypróbować :D
OdpowiedzUsuńOjoj biedactwo! Toż to tragedia:( Może jednak tylko się gdzieś zawieruszyła i jeszcze się znajdzie w najmniej oczekiwanym momencie?
UsuńJa jeszcze do tej pory nie ogarnęłam tego wszystkiego, a Ty widzę już wszytsko posegregowane i w pudełeczku :)
OdpowiedzUsuńTaki stan (w pudełeczkach) utrzymywałam tylko do momentu napisania posta. Jak skończyłam pisać to wszystko wylądowało w szufladzie z zapasami (która się teraz ledwo domyka) i już nie ma śladu po całej masie kosmetyków;) Teraz tylko pozostaje mi zużywać:)
UsuńU mnie już sytuacja sie trochę polepszyła, ale nadal panuje nieład :P wszystko poupychane, ale radość ogromna :)
UsuńMoja również:) Z resztą chyba wszystkie się jednakowo cieszymy:)
UsuńGdyby nie to, że mój pokoik jest maleńki i nie da się w nim jednocześnie trzymać takiej ilości kosmetyków i ćwiczyć to nie wrzucałabym ich jeszcze do szuflady tylko leżałyby na dywanie a ja wśród nich śmiejąc się jak głupi do sera;)
Wspaniałe prezenty. Miłego testowania !
OdpowiedzUsuńJa do tej pory nie wszystko rozłożyłam do mebli :D Nie mam pojęcia gdzie tą ilość kosmetyków zmieszczę ;D
OdpowiedzUsuńNawet mi o tym nie mów;) Moja dotąd idealnie uporządkowana szuflada kosmetyczna wygląda teraz jak pobojowisko bo nie mogłam w niej zmieścić kosmetyków i upchałam je jedynie według zasady "oby tylko wszystko się zmieściło". Wolę do niej teraz nie zaglądać bo jeszcze później nie będę mogła jej zasunąć;)
UsuńOMG :) Teraz nic, tylko testować ;-)
OdpowiedzUsuńNie tyle testować co zużywać i to szybko;)
UsuńKiedy ja pomyślę, że wypadałoby pokazać czytelnikom moje łupy spotkaniowe, ręce mi opadają xD Podziwiam, że chciało Ci się to wszystko opisywać i fotografować :)
OdpowiedzUsuńNie chciało ale czytelnicy naciskali... ;)
UsuńPrzed chwilą w ramach samoumartwienia ponowiłam próby ogarnięcia szuflady z zapasami. Wyciągnęłam do wierzchu kilka rzeczy, które będą potrzebne w najbliższym czasie, uzupełniacz przelałam do pełnowymiarowego opakowania a resztę poupychałam jak się da i wygląda to trochę lepiej ale do ideału nadal jej daleko;)
ja bym sklep otworzyła ;))
OdpowiedzUsuńMój luby już to proponował ale jak mu powiedziałam, że OK, sprzedam a potem będę kupowała od nowa to sobie dał spokój;)
UsuńFajne, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńz tej całej gromadki najchętniej przygarnęłabym suchy olejek z the body shop ;P jak wykończę mój zwykły, niezwyczajny arganowy to skuszę się na ten TBS ;)
OdpowiedzUsuńJa się czaję na olejek arganowy ale teraz używam olejku Clarins, potem będę testowała TBS i dopiero jak te dwa wykończę to kupię arganowy. Pewnie jeszcze długo, długo po niego nie sięgnę;)
Usuń