niedziela, 1 lipca 2012

Zakupowe podsumowianie: II połowa czerwca 2012

Skończył się czerwiec więc czas na zakupowe podsumowanie jego drugiej połowy, która niesamowicie kusiła rewelacyjnymi promocjami w Rossmannie.
W związku z tym co napisałam powyżej jako pierwsze zakupy z Rossmanna;) 16-go czerwca skuszona promocjami na pędzle Eco Tools popędziłam do najbliższego sklepu, gdzie bez najmniejszego problemu (zainteresowanie promocjami było praktycznie zerowe) zakupiłam w promocyjnych cenach:
EcoTools Bambusowy pędzelek do cieni - Jedyny jaki przypadł mi do gustu z tych objętych promocją. Używam go praktycznie od zakupu i muszę przyznać, że jestem zadowolona, chociaż cudów nie robi. Cena w promocji 8,49zł.
Alterra Łagodny Szampon Migdały i Jojoba - Czeka na swoją kolej jako zapas;) Cena w promocji 6,99zł.
Przy okazji zakupiłam również gąbkę bo jej poprzedniczka już ledwo zipie. Tym razem trafiło na Syrena Gąbka Antycellulitowa Massage - Uwielbiam takie drapaki i kupuję je nie ze względu na działanie antycellulitowe ale dlatego, że uwielbiam się nimi drapać;) Cena bez promocji 4,99zł

20-go czerwca dostałam listo-paczkę od vilandre z bloga Innocent Greed z dwoma próbeczkami:
 Skin Food Platinum Grape Cell Essential Bb Cream SPF 45 PA +++ - Bardzo chciałam wypróbować ale jeszcze tego nie zrobiłam. W sumie nie wiem dlaczego - chyba upały nie sprzyjają myśleniu;)
Jako gratis niespodziewajka Corine de Farme krem 2w1 Twarz i Kontur Oczu Krem Przeciw Zmarszczkom - Również jeszcze nie testowany bo powoli zużywam starsze próbki.

Jeszcze nie ochłonęłam po liście a tu kolejnego dnia przyjechał kurier z paczką od Benefit i Piękność Dnia:
 Znalazłam w niej podkład Benefit Hello Flawless Oxygen Wow w pięknym bardzo jasnym i żółtawym odcieniu Ivory. Jeszcze go nie próbowałam bo w lecie raczej nie używam podkładów a tym bardziej rozświetlających ale myślę, że w chłodniejsze dni możemy się polubić;) Dodatkiem do podkłady jest piękna, porządnie wykonana i spora kosmetyczka.

23-go czerwca znowu skuszona Rossmannowskimi promocjami poleciałam do sklepu i drogą kupna nabyłam:
 BoutiQue Gąbka Konjac - Nie mam zamiaru myć nią twarzy bo palce mi wystarczą ale posłuży mi do zmywania co ciężej schodzących maseczek. Na razie jeszcze leży nieotwierana w szufladzie. Cena w promocji 8,99zł więc nawet jak okaże się bublem to płakać nie będę;)
EcoTools Bambusowe Skarpetki Pielęgnacyjne - Bez opakowania prezentują się tak:
 Używam ich intensywnie od dnia zakupu i jestem nimi zachwycona. Są niesamowicie przewiewne, stopy są w nich cały czas suche a krem wchłania się w okamgnieniu. Cena w promocji 10,49.

Na koniec miesiąca czyli 24 czerwca odebrałam zamówienie Oriflame. Moim łupem padły:
Pomadka Pure Colour w odcieniu Vintage Rose - Widziałam ją na którymś blogu, ale zabijcie mnie nie wiem, na którym. Stwierdziłam, ze będzie tańszym zamiennikiem Rouge Caresse. Co prawda kolor się trochę różni ale i tak są bardzo podobne. Cena w promocji 7,50zł.
Dwa cienie z serii Pure Colour Mono Eyeshadow w odcieniach:
Taupe - U góry. od dawna poszukiwałam cienia, który zastąpiłby mój ukochany wycofany już dawno temu cień z Oriflame i ten wydał mi się podobny. Niestety pigmentacja jest kiepska i po teście palcowym już widzę, że pomimo zbliżonego odcienia to jednak nie to. Cena w promocji 9,90zł
Silver - No cóż... Kocham szarości a żadnej już nie mam dlatego kupiłam go do pary dla Taupe. Cena w promocji 9,90zł.
Jako gratis do zakupu dwóch cieni dostałam próbkę Triple Core Lipstick w odcieniu Strikling Plum, która teraz grzecznie czeka na odpowiedni dzień do próby;)

W przeciągu ostatnich dwóch tygodni (nie pamiętam dokładnie, którego dnia) trafił do mnie również magazyn MAKE-UP trendy, który prenumeruję.
Cena 1 egzemplarza to 15zł, ale płaciłam za niego w grudniu ubiegłego roku więc nie będę go wliczać.

Jak widzicie druga połowa czerwca okazała się skromniejsza w zakupy (po wstrząsie jaki wywołał poprzedni post) ale bogatsza w paczki. W sumie w drugiej połowie czerwca wydałam kwotę 67,25zł.
Całościowo za czerwiec wyszła więc suma 285,92zł, czyli tragedii nie ma ale mogłoby być lepiej;)
Mam nadzieję, że w trakcie wakacji uda mi się utrzymać tendencję zniżkową w zakupach i zużyć choć część zapasów.

16 komentarzy:

  1. ja pobiłam w czerwcu rekordy rekordów 400 zł w kosmetykach ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow faktycznie rekord. Mi jeszcze do niego trochę brakuje;)

      Usuń
  2. zazdroszczę Benefitowej kosmetyczki ;)

    pędzelek z EcoTools posiadam i muszę przyznać, że jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na razie jestem w fazie testów więc ostatecznego werdyktu nie wydaję. Na pewno jest lepszy od wielu tanich pędzli ale do niektórych mu sporo brakuje.

      Usuń
  3. fajne zakupy:) ja lubię gąbeczkę konjac, a tą zwykłą gąbką też lubię się'drapać' ładnie złuszcza martwy naskórek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio czytałam o niej dużo złego i teraz mam takie mieszane uczucia wobec niej dlatego jeszcze się wstrzymam z otwarciem.

      Usuń
  4. Czy ta gąbka faktycznie działa na Cellulit? (oczywiście poprzez masaż nią wykonywany)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia... Ja jej używam po prostu do mycia a nie do jakichś specjalistycznych masaży. Na mój cellulit dobrze wpływają ćwiczenia;)

      Usuń
  5. Sporo tego :) Ja się nie załapałam na te promocje z Rossmanna, bo wszystko było ekspresowo wyprzedawane...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporo ale i tak mi przepadł 1krem z winy telefonii komórkowej... U mnie nie było zainteresowania...

      Usuń
  6. niezłe zakupy:D sporo tego jest:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Gąbka Syrenka jest super:) Bardzo mnie zainteresowały te skarpetki Eco Tools, chyba sobie kupię, może zacznę używać kremów do stóp:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się - Syrenki są super na na dodatek są niesamowicie trwałe:)
      Skarpetki są na prawdę świetne i nawet w taki upalny dzień jak dzisiaj (właśnie mam je na stopach) się sprawdzają a ja czuję jakbym była boso... To chyba mówi samo za siebie.
      Wiem, że nawilżające skarpetki w Rossmanie ma jeszcze Elite i kosztują chyba 7,99zł. Mam w planach je kupić i porównać z tymi z EcoTools.

      Usuń
  8. pędzle ET mieli na fula, nie to co w SuperPharm :O

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna przesyłka z Benefitu :) A gąbeczkę konjac posiadam od pewnego czasu, używam do mycia twarzy i bardzo polubiłam :D Te skarpetki z EcoTools też mnie korcą, ale najpierw kupię rękawiczki ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze - dzięki nim ten blog żyje :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...