Bielenda
Bio Plantacja
Aloes i Bawełna
anti - age
OBIETNICE PRODUCENTA i SKŁAD:
Długo mi zeszło zużycie tych maseczek ale już się z nimi uporałam i oto najwyższy czas na recenzję:)
MOJE WRAŻENIA:
ZAPACH: Słodki ale sztuczny. BAWEŁNA bardziej przypomina zapach kremów natomiast ALOES jest zapachem odrobinę bardziej roślinnym.
BARWA: ALOES: przezroczysty żel o lekko żółtawym kolorze, BAWEŁNA: nieprzezroczysta pastelowo żółta.
KONSYSTENCJA: ALOES: typowy żel, BAWEŁNA: dosyć zwarty kremik ale nie bardzo gęsty. Obie wchłaniają się błyskawicznie i nie pozostawiają tłustej warstwy na skórze.
OBIETNICE PRODUCENTA: Spełnione ale nie do końca. Nie ma spektakularnych efektów a obietnica ALOESU, że przeciwdziała stanom zapalnym pozostaje zupełnie bez odpowiedzi ponieważ zupełnie nie zauważyłam takiego efektu na mojej przeżywającej trudne chwile skórze. Jednak muszę przyznać że skóra po ich zastosowaniu staje się promienna, nawilżona, miękka, gładka i delikatna w dotyku. Jej stan jest wyraźnie poprawiony. Co do ujędrnienia to nie mogę się wypowiedzieć bo chyba jeszcze moja skóra sama w sobie jest zbyt jędrna aby zauważyć takie efekty;)
WYDAJNOŚĆ: Bardzo dobra - można nawet powiedzieć, że aż za dobra.
SKUTKI UBOCZNE: Obawiam się, że może zapychać ale nie jestem tego pewna na 100% bo moja skóra przeżywa okres burzy i naporu;) Dodatkowo maski nałożone na twarz sprawiają, że krem rozprowadza się na nich bardzo tępo.
OPAKOWANIE: Foliowa, nieprzezroczysta saszetka podzielona na pół. Część ALOESOWA jest utrzymana w zielonej kolorystyce a BAWEŁNA w żółtej.
POJEMNOŚĆ: 2 razy po 5ml
DOSTĘPNOŚĆ: drogerie, internet
CENA: około 5zł
OCENA: 3,5/6
WYDAJNOŚĆ: Bardzo dobra - można nawet powiedzieć, że aż za dobra.
SKUTKI UBOCZNE: Obawiam się, że może zapychać ale nie jestem tego pewna na 100% bo moja skóra przeżywa okres burzy i naporu;) Dodatkowo maski nałożone na twarz sprawiają, że krem rozprowadza się na nich bardzo tępo.
OPAKOWANIE: Foliowa, nieprzezroczysta saszetka podzielona na pół. Część ALOESOWA jest utrzymana w zielonej kolorystyce a BAWEŁNA w żółtej.
POJEMNOŚĆ: 2 razy po 5ml
DOSTĘPNOŚĆ: drogerie, internet
CENA: około 5zł
OCENA: 3,5/6
Podsumowując: Myślę, że będzie dobra dla osób o skórze suchej lub normalnej bo niestety skóra mieszana się po niej trochę błyszczy (nie jest to jednak jakieś uporczywe przetłuszczanie i świecenie). Myślę, że warto sprawdzić czy nam pasuje bo cena jest przystępna;)
ogólnie lubię maseczki z tej firmy, ale ta chyba na mojej skórze by się nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńCzyli nie ma się na co rzucać.
OdpowiedzUsuńa myślałam wypróbować.
OdpowiedzUsuń