niedziela, 13 stycznia 2013

Przegląd "najjaśniejszych" podkładów...

Jak wiecie jestem bladziochem, strasznym bladziochem i lubię to ;) Nie dla mnie leżakowanie na słonku i opalanie ani ciemne podkłady. Na dodatek moja skóra to połączenie wszystkiego co możecie na jej temat wymyślić. Nie da się ukryć, że jest mieszana: łączy w sobie przetłuszczającą się strefę T, normalne okolice żuchwy i skroni oraz przesuszone okolice kości policzkowych. Na dodatek zauważyłam, że wraz z wiekiem wysusza się coraz bardziej, co przysparza mi sporo problemów z pielęgnacją. Nie obce są mi rozszerzone pory ani zaczerwienia spowodowane płytko osadzonymi naczynkami, które często lubią się ujawniać pod wpływem niedostatecznej pielęgnacji. Jakby tego było mało to od jakiegoś czasu moja skóra staje się coraz bardziej podatna na zapychanie co zazwyczaj kończy się ziemistością i widocznym zmęczeniem, zapchanymi porami, wągrami oraz paskudnymi pryszczami, po których pojawiają się suche skórki. Całości dopełnia nierówny koloryt, ciężki do określenia typ (zimny + ciepły + neutralny) i bardzo jasna szyja.
Dodatkiem uzupełniającym całość jest problem z dobraniem idealnego odcienia, bo podkład, który jednego dnia jest idealny a innego potrafi być zbyt jasny albo zbyt ciemny. Nie mam pojęcia dlaczego tak jest ani od czego zależy ale bardzo utrudnia mi życie... :(
Skoro już wiecie z jakimi problemami się borykam i już pewnie nie raz czytaliście moje narzekania na brak odpowiednich kolorów podkładów na naszym rynku postanowiłam się podzielić z Wami moją kolekcją "jasnych" podkładów alby ułatwić poszukiwania osobom o podobnych problemach.
                      
Cała kolekcja:
           
Małe próbki:
                        
Delikatnie roztarte:
              
Udział wzięli, od lewej widzicie:
1. Bourjois Foundation Bio Detox Organic No 52 Vanilla - Recenzja KLIK. Obecnie używam go mieszając z innym podkładem.
2. Chanel Perfection Lumiere 10 Beige - Czasami jest za ciemny a czasami jest OK...
3. AA Make Up Matujący Podkład Kryjący 1 Kość Słoniowa - Chyba nie muszę pisać, że jest tragicznie za ciemny...
4. Dr Irena Eris Vita Ceric multifunkcyjny krem witalizujący BB na dzień SPF 20 01 Light Beige - Recenzja KLIK. Oczywiście jest za ciemny nawet latem...
5. Under Twenty Anti! Acne fluid matujący 120 Natural Matt - Oczywiście zdecydowanie za ciemny :( Wyglądam w nim jakby mi się głowa zacięła w solarium...
6. Lancome Teint Idole Ultra 010 Beige porcelaine - Recenzja KLIK.
7. Estee Lauder Double Wear 1N2 Ivory Cream 39 - Niestety za ciemny :(
8. Yves Saint Laurent Teint Resist 1 - Za różowy więc wyglądam w nim jak świnka Piggy...
9. Yves Saint Laurent Teint Radiance 1 - Niby kolor mi odpowiada (chociaż nie zawsze) ale jego właściwości jakoś nie do końca mi odpowiadają.
10. Estee Lauder Double Wear Light Intensity 1.0 - Niestety zbyt ciemny.
11. Yves Saint Laurent Matt Touch Foundation 1 - Również zdecydowanie za ciemny.
12. Coverderm Color 01 - Kolejny zbyt różowy podkład robiący ze mnie Miss Piggy.
13. MAC Matchmaster Foundation SPF 15 1.0 - Kupiłam go w grudniu. Początkowo był idealny ale teraz w sposób zupełnie dla mnie niezrozumiały stał się dla mnie za jasny i za różowy. Aby uzyskać idealny efekt mieszam go z podkładem Bourjois.
              
Jak widzicie pomimo całkiem porządnego arsenału podkładów i próbek nadal nie mogę znaleźć swojego ideału :(
    
A jak jest u Was z podkładami?
Macie problemy z doborem kolorów, czy  nie?
Znaleźliście już podkład idealny czy nadal szukacie?

49 komentarzy:

  1. Mam podobne problemy do Ciebie... Często też mi ciężko ocenić czy podkład twarzy jest ok czy jest za ciemny i odcina się od twarzy... osobiście używam Bourjois Healthy Mix 51 i póki co jest dla mnie najbardziej odpowiedni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mam problemu z oceną czy podkład jest za ciemny na twarzy chyba, że przymierzam go w perfumerii/drogerii. Tam niestety światła tak mocno przekłamują kolory, że teoretycznie wszystko mi pasuje...
      Dla mnie niestety podkłady Bourjois są za ciemne :(

      Usuń
  2. faktycznie straszne jasne te podkłady.. ja nie mam takiego problemu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naprawdę jasnych jest tylko kilka a reszta jest raczej "strasznie ciemna" jak na coś co ma numer 1 w całej serii...

      Usuń
  3. Ja mam inny problem, potrzebuję ciemnych podkładów, szczególnie latem. W Polsce ciężko kupić coś co nie jest pomarańczowe :/.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety u nas jest strasznie mały rozstrzał kolorystyczny :( Osoby jasnoskóre i ciemnoskóre mają ogromne problemy z doborem idealnego podkładu.

      Usuń
  4. Przyznam się szczerze, że w swojej kolekcji mam tylko 2 kremy tonujące, jeden z Under20, a drugi z Garniera. Nidy nie używałam podkładów ze względu na to że mam dopiero 18 lat i nie chcę tak szybko niszczyć swojej cery. Powiem Ci, że całkowicie mi to wystarcza i czuję się z tym dobrze. :)
    Dlatego niestety nie potrafię doradzić Ci jaki podkład byłby dla Ciebie dobry. :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczerze przyznam się, że w swojej kolekcji mam tylko 2 kremy tonujące, jeden z Under20, a drugi z Garniera. Nigdy nie używałam podkładów ze względu na mój młody wiek i dlatego, że nie chcę tak szybko niszczyć swojej cery. Powiem Ci, że całkowicie mi to wystarcza i czuję się z tym dobrze. :)
    Dlatego niestety nie potrafię doradzić Ci jaki podkład byłby dla Ciebie najlepszy. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobrze robisz :) Ja pierwszy prawdziwy podkład kupiłam już po połowie studiów a wcześniej tylko pudru używałam i nie żałuję.
      Już powili zaczynam się godzić z tym, ze nie ma dla mnie podkładu idealnego i zastanawiam się nad minerałami. Może one mi spasują...

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. możliwe, że chodzi o true match, sama mam i polecam bo również jestem bladziochem ;P

      Usuń
    2. W takim razie spróbuję zdobyć próbkę bo nie chcę ryzykować kolejnego "średnio" udanego zakupu...

      Usuń
  7. Faktycznie bladzioch z Ciebie, mi fluid z Under20 pasuje w sam raz a też uważam się za bladą twarz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo moja bladość już jest chyba bardziej skandynawska niż wschodnioeuropejska ;)

      Usuń
    2. I moja! ;) Wcale te podkłady nie są takie 'strasznie jasne' jak to ktoś wyżej napisał. Na wymienionych 13 może jeden byłyby ok... 3 i 11 są genialne :P

      Usuń
    3. Jak ktoś ma problem przeciwny do naszego to to wszystko jest "strasznie jasne". Szkoda tylko, że nie dla nas...

      Usuń
  8. Kup sobie fioletowy krem BB http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=50280 będziesz miała białą buzię, taką jak chcesz :) mnie zachwycił ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już o nim czytałam i wydawał się kuszący ale opcja ściągania go z Azji jakoś nie specjalnie mnie przekonuje...
      Czym on się różni od zielonej wersji?

      Usuń
    2. W przystępnej cenie można go kupić i u nas, jest mega, powtarzam MEGA wydajny, bo nanosisz go tylko odrobinę... nie wiem, czym się różni, zielonej nie próbowałam, dla mnie przypomina trochę farbkę z Kryolanu, tyle że z czasem to znika jakby... trudno to opisać... jak tylko wrócę do domu to zrobię o tym post i spróbuję pokazać to na zdjęciach :)

      Usuń
    3. Bardzo ciekawy i kuszący opis. Bardzo chętnie poczytam i zobaczę co to za cudo :) Dziękuję :)

      Usuń
  9. Moja karnacja jest jasna, ale widzę, że nie az tak bardzo jak Twoja, bo ja używalam Under twenty i był super dopasowany.
    Ogólnie ciężko jest znaleźć podkład idealny pod każdym względem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi już by wystarczyło jakbym znalazła podkład o idealnym kolorze. Z resztą można sobie inaczej poradzić ;)

      Usuń
  10. Widzę, że nie tylko ja mam problemy z kolorem podkładu. o.O Najbardziej rozśmieszają nazwy, jak "kość słoniowa". Takie to niby jasne, że szok :/ Ja obecnie bd próbować z kremami BB, może tam znajdę swojego faworyta ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że dużo osób ma z tym problem bo wybór kolorów jest u nas niestety raczej ubogi :(
      Mam nadzieję, że szybko znajdziesz ideał ;)

      Usuń
    2. Też mam taką nadzieję, bo każdego ranka robić mieszankę korektora Dermacol i podkładu w odpowiednich proporcjach- jestem na to za leniwa ;) Na co producenci czekają z wprowadzeniem jasnych podkładów? Aż się opalimy? o.O

      Usuń
    3. Ja też mieszam i bardzo tego nie lubię bo nie chce mi się bawić...
      Nie wiem na co oni czekają. W ogóle to nie wiem co oni sobie myślą sprzedając tak ciemne podkłady na wschodzie Europy...

      Usuń
  11. Ale masz podkładowy arsenał :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie używam podkładów ale kremów BB i też mam zawsze problem z odcieniem :(

    OdpowiedzUsuń
  13. mam to samo co ty, kiedys jakis podklad z avonu byl dla mnie dobry. chyba rozświetlajacy najjasniejszy ale jakością nie grzeszył

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O też tak mam - kiedyś pasował mi matujący podkład z Yves Rocher ale teraz to już nie wiem czy on mi pasował czy ja byłam nieświadoma, że mi nie pasuje... ;)

      Usuń
  14. ooo na taki post długo czekałam, jestem pełna podziwu dla Twojej dokładności, bardzo przydatny post!

    OdpowiedzUsuń
  15. ja znalazłam swój ideał- podkład z chanel, niestety kosztuje ponad 200 zł i jest to dla mnie zbyt duży wydatek. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczęściara z Ciebie bo już masz ten ideał i pomimo, że jest taki drogi to zawsze możesz go kupić w promocji -20% albo -30%.

      Usuń
  16. Niestety ja także nadal szukam idealnego podkładu . Mam ten sam problem co Ty... wszystkie są dla mnie o kilka odcieni za ciemne !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety u nas strasznie ciężko znaleźć coś bardzo jasnego co na dodatek nie będzie różowe jak prosiątko albo żółte jak jajko :(

      Usuń
  17. Ja mam swój ulubiony podkład i dla mojego odcienia skóry jest idealny :) A jest to podkład z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajne i przydatne zestawienie bo również należę do bledziochów :)
    Póki co, na zimę wybrałam Bourjois healthy mix serum w odcieniu 51 (najjaśniejszym)

    OdpowiedzUsuń
  19. Hej, ja też mam ten problem i właśnie jestem na etapie szukania swojego kwc... trwa top już kilka miesięcy, avon na w swojej ofercie podkład http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=54608 kolor ivory beige jest zajebisty, niestety podkład ten lubi się zwarzyć na twarzy (dodam, że jest on jaśniejszy nawet od starej wersji która ktoś kiedyś nazwał "trupia bladość" ;p, kolejny jest dermacol 208 strasznie mocno kryjący i wymagający zazwyczaj mieszania z czymś lub nakładania na bazę, ale kolor mi jak najbardziej odpowiada, dla większości społeczeństwa jest po prostu biały... teraz jestem na etapie przymiarki do revlon colorstay 110 ivory, krycie podobno średnie a kolor bardzo blady, porcelanowy jeszcze nie wiem dostanę go za tydzień, w kolejce czeka też podkład z isa dora rzekomo ich gama kolorystyczna jest bardzo zadowalająca.
    Sama też myślałam o sprowadzeniu bb kremu z Azji, i tak skin 79 pink okazał się za ciemny... nie stopił się całkowicie i odznaczał na linii żuchwy... dodatkowo przy cerze mieszanej po 2 godzinach wybił z błyszczeniem jak żarówa... jutro testy skin 79 orange do cery tłustej, podobno jest jaśniejszy.... zobaczymy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och widzę że jesteś pełna doświadczeń ;)
      Bardzo ciekawe i przydatne spostrzeżenia. Z tego wszystkiego co tu opisałaś testowałam tylko podkład o numerze "0" Isa Dory i niestety dla mnie ta super obiecująca "zerówka" okazała się nie do przyjęcia. Na mojej twarzy ten podkład robił się ziemisto-szary a ja prezentowałam się jak chory i zmęczony zombie :(
      Mnie również kuszą kremy bb ale się ich obawiam. Nie chcę sobie narobić ton zapasów (które i tak już są nie małe) nie pasujących mi mazideł. Na razie ograniczę się do mieszania tego co mam ;)

      Usuń
  20. http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=54608 niestety może się zważyć na skórze
    dermacol 208 totalnie cudowny blady kolor ale trzeba go z czymś zawsze mieszać i/lub nakładać na bazę
    podobno revlon colorstey 110 jest dobry, zobaczymy za tydzień jak dojdzie
    isa dora ma rzekomo zajebistą kolorówkę i nadaje się też na lato
    mam tak jasną cerę że bb skin 79 pink był za ciemny...
    jutro testy wersji pomarańczowej bo podobno jest jaśniejsza

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam identyczny problem z podkładem! Jeszcze nie znalazłam ideału,chociaż najbliższy jest podkład Giorgio Armani dla cery mieszanej nr. 2. Jaśniejszego chyba nie spotkałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie muszę go wciągnąć na listę do wypróbowania ;)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze - dzięki nim ten blog żyje :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...