środa, 28 sierpnia 2013

Mango w żelu

Co jakiś czas pokazuję Wam lakiery, które goszczą na moich paznokciach ale jak dotąd nie pokazywałam Wam czym te kolory zmywam.
Najwyższy czas to zmienić.
Zapraszam :)
                                                                            
Donegal
Zmywacz do paznokci w żelu
o zapachu mango
                                                   
OBIETNICE PRODUCENTA:
Zmywacz do paznokci w żelu usuwa lakier, jednocześnie pielęgnując i chroniąc płytkę paznokcia. Zawarte w preparacie witaminy A, B, E, F, H odżywiają paznokcie, w widoczny sposób poprawiając ich wygląd. Prowitamina B5 intensywnie nawilża, zmiękcza i uelastycznia naskórek. Łagodny owocowy zapach oraz żelowa konsystencja zapewnia komfort użytkowania.
                                                              
SKŁAD:
acetone, aqua, tetrahydroxypropyl, ethylenediamine, propylene glycol, polysorbate 20, panthenol, linoleic acid, linolenic acid, tocopheryl acetate, retinyl palmitate,  bioflavonoids, biotin, pyridoxine hcl, carbomer, butyl acetate, parfum, benzyl benzoate, citronellol, geraniol, hexyl cinnamal, limonene, linalool, ci47000. ci26100
                                                 
POJEMNOŚĆ: 150ml
DOSTĘPNOŚĆ: Drogerie, internet.
CENA: Około 6zł.
                                                                                 
MOJE WRAŻENIA:
Butelka jest praktyczna z niezbyt dużym otworem i wykonana z dosyć sztywnego plastiku, który zapobiega zbytniemu zgniataniu butelki i wydobywaniu zbyt dużej ilości zmywacza. Mały minus za to, że zamykany jest zakrętką a nie klapką, ale otwieram go tylko raz przed zmywaniem i zakręcam dopiero po zakończeniu wiec nie jest to zbyt uciążliwe.
                                               
Wprost z butelki unosi się ostry i drażniący odór acetonu jednak po wydobyciu zmywacza na wacik i w trakcie jego użytkowania mocno łagodnieje. W chwilę po zakończeniu zmywania z palców unosi się przyjemny, owocowy ale wyczuwalnie syntetyczny zapach. Kolor kosmetyku jest mocno pomarańczowy co z resztą widać na zdjęciu. Jego konsystencja jest dosyć gęsta i rzeczywiście żelowa a w kontakcie z ciepłem ciała na granicy styku żelu ze skórą rozpuszcza się do konsystencji wodnistego płynu, po którym ślizga się kropla zmywacza. Dzięki swojej konsystencji dobrze trzyma się na waciku i całkiem nieźle na paznokciu więc wystarczy jego niewielka ilość aby usunąć lakier dzięki czemu jest wydajny.
                                         
Zmywacz bardzo dobrze wywiązuje się ze swojego zadania i bez problemu usuwa kremowe oraz perłowe lakiery nałożone na bazę i pokryte top coatem. Z brokatami radzi sobie już trochę gorzej i trzeba go więcej użyć ale to normalne i chwila cierpliwość wystarczy aby pozbyć się emalii z paznokci tak, że nie muszę się uciekać do metody foliowej. Dzięki niemu paznokcie są świetnie oczyszczone z resztek lakierów nawet tych najbardziej intensywnych bez zbędnego przebarwiania i rozprzestrzeniania kolorów po skórkach przy minimalnej ilości zużytych wacików - mnie wystarczy 1 wacik na zmycie wszystkich paznokci u rąk.
Co do skutków ubocznych zauważyłam, że trochę wysusza paznokcie a im częściej jest używany tym widoczniejsze jest to działanie.
                                                                        
Podsumowując: Dobry i skuteczny zmywacz o dużej pojemności i niskiej cenie. Co co prawda regularne jego stosowanie może przesuszać paznokcie ale w sytuacjach awaryjnych i przy ściąganiu opornych emalii jest niezastąpiony.

13 komentarzy:

  1. slyszalam juz o nim, ale nie mialam. mozna wyprobowac :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie miałam styczności z kosmetyki Donegal, a tym bardziej ze zmywaczami do paznokci w żelu. Kiedyś w Rossmannie dość intensywnie rozmyślałam na tego typu produktem, ale dałam sobie spokój i nie kupiłam go w końcu. Teraz trochę żałuję, bo ciekawa jestem działania i użytkowania zmywacza w takiej formie ;) Tak barwnie to opisałaś, że aż chce się spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie tez to jest pierwszy kontakt z ich specyfikami :) Mam jeszcze kilka lakierów więc będę mogła się zagłębić w temat ;)

      Usuń
  3. Nigdy nie widziałam tego specyfiku. Wydaje się fajny, tylko szkoda, że przesusza :( Jednak dla samej konsystencji żelu chyba warto spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że tak :) Poza tym dobrze się spisuje na "trudnych" lakierach :)

      Usuń
  4. Nigdy go nie miałam i nawet nie widziałam w żadnym sklepie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam ale nie zachwycił mnie:/

    OdpowiedzUsuń
  6. No nie wiem. Raczej go nie kupie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze - dzięki nim ten blog żyje :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...