poniedziałek, 9 grudnia 2013

Zużycia i wyrzutki: listopad 2013

Jak ten czas niewiarygodnie szybko płynie kiedy ma się na głowie różne zajęcia. Ledwo się obejrzałam a tu już czas na ostatnie z podsumowań miesiąca.
Zapraszam :) 
                                                   
Oznaczenia: JESTEM NA TAK, JESTEM NA NIE, SAMA NIE WIEM.
                                                
1. Golden Rose Definitive Volume & Lenght Mascara Extreme Volume & Deep Black - Recenzja KLIK.
2. Tso Moriri Golden Natural Lipstick Pomadka do ust z 24 karatowym złotem - Recenzja KLIK.
3. Inglot AMC Konturówka do powiek w żelu 77 - Recenzja KLIK.
                                                           
4. Dermedic Tolerans Clear Maseczka Aktywnie Peelingująca Recenzja KLIK.
5. Cleanic Chusteczki nawilżane do peelingu - Recenzja KLIK.
                                                              
6. Pat&Rub Balsam do ciała Trawa cytrynowa-kokos - Recenzja KLIK.
7. Eveeline Spa! Professional Nawilzająco-ujędrniający Balsam  dla skóry suchej, bardzo suchej Kwiat Lotosu - Ładnie pachnie, nawilża i pielęgnuje OK, nie maże się, nie bieli, szybko się wchłania, opakowanie jest średnie bo gdy zostaje 1/4 zawartości to pompka przestaje działać i trzeba rozcinać.
8. Yves Rocher Les Plaisirs Nature Żel pod prysznic i do kąpieli Jeżyna - Pięknie pachnie ale słabo się pieni i daje marny poślizg gąbce. Jest bardzo mało wydajny i trochę wysusza skórę. Sama nie kupię.
9. Bielenda Olejek do kąpieli Pomarańcza Cynamon - Inną wersję zapachową recenzowałam TUTAJ i ta jest równie świetna choć moim zdaniem bez balsamu do ciała się nie obejdzie.
                                                    
10. Donegal Zmywacz do paznokci w żelu o zapachu mango - Recenzja KLIK.
11. Niko Pilnik 100/180 - Dobry do paznokci i do tipsów jednak strona o grubszych ziarnach nie nadaje się do paznokci naturalnych.
12. Top Choice Pilniczek - Bardzo przyjemny.
13. Lidal Cuticle Revitalizier Oil - Małe, praktyczne i precyzyjne w użyciu opakowanie, konsystencja olejku ale wydajność tragiczna i do tego sporo zostaje w opakowaniu gdy tłoczek się już nie przesuwa więc trzeba je zmasakrować. Działania nie zauważyłam bo aż tak szybko się skończył.
14. Apis Dead Sea Minerals SPA Optima Nawilżający balsam do rąk - Ładnie pachnie, dobrze nawilża dłonie i odżywia skórki, zapobiega ich przesuszaniu, szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej ani sylikonowej warstwy, idealny do torebki i do pracy.
                                                                       
15. On Line Sól do stóp z naturalnymi olejkami eukaliptusowo-miętowymi - Zapach OK i poza właściwościami odprężającymi (odpoczynek) nie zauważyłam działania. Nie wrócę.
16. Exclusive Pielęgnacyjny krem do stóp - Przyjemna konsystencja, dobre nawilżanie, wydajność w porządku, niska cena, tylko zapach niezbyt przyjemny ale można się przyzwyczaić.
                                                   
17. Yves Rocher Szampon do włosów "Kocham Moją Planetę" - Pisałam o nim TUTAJ.
                                                    
18. Cleanic Intimate Chusteczki do higieny intymnej z ekstraktem z płatków róży - Recenzja KLIK.
19. Lactacyd Femina Hydro Balance - Mój ulubieniec i wybawca. O innych wersjach pisałam TUTAJ.
                                                
20. Eveline Just Epil Krem do depilacji skóry wrażliwej - OK, robi co ma robić, 10minut mu w zupełności wystarcza, nie podrażnia, będę wracać.
21. Venus Żel do golenia - Ładnie pachnie, dobrze się pieni, wydajność OK, daje porządny poślizg, opakowanie jest miłe dla oka ale przeżyłam szok, gdy porównałam go z męskim żelem i okazało się, ze tamten jest 5 razy gęstszy, dużo lepiej się pieni i jest dużo bardziej wydajny.
                                                   
22. Gehwohl Balsam rozgrzewający do stóp - Dobrze nawilża, ładnie pachnie, szybko się wchłania, nie jest przesadnie tłusty, lekko rozgrzewa ale nie pali. Super sprawa na zimę.
23. Etre Belle Higroskopowy proszek hialuronowy
24. Inside Pour femme EDP - Słodki z serii tych cięższych ale nie duszący, ładny, nie powoduje migreny ale nie jest w moim typie.
25. + 26. Etre Belle Hyaluronic Triple Effect Day&Night Cream
27. Etre Belle Hyaluronic Triple Effect Quicklift Day&Night Serum
28. Etre Belle Aloe Vera Thymus Revitalizing Cream
29. + 30. Bioderma Sensibio AR Anti-Redness Cream
31. Bioderma Sebium Pore Refiner - Świetnie matuje i stanowi idealną bazę pod makijaż, przedłuża jego trwałość, ułatwia nakładanie, nie nadaje się pod kosmetyki mineralne bo się do niego nie przyklejają.
 32. Ziaja Krem do rąk
 33. Organique Pumpkin Line Ultra Hydrating Cream
 34. Organique Enzymatic Peeling&Herbal
 35. Organique Anti Couperose Cream
 36. Organique Anti Acne Cream
 37. Organique Ethernal Gold Mask
 38. Joanna nawilżająco Łagodząca emulsja
39. + 40. Dermedic Hydrain3 Hialuro Naprawczy krem przeciwzmarszczkowy na noc
 41. + 42. + 43. + 44. Dermedic Angio Therapy Cold Cream intensywnie łagodzący
 45. + 46. + 47. Bioderma Sensibio Light Soothing Cream
 48. Petracell Kosmetik Gesichtslotion
                                                                       
Ufff to już wszystko...
Gratuluje tym, którzy dotrwali do końca a zwłaszcza tym, którzy przebrnęli przez listę próbek ;)
Jestem z siebie wyjątkowo dumna bo wreszcie z nimi skończyłam i mogłam z czystym sumieniem zabrać się za normalne pełnowymiarowe kosmetyki.
                                                               
Jak Wam upłynął listopad?
Dużo zużyliście, czy kosmetyki nie chcą sięgnąć dna?
Może uporaliście się z czymś co wyjątkowo Wam ciążyło?

15 komentarzy:

  1. Popatrzyłam na ilość zużytych próbek i dochodzę do wniosku że czas zabrać się za moje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do takiego samego wniosku doszłam jakieś pół roku temu i to jest ostatnia partia próbek którą posiadałam. Na razie mam ich dość ;)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Raczej miałam, a teraz mam trochę wolnego miejsca ;)

      Usuń
  3. Sporo ci się tego nazbierało. Niestety nie miałam okazji poznać tych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  4. zużycia próbek jestem naprawwwdę pod wrażeniem :D! PODZIWIAM:d
    Nie cierpię, gdy żele pod prysznic są jakby tępe i z wydajnością nie jest dobrze..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również jestem pod wrażeniem, zwłaszcza po tym jak przejrzałam zużycia z ostatniego pół roku ;)
      Ja też tego nie nie cierpię. To najgorsza opcja z możliwych :(

      Usuń
  5. Gratuluję zużyć :) Mam ten balsam Eveline, ciekawe jak u mnie się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przebrnięcie przez taką ilość próbek to sama przyjemność. Raczej to Tobie należą się gratulacje, że udało Ci się je zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przebrnięcie przez taką ilość próbek to czysta masakra i męczarnia. Sama się sobie dziwię, że dałam im radę ;)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze - dzięki nim ten blog żyje :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...