Całkiem niedawno mieliście okazję przeczytać o mojej porannej pielęgnacji KLIK. Jako, że post wzbudził spore zainteresowanie dzisiaj dodaję jego kontynuację w postaci pielęgnacji wieczornej.
Ostatnio było dosyć długo a dzisiaj będzie jeszcze dłużej dlatego uzbrójcie się w cierpliwość;)
W dzisiejszej notce również pokażę kosmetyki stosowane codziennie jak i te, po które sięgam sporadycznie lub okazjonalnie.
Miłego czytania i oglądania:)
Demakijaż: Obecnie stosuję Nivea Visage Piękno i Świeżość 2w1 mleczko i Tonik cera normalna i mieszana, którego recenzję mogliście przeczytać TUTAJ. Nie będę ukrywała, że nie cierpię tego mleczka (tak jak i wszystkich pozostałych produktów tego typu) i nie mogę się doczekać kiedy go wreszcie zużyję. Na pewno nie sięgnę po kolejny egzemplarz.
Oczyszczanie: Tak jak co rano wieczorem również oczyszczam buzię mydełkiem ze słodkich migdałów. Muszę przyznać, że mnie zauroczyło i poważnie zastanawiam się nad wprowadzeniem mydełek na stałe do codziennej pielęgnacji.
Dotychczas oba te punkty załatwiałam jednym produktem: Yves Rocher Pure Calmille Żel do mycia twarzy, o którym mogliście przeczytać TUTAJ. Ten żel jest moim faworytem od wielu, wielu lat i nie wydaje mi się, żeby coś mogło go zdetronizować.
Tonizowanie: Tak samo jak w pielęgnacji porannej obecnie jest to Płyn Micelarn do Demakijażu z Wyciągiem z 3 Herbat YR, o którym mogliście przeczytać TUTAJ.
Nawilżanie: Po stonizowaniu skóry nakładam na nią Farmona Dermacos Aktywna Kuracja Uszczelniająca Naczynka i Redukująca Zaczerwienienia, o którym wspominałam już w pielęgnacji porannej z tym, że wieczorem stosuję ją obowiązkowo codziennie. Pod oczy również codziennie i obowiązkowo nakładam Superdrug Line Decrease Krem pod Oczy, o którym mogliście przeczytać TUTAJ. Na zakończenie wieczornej pielęgnacji nakładam na buzię Biotherm Aquasource Non Stop Silnie nawilżający krem oligotermalny dla skóry suchej, którego całkiem niedawno recenzowałam TUTAJ.
Poza kosmetykami stosowanymi regularnie i na stałe mieszkającymi w mojej kosmetyczce trafiają się również epizodyści:
Kiedyś przy zakupach dostałam dwie próbeczki serum pod oczy Dior Capture Totale Eyes Essential. Trochę poleżało w składziku na próbki ale w trakcie akcji zużywania próbek sięgnęłam również po nie. Jest niesamowicie wydajne (ta mała tubeczka wystarczyła mi na ponad miesiąc) i faktycznie widać efekty jakie daje: rozjaśnia cienie i niweluje opuchnięcia. Z chęcią kupiłabym pełnowymiarowe opakowanie ale niestety cena jest dla mnie zaporowa. Na pewno się jednak rozejrzę po rynku czy jakaś inna marka nie ma w swojej ofercie serum pod oczy w rozsądnej cenie.
Kolejnym kosmetykiem, po który sięgam sporadycznie jest Bielenda Awokado Oczy Wrażliwe Łagodny 2 - Fazowy Płyn do Demakijażu Oczu, którego recenzja pojawi się za jakiś czas, bo jak dotąd użyłam go zaledwie kilka razy. Po płyny 2-fazowe sięgam jedynie gdy nakładam na siebie kosmetyki wodoodporne albo utrwalam makijaż specjalnym sprajem co nie zdarza się zbyt często.
Jestem ciekawa jak wy pielęgnujecie swoją twarz przed snem.
Nakładacie więcej kosmetyków niż rano czy wręcz przeciwnie?
Podzielcie się swoimi doświadczeniami:)
Jestem ciekawa jak wy pielęgnujecie swoją twarz przed snem.
Nakładacie więcej kosmetyków niż rano czy wręcz przeciwnie?
Podzielcie się swoimi doświadczeniami:)
mi też żel z Yves rocher jakoś nie przypadł do gustu, nie wiem czemu ;( mam go w zakłądce do wymianki niestety ;(
OdpowiedzUsuńTo chyba coś nie doczytałaś bo ja kocham ten żel miłością bezgraniczną i absolutnie nie zamierzam z niego zrezygnować. Jak tylko zużyję to przeklęte mleczko i chusteczki do demakijażu, które mam w zapasie do niego wracam.
Usuńmicel YR nie przypadł mi do gustu, za to tonik w żelu już tak tak tak ^^
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tych kosmetyków, ale ciekawi mnie żel YR :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie więcej kosmetyków nakładam wieczorem ;) Oczywiście do demakijażu stosuję OCM- szybko, przyjemnie i skutecznie. Kilka razy w tygodniu dodatkowo stosuję peeling z Soraya morelowy. Na to oczywiście coś nawilżającego. W moim przypadku jest to oliwka z Hipp- tylko ona potrafi porządnie nawilżyć moje suche skórki. ;D Szukam jakiegoś dobrego kremu nawilżającego, ale na razie nie znalazłam. Często wieczorem na umytą twarz nakładam maseczki odżywcze/nawilżające/oczyszczające. W sumie to tyle z pielęgnacji. ;) Przed snem często punktowo maść na wypryski. A potem tylko spać i pięknieć. :)
OdpowiedzUsuń