sobota, 8 lutego 2014

Zuzycia i wyrzutki: styczeń 2014

Pokazałam Wam już napawające mnie dumą zakupy a dzisiaj czas na ostatnie z podsumowań, czyli zużycia i wyrzutki.
                               
                  
To co udało mi się wykończyć zadziwia nawet mnie i poważnie uszczupliło moje zapasy :)
Zapraszam :)
                                    
Oznaczenia:
 JESTEM NA TAK - Kosmetyk przypadł mi do gustu pod wszystkimi względami. Polecam. Wrócę lub wróciłabym gdyby nadal był dostępny. 
SAMA NIE WIEM - Niby OK ale jednak nie do końca. Mam mieszane odczucia. Można wypróbować ale cudów nie obiecuję ;)Nie wiem też czy jeszcze wrócę.
JESTEM NA NIE - Nie sprawdził się praktycznie wcale albo tylko jedna i to mało znacząca jego cecha mi odpowiadała. Zdecydowanie nie polecam i sama więcej nie zamierzam do niego wracać.

1. Joko Chocolate Puder Prasowany - Pisałam o nim TUTAJ. Cieszę się, że wreszcie dokonał żywota bo długo się nie mogłam z nim dogadać.
2. Lovely Nail Care Advanced fortifyer with Calcium & Vitamin C Serum wzmacniające z wapniem i wit. C - Recenzja KLIK.
3. Oriflame Wonder Lash Watrproof Mascara Black - Pisałam o nim TUTAJ. Użyłam go tylko kilka razy a potem leżał, i leżał, i leżał...
4. Rimmel Scandaleyes Lycra Flex Mascara 001 Black - Recenzja KLIK.
5. Givenchy Angle ou Demon Le Secret Elixir EDP Intense - Mocne i słodkie, bardzo trwałe ale to zupełnie nie mój typ.
                          
 6. Flos Lek Arnica Płyn micelarny do demakijażu skóry naczynkowej - Recenzja KLIK.
 7. Dermedic Hydrain 3 Hialuro Płyn micelarny - Opinia KLIK.
8. Ziaja tintin żel oczyszczający antybakteryjny - Recenzja KLIK. Niestety to był ostatni egzemplarz w moich zapasach bo cała seria została już dawno wycofana. Był piekielnie wydajny i gdybym mogła to bym do niego wracała.
                                  
9. Bioderma Matricium - Opakowanie próbne 5 ampułek - Pachnie lekarstwem, ma płynna konsystencję, zredukowała zaczerwienienia po pryszczach, więcej działania nie zauważyłam więc na pełnowymiarową wersję się nie zdecyduję.
10. Cleanic Chusteczki do demakijażu Grape VIT Formula- Recenzja KLIK.
11. ZróbSobieKrem.pl Kwas hialuronowy 1% - Używałam go jako dodatek do balsamów do ciała i maseczki z glinki.
12. Flos Lek Laboratorium Winter Care Bio-ochronny krem zimowy - Recenzja KLIK. Służył mi dobrze ale ostatecznie miałam już dość jego tłustości i postanowiłam zużyć go smarując nim ciało.
13. Clarins Olejek do twarzy Blue Orchid Face treatment Oil - Recenzja KLIK.
14. Perfecta Cera zmęczona Serum intensywnie regenerujące - Nadaje twarzy szynkowy połysk i zapycha. Dla mnie niewypał.
                                               
15. Mariza Active Care Krem do stóp nawilżająco-wygładzający - Ładnie pachnie, nawilża OK, nie jest tłusty, szybko się wchłania.
16. Anida Krem do rąk i paznokci Wosk pszczeli i olej makadamia - Ładnie pachnie, lekka konsystencja ale zawiera olejek więc długo dłonie są mokre i śliskie. Świetnie nawilża.
                                    
17. Domowy peeling solno-kawowy - Robiony według podobnego przepisu KLIK.
18. Joanna Kremowy żel pod prysznic Korzenne Pierniczki - Recenzja KLIK.
19. Joanna Kremowy żel pod prysznic Marcepanowe Ciasteczka - Recenzja KLIK.
20. Yves Rocher Les Plaisirs Nature Żel pod prysznic i do kąpieli Malina - Ładnie pachnie, dobrze się pieni ale trzeba go dużo wylać, żeby dał gąbce poślizg. Mało wydajny.
                                    
21. Biocol Drenafast gel antycellulitowo-ujędrniający - Ciekawy produkt, mam wrażenie, że działa ale nie mam na to dowodów ;) Pachnie cukierkami miętowymi, ma bardzo przyjemną szybko się wchłaniającą konsystencję, chłodzi ale nie ziębi. Jest mało wydajny.
22. Pharmaceris S Krem Ochronny Dla niemowląt i dzieci 50+ - Recenzja KLIK. Służył mi dzielnie przez całe lato ale ostatecznie zaczął mnie zapychać i moja skóra ewidentnie miała go dość więc poszedł w odstawkę a teraz skończył jako balsam do ciała.
23. Natura Siberica Gęste Syberyjskie Białe Masło do ciała - Pięknie, świeżo roślinnie, delikatnie pachnie, maślana konsystencja i rewelacyjne nawilżenie, wydajność OK :)
24. Farmona Tutti Frutti Masło do ciała karmel & cynamon - Zawiodło mnie zapachem chemicznym i sztucznym oraz marnym działaniem. Wkurzyło mnie brudzeniem ubrań. Tylko konsystencja była OK ale to za mało żebym była usatysfakcjonowana. Wielki zawód.
26. Cleanic Dezodorant w chusteczce 2 w 1 z jonami srebra Deo SOFT - Recenzja KLIK.
                                    
27. Marion Natura Silk Jedwabna kuracja bez spłukiwania - Ładnie pachnie, dobrze wygładza i rozplątuje włosy, trzeba uważać bo może obciążać. Bardzo wydajna.
28.  Alberto Balsam Strawberries and Cream Shampoo - Rewelacyjny zapach, gęsta konsystencja, super się pieni, świetnie zmywa nawet oleje, bardzo wydajny, przejrzysta butla ale ciężko go dostać.
29. Joannna Keratyna Szampon - Świetnie myje, rewelacyjnie się pieni, ma piękny perfumowany zapach choć trochę zbyt intensywny. Doskonale wygładza i oczyszcza włosy. Zapobiega ich łamaniu.
                               
30. NIVEA Intimate Sensitive Płyn do higieny intymnej - Pisałam o nim TUTAJ. Zużyłam go do prania beautyblendera i pędzli.
31. Barwa Tradycyjne polskie szare mydło 100% natury - Służyło mi do mycia pędzli. Bardzo wydajne i skuteczne.
                            
Nieobecny na zdjęciach bo opakowanie stało się zastępczym domkiem dla odsprzedanych meteorytów:
32. Clinique Moisture Surge Intense skin fortifying hydrator - Recenzja KLIK.
                                               
Poza tym udało mi się wykorzystać część dolewek od Marty:
33. Bell CC Cream 020 Nude
34. L'Oreal Ideal Soft Łagodzący tonik oczyszczający
35. BeBeauty Płyn micelarny
36. Tołpa Dermo Face Physio Płyn micelarny
37. L'Oreal Ideal Soft Żel krem oczyszczający
38. Alverde Olejek do twarzy z dziką różą
39. Pat & Rub Otulające masło do ciała
                            
Dotrwaliście do końca?
Jeżeli tak do gratuluję cierpliwości i samozaparcia. Mnie było ciężko ;)
                    
Jak Tam Wasze zużycia?
Dobrze Wam idą czy kosmetyki stawiają czynny opór? ;)

10 komentarzy:

  1. Drenafast miałam i sobie chwaliłam. A serum z perfecty lubiłam, bo pięknie odświeżało twarz i mnie na szczęście nie zapchało ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać masz odporniejszą skórę o innych potrzebach :)

      Usuń
  2. Nie ma co bardzo owocny był ten styczeń dla ciebie

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj zawiodło Cię masełko Farmony?, ja uwielbiam ten zapaszek, z tej samej linii dokupiłam peeling <3. Uwielbiam je!.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo :( Kiepsko nawilża a dodatkowo zapach był kiepski :(

      Usuń
  4. no piękne denko ;)
    ja swoich nie pokazuje bo coś wolno zużywam :D za wolno.. i mało w ciągu miesiąca... ehhh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;)
      U mnie jakoś wybitnie obrodziło bo zazwyczaj jest dużo mniejsze :)
      Warto pokazać co ubyło bo to zawsze motywuje i cieszy ;)

      Usuń
  5. Ja tego micela z Dermedic nie polubiłam, sprawdzał się całkiem ok ale zapach był jak dla mnie nieprzyjemny, na pewno do niego nie wrócę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze - dzięki nim ten blog żyje :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...