Jakoś tak ostatnio naszło mnie na powrót do przeszłości i w niedzielę dałam temu upust, czego skutkiem było powstanie bardzo ascetycznego i bardzo czarnego makijażu. Dawno się w ten sposób nie malowałam - właściwie od czasów licealnych, ale spodobało mi się więc postaram się co jakiś czas robić wariacje na ten temat;)
Bardzo ładnie wyglądasz z takim makijażem :)
OdpowiedzUsuńDziekuję:)
UsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż tylko uśmiechu mi brakuje na zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To typowy zarzut ale niestety nie podobam się z sobie uśmiechem ;)
Usuń