środa, 26 grudnia 2012

Miodzio ;)

Nawilżacz do ust to mój codzienny must-have zarówno latem jak i w szczególności zimą. Smaruję usta wręcz kilkanaście razy dziennie dlatego jeden balsam towarzyszy mi w domu - zazwyczaj są to wersje słoiczkowe z racji tego, że są większe, a drugi trzymam w torebce i  jest to wersja w sztyfcie bądź rzadziej w tubce ze względów higienicznych.
Dzisiaj będzie o bardzo niepozornym a wręcz fenomenalnym smarowidle do ust dlatego wszystkich, którzy pragną mieć usta idealnie nawilżone zapraszam do dalszej części posta:)
                   
Lovely
Natural Lip Balm
anti age
Balsam o działaniu odmładzającym
              
OBIETNICE PRODUCENTA i SKŁAD:
                                      
MOJE WRAŻENIA:
ZAPACH: Miodowo-mentholowy tak pół na pół. Dla fanów mentholu pewnie nie będzie miało to znaczenia ale osoby, które go nie lubią na pewno ucieszy taka informacja bo jest znacznie delikatniejszy niż zapach Carmexu.

SMAK: Właściwie neutralny, bardzo ciężki do określenia. Trochę jak smak wazeliny ale bardziej subtelny. Nie będzie przeszkadzał nawet najbardziej wybrednym :)
BARWA: W opakowaniu lekko żółtawy, nieprzezroczysty jakby trochę miodowy - właściwie wygląda jak bardzo jasny skrystalizowany miód. Dokładnie taki jak na zdjęciu:
 Nabrany na palec i nałożony na usta staje się zupełnie transparentny i bezbarwny co również widać na powszym zdjęciu. Nie ma wpływu na kolorystykę ust ani na ich połysk - daje matowe wykończenie a nałożony w większej ilości satynowe.


KONSYSTENCJA: W opakowaniu bardzo zwarta, zbita i twarda. Pod wpływem ciepłoty ciała lekko się rozluźnia dzięki czemu można ja nabrać na palec i rozprowadzić na ustach. Po ogrzaniu balsam przypomina konsystencją wazelinę.
  DZIAŁANIE: Balsam doskonale odżywia, nawilża i natłuszcza skórę warg. Przyspiesza ich regenerację, usuwa martwy naskórek oraz likwiduje suche skórki. Zabezpiecza przed wysuszaniem oraz pękaniem.
Stymuluje mikrokrążenie dzięki czemu po jego użyciu usta są miękkie, jędrne i takie wręcz "całuśne" jednoczenie nie powodując przekrwienia i zaczerwienienia :) Balsam doskonale pielęgnuje usta i tworzy na nich warstwę ochronną, która zapobiega negatywnym wpływom środowiska bez względu na to czy jest to słońce, wiatr, mróz, czy coś innego ;) O działaniu antybakteryjnym i odkażającym nie mogę się wypowiedzieć bo nie mam problemu z opryszczką ani innymi stanami zapalnymi ust. O działaniu anty aging tez nic nie wiem bo to jeszcze za wcześnie ;) WYDAJNOŚĆ: Rewelacyjna chociaż go sobie nie żałuję.
 SKUTKI UBOCZNE: Balsam daje bardzo delikatne uczucie chłodzenia i mrowienia, które trwają dosłownie kilkanaście sekund więc na pewno nie będą nieprzyjemne i uciążliwe nawet dla osób, które za nimi nie przepadają. 
OPAKOWANIE: Na zewnątrz od tyłu tektura a od przodu plastik. Wszystko szczelnie zaklejone dzięki czemu mamy 100% pewności, ze nikt wcześniej do niego nie zaglądał. W środku śliczny metalowy retro słoiczek, który wbrew wszelakim obawom łatwo się otwiera i nie zacina. Grafika utrzymana jest w niebiesko-czarno-pomarańczowej kolorystyce.

POJEMNOŚĆ: 10g czyli 12ml
DOSTĘPNOŚĆ: Rossmann i internet.
CENA: Około 4,50zł w każdym razie nie więcej niż 5zł.
OCENA: 6/6
                               

Podsumowując: Ten balsam to moje okrycie roku! Myślałam, że Carmex nim będzie bo jest wspaniały ale to cudeńko bije go na głowę zwłaszcza że za połowę ceny mamy więcej kosmetyku o mniej natężonych skutkach ubocznych :) Poza tą wersją są jeszcze dwie inne. Klasyczną już testowałam i jest równie zachwycająca chociaż czysto mentolowa. Na pewno będę do niego wracać :)

22 komentarze:

  1. Zaskoczyłaś mnie tym, że balsam nie pozostawia na ustach filmu. Myślałam, że to niemożliwe, a tu proszę. Nie mogłaś tego postu wcześniej wrzucać, zanim poleciałam po Tisane? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No przecież Ci go polecałam przed Tisane ale mnie nie słuchałaś i nie chciałaś po niego iść... :P

      Usuń
    2. No wiem, ale nie wiedziałam, że jest aż taki super. Widocznie byłaś za mało przekonywująca :P

      Usuń
    3. Dla Ciebie tylko przymus i codzienne nagabywanie jest przekonujące :P

      Usuń
    4. Ale mnie skompromitowałaś. I to jeszcze publicznie!

      Usuń
    5. Wcale Cię nie skompromitowałam! Po prostu napisałam prawdę :P

      Usuń
  2. Widziałam ten balsam w Rossmannie, nawet zastanawiałam się nad jego kupcem. Jednak brak możliwości powąchania i jeszcze wtedy braku opinii w Internecie spowodowało, że go nie kupiłam. Teraz widzę, że można go kopić i być zadowolonym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jego nie tylko można ale nawet trzeba kupić bo jest rewelacyjny :)

      Usuń
  3. Ja najpierw muszę wykończyć wszystkie swoje mazidła do ust :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przepadam za mentholowym zapachem :) Ale na usta pomaga taki prawdziwy miodzio :) Co polecam ! Chociaż w przypadku tego kosmetyku plusem jest mat co lubię :) pozdrawiam !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię zapach mentholu :) Gdybym stosowała miód na usta to pewnie miałabym je strasznie przesuszone od ciągłego oblizywania ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Menthol mnie nie przekonuje, ale za tą cenę, jeśli właściwości i nawilżenie jest super, to pewnie spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten balsam jest genialny a mentol jest dużo subtelniejszy niż np. w Carmexie.

      Usuń
    2. Kupiłam, jestem zachwycona :) Menthol nie utrzymuje się długo za to efekty są świetne :)

      Usuń
    3. Bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona :)

      Usuń
  6. miałam zielony i w sztyfcie ale nie był moim ulubieńcem ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam tych w sztyfcie więc nie wiem jak się sprawują.

      Usuń
  7. Recenzja zachęcająca :) Wiele razy widziałam te balsamy w Rossmannie ale jakoś nigdy mnie nie kusiły. Masz porównanie z Tisane?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam porównanie z Tisane i wolę ten. Jakoś Tisane mnie do siebie nie przekonało i nie przepadam za nim.

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze - dzięki nim ten blog żyje :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...