sobota, 15 września 2012

Powiew wiosny jesienią:)

Dawno nie było o smarowidłach do ciała więc grzecznie się poprawiam i nadrabiam zaległości;)
Tym razem trafiło na kosmetyk, który dostałam na Spotkaniu Bloggerek, o którym pisałam Wam TUTAJ a informacje o wszystkich kosmetykach, które wtedy trafiły w moje rączki znajdziecie TUTAJ.

Cztery Pory Roku
Inspiracja z natury
Masło do Twarzy i Ciała
Melon & Masło Awokado
OBIETNICE PRODUCENTA:
Masło do twarzy i ciała o bogatej, kremowej konsystencji. Intensywnie nawilża, natłuszcza i regeneruje skórę. Zawiera naturalne oleje i masła o działaniu nawilżającym, zmiękczającym i pielęgnacyjnym. Przeznaczone do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry, nawet bardzo suchej.

 SKŁAD:
Składniki aktywne:
* Masło shea i awokado - intensywnie nawilżają i odzywiają
* Olejek awokado i oliwkowy - zapobiegają utracie wilgoci, doskonale zmiękczają

MOJE WRAŻENIA:
ZAPACH: Bardzo przyjemny słodko, owocowy. Wyczuwam w nim trochę melona ale bardzo mało awokado. Najbardziej skojarzył mi się z syntetycznym, słodkim zielonym jabłuszkiem.
SMAK: Nie próbowałam;)
BARWA: Pastelowo, mleczno zielona. Delikatna z domieszką bieli. W trakcie rozprowadzania na ciele staje się biała ale po rozprowadzeniu staje się bezbarwna i nie bieli.
KONSYSTENCJA: W opakowaniu gęsta kremowa ale pod wpływem ciepła ciała ma miejsce przedziwne zjawisko - kosmetyk gęstnieje i zamienia się w prawdziwe, treściwe i wymagające porządnego masażu masło.
  DZIAŁANIE: Do twarzy bałabym się go zastosować więc tej kwestii nie testowałam a używałam go jedynie jako masło do ciała. Tak jak obiecuje producent masełko świetnie nawilża, zmiękcza i natłuszcza skórę . Nie oczekuję więcej od kosmetyku do pielęgnacji ciała ale miło jest jak nam zaoferuje coś więcej i tutaj niespodziankę robi nam konsystencja, która zmusza nas do wykonania porządnego masażu dzięki czemu skóra staje się jędrna a cellulit się zmniejsza;) Po rozprowadzeniu na ciele pozostawia, znowu niespotykane cudo w postaci tępego i matowego filmu, który sprawia drobne problemy przy zakładaniu ubrań jednak po jakimś czasie naturalny poślizg i połysk skóry wracają a film staje się niewyczuwalny chociaż nadal jest na skórze.
WYDAJNOŚĆ: Średnia.
SKUTKI UBOCZNE: Brak.
OPAKOWANIE: Plastikowy słoiczek z podwójnymi ściankami (wewnętrzna ścianka wyznacza pojemnik na kosmetyk a zewnętrzna to miejsce na naklejkę) i również plastikową zakrętką. Bardzo przyjemny sposób pakowania bo bez problemu można zużyć kosmetyk do końca jednak nakrętka sprawia problemy jeżeli odkręcamy ją mokrymi lub śliskimi palcami. Grafika utrzymana jest z zielono-żółto-niebiesko-białej kolorystyce z dodatkami brązu.
POJEMNOŚĆ: 150ml
DOSTĘPNOŚĆ: Drogerie, internet.
CENA: Około 8zł chociaż ja mój egzemplarz dostałam na spotkaniu bloggerek.
OCENA: 4,5/6

Podsumowując: Bardzo przyjemny i niesamowicie zaskakujący kosmetyk. Małe opakowanie sprawia, że idealnie sprawdzi się zarówno na wyjazdy jak i w domu:)

Produkt ten dostałam od firmy Pharma CF na spotkaniu bloggerek jednak nie miało to wpływu na moją ocenę.

24 komentarze:

  1. Bardzo lubię kremy do rąk z tej serii.
    Myślę, że gdy zobaczę w drogerii to masełko, to z pewnością kupię :)
    Ale również do stosowania tylko na ciało.
    Boziu broń, nigdy na twarz!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdzie go nie widziałam, ale z chęcią bym wypróbowała :) Czy są jeszcze inne zapachy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ich jeszcze nigdzie nie widziałam więc podejrzewam, że dopiero będą je wprowadzać na rynek.
      Oprócz tej wersji zapachowej jest jeszcze pomarańcza & masło mango i owoce leśne & masło shea. Mam oba więc recenzje na pewno się pojawią:)

      Usuń
  3. napewno swietnie pachnie;)


    zapraszam na rozdanie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja te masełka chomikuję sobie na czas zimy, kiedy moja skóra uwielbia takie tłuste mazidła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja skóra szaleje i na zmianę się przetłuszcza i przesusza. Już sama nie wiem jak jej dogodzić więc stosuję kosmetyki na zmianę: masełko, balsam, mleczko, masełko, itd.

      Usuń
  5. jak za taką cenę to warto się skusić:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Masełka jeszcze nie miałam i nie widziałam nigdzie. Mam za to balsamy z serii Ecodermine i jestem z nich całkiem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam też te balsamy ecodermine i słyszałam, ze są swietne ale jeszcze nie próbowałam. Jak tylko wykończę obecny balsam to się za nie zabieram;)

      Usuń
  7. To prawda, znów zaskakująco dobry i tani kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Niesamowicie zaskoczył mnie we wszystkich aspektach bo nie spodziewałam się takiego zapachu, wydajności i przyjemności stosowania. Szkoda, że nie produkują ich w pojemności 500ml:(

      Usuń
  8. Na pewno duży plus za zapach. Szkoda, że alkohol na 3 miejscu w składzie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten alkohol wcale krzywdy nie robi. Moja skóra jest wybitnie wyczulona na alkohol w kosmetykach i bardzo go nie lubi a na ten balsam nawet nie zareagowała więc nie taki diabeł straszny jak go malują;)

      Usuń
  9. nie miałam jeszcze tego masełka ale z chęcią sama go wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Syntetyczne zielone jabłuszko? Hmm.. to ja podziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma się co przerażać bo nie jest złe. Na pewno nie jest to takie syntetyczne jabłuszko jak w płynach do toalety;)

      Usuń
  11. Będę musiała go poszukać, cena jest dobra działanie też więc mam nadzieję że u mnie również się sprawdzi.;)

    OdpowiedzUsuń
  12. jakoś nie przekonuje mnie to, że jest to masło do ciała i do twarzy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też to nie przekonuje dlatego używam go tylko do ciała.

      Usuń
  13. Strasznie fajne są te masła :)!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze - dzięki nim ten blog żyje :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...