poniedziałek, 3 września 2012

Zużycia sierpnia 2012 :)

Czerwiec i lipiec były miesiącami zużyć. Myślałam więc, że w sierpniu będzie gorzej ale jednak miesiąc się obronił i skończyłam go z całkiem przyzwoitym wynikiem. Zgodnie z postanowieniem wzięłam się sumiennie za zużywanie próbek co da się zauważyć w ich sporej ilości;)
Zatem do rzeczy:

Z kolorówki ubył mi jedynie:
Astor Anti Shine Mattitude Powder For normal to oily skin 002 - Recenzja KLIK. Cieszę się, ze się skończył bo już mi się znudził;) Nie wiem jak ja to robię ale zamiast produktów z "Projektu denko" wykańczam wszystko co się w nim nie znajduje... Dziwna jakaś jestem;)
PIELĘGNACJA:
1. Yves Rocher Active Sensitive Nawilżająco - łagodzący krem na dzień - Ten krem był nieziemsko wydajny i muszę przyznać, że z tego względu miałam go już serdecznie dość i bardzo się ucieszyłam, gdy wydobyłam jego resztki a słoiczek mogłam wywalić do kosza;) Recenzja KLIK.
2. Yves Rocher Aloe Vera Essentiel Olejek po Depilacji SOS - Kolejny niesamowicie wydajny a przy tym rewelacyjny produkt. Bardzo żałuję, że YR wycofało go ze swojego asortymentu:( Recenzja KLIK.
3. Lirene Sensitive Mineralna Emulsja do Opalania 30 SPF UVA/UVB - Tego lata takie kosmetyki idą u mnie jak woda;) Opinia KLIK.
4. Golden Sun Mgiełka do ciała z drobinkami złota brązuje, rozświetla, nawilża - Recenzja KLIK.
5. Farmona sweet secret sekrety orientu Wanilia i Indyjskie Daktyle Waniliowy Scrub do Mycia Ciała - Recenzja KLIK.
6. Clinique Youth Sourge Night Age Decelerating night moisturizer Skóra mieszana i tłusta - Bardzo się cieszę, że już się skończył chociaż specjalnie wydajny nie był. Recenzja KLIK.
7. Ziaja Sopot Sun Krem Przeciw Zmarszczkom Skutecznie przedłuża młodość skóry ochrona wysoka SPF 30 DNA protektor - Opinia KLIK i recenzja KLIK.
8. Superdrug Perłowy krem do kąpieli i pod prysznic - Ot taki zwyczajny żel pod prysznic. Ładnie pachnie, trochę po męsku jednak zapach jest delikatny i nie utrzymuje się na skórze. Dobrze myje i nie źle się pieni ale dosyć szybko wypłukuje z gąbki przez co trzeba go sporo na nią lać. Wydajność OK. Nie wysusza skóry ani jej nie nawilża. Na szczęście to mój ostatni egzemplarz żelu tej marki i więcej po nie nie sięgnę nawet gdybym mogła.
9. Naturalne mydło organiczne z OLEJKIEM MIGDAŁOWYM - Niesamowicie wydajny produkt. Używałam go chyba 3 miesiące i w końcu mi się znudził ale działa świetnie. Recenzja KLIK.
10. Sun Ozon Mleczko do Opalania SPF 30 UVA+UVB - Opinia KLIK.
11. Lactacyd Femina Emulsja do Higieny Intymnej do Codziennego Użytku - Zapach jak szamponów i żeli pod prysznic - przyjemny ale bardzo mocny jak na taki kosmetyk. Konsystencja płynna ale gęsta - prawdziwa emulsja. Dobrze oczyszcza i daje uczucie świeżości, nie wysusza, łagodzi podrażnienia i zapobiega ich powstawaniu. Idealny do codziennej pielęgnacji tylko trochę drogi.
12. Kruidvat Fruity Botanicals Odżywka do Włosów z Proteinami Ryżu i Ekstraktem z Kwiatu Lotosu do Włosów Suchych i Zniszczonych - Zapach "do zniesienia" - chemiczny. Konsystencja OK - nie spływa z włosów. Działanie - brak a na pewno nie takie jakiego oczekiwałyby osoby o suchych włosach. Jedyne co robi to delikatnie ułatwia rozczesywanie. Nie sprawia, że włosy są śliskie w dotyku. Wywołuje łupież - ledwo zużyłam. Nigdy więcej!
 13. Yves Rocher Hamamelis Delikatne mleczko do ciała do skóry wrażliwej - Albo mi się znudził, albo moje ciało już do niego przywykło, albo jedno i drugie bo nie działa już tak dobrze jak dawniej:( Recenzja KLIK.

PRÓBKI:
 1. Biotherm SkinVivo Uniformity do Skóry Normalnej i Mieszanej - Dobrze nawilża i natłuszcza ale niestety buzia się po nim świeci. Jest gęsty jednak łatwo się rozprowadza. Ładnie, kwiatowo pachnie niestety zbyt mocno i zapach zbyt długo się utrzymuje na skórze. Duży plus za ochronę UVA (filtr PPD 15) i UVB (filtr SPF 15). Nie przekonuje mnie jednak żebym kupiła pełnowymiarowe opakowanie.
2. L'Oreal Kod Młodości Regenerujący Krem na Noc - Zapach chemiczny ale delikatny, niestety przy nakładaniu rzuca się w nos zapach alkoholu, który jest na szóstym miejscu bardzo, bardzo, bardzo długiego składu. Konsystencja przyjemna żelowo-kremowa szybko się wchłania, a raczej odparowuje dzięki alkoholowi. Działanie - w sumie nie zauważyłam nic czego można by się spodziewać po takim kremie. Zdecydowanie jestem na NIE.
3. Yves Saint Laurent Forever Youth Liberator Krem do Skóry Normalnej i Mieszanej Uwalniający Jej Młody Wygląd - 2sztuki - Piękny kwiatowy zapach jakby delikatnych perfum. Śliczny, dziewczęcy różowy kolor. Żelowo-kremowa ale dosyć gęsta konsystencja. To by było tyle jeśli chodzi o zalety.... Bardzo słabo nawilża moją normalną i mieszaną skórę ale powoduje jej brzydkie błyszczenie. Nie wiem na czym ma polegać uwalnianie młodego wyglądu skóry ale nie zauważyłam takiego działania, chociaż może w przedziale wiekowym 25-30 młodego wyglądu się nie uwalnia? Nie zapycha, nie powoduje wyprysków ani zaczerwienień więc skóra jest po nim "ładna". Mało wydajny - nawet próbki zużyły się szybciej niż każde inne.
4. The Body Shop Peeling Shea (Shea Body Scrub) - Opinia KLIK.
5. Guerlain Abeille Royale UP-Lifting Eye Care - Przyjemny, delikatny zapach, gęsta kremowa konsystencja i biały kolor. Nie obciąża skóry, bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę. Innych działań nie zauważyłam - może jestem za młoda. Nie ma wpływu na cienie i worki pod oczyma.
6. Vichy Idealia do Skóry Normalnej i Mieszanej - 2sztuki - Ładnie pachnie: owocowo-kwiatowo, przypomina truskawki. Barwa biała z różowym, perłowym połyskiem.Konsystencja rzadka, lejąca - jak emulsja. Działania na skórę właściwie nie zauważyłam poza delikatnym rozświetleniem za sprawą drobinek. Sprawia, ze skóra się przetłuszcza i nieestetycznie błyszczy.
7. La Roche Posay Hydraphase UV Intense Riche - Zapach: okropny, chemiczny słodki mdląco-duszący, długo się utrzymuje. Barwa biała ale nie bieli. Konsystencja gęsta, kremowa, łatwo się rozprowadza. Działanie: nawilża, nawilża, nawilża i odżywia skórę a przy tym leczy ją i poprawia jej stan - rewelacja! Na pewno sięgnę po pełnowymiarowe opakowanie bez względu na cenę. Trochę nabłyszcza skórę ale nie jest źle. Jest niesamowicie wydajny. Do tego duży plus za wysoki ochronę UVA (PPD 8) i UVB (SPF 20).
8. Decleor Aroma Sculpt Żel na Rozstępy - Ładnie ziołowo pachnie nawet delikatnie jak na tę markę. Konsystencja przyjemna, gęsta jakby żelowa ale łatwo i delikatnie się rozprowadza. Nawilża średnio. Nie wiem czy działa na rozstępy ale na blizny odrobinę.

To by było na tyle.
Uważam, że poszło mi całkiem nie źle i mam nadzieję, że taki poziom utrzyma się nadal:)
Jak tam Wasze zużycia w sierpniu?

11 komentarzy:

  1. w tym miesiącu unikam denka, ponieważ poszło mi bardzo słabo :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno coś tam jednak zużyłaś więc warto się pochwalić;)

      Usuń
  2. dużo tego. ja powiem szczerze absolutnie nie idę na ilość zużyć.. u Ciebie mam wrażenie, że jest tego strasznie duża ilość jak na miesiąc. co za dużo to niezdrowo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie. Jakoś samo mi się tak uzbierało. Wiele ze zużytych (pełnowymiarowych) produktów towarzyszyło mi przez 2-3miesiące a nawet dłużej. Filtrów zużyłam sporo bo smaruję się nimi w każdy słoneczny dzień jak idę na rower. Próbek używam zamiast kremów na dzień i na noc więc to chyba oczywiste, że jest ich dużo skoro 1 wystarcza mi na 2-3użycia.
      Jak się używa kosmetyków to się kiedyś kończą. Nie widzę w tym nic złego.

      Usuń
    2. Każda z nas używa wiele kosmetyków na raz, jedno kończą się wcześniej, drugie później, może takie osoby, które nie prowadzą bloga i nie kręcą ich kosmetyki zużywają mniej, to i tak nie jest spore denko, powiedziałabym, że na umiarkowanym poziome :)

      Usuń
    3. Też mi się tak wydaje:)
      To nie jest denko tylko zużycia bo każdy z tych produktów zaczęłam jak był w 100% nowy i zużyłam do 0;) Nigdy nie napoczynam więcej niż 1 kosmetyku w danej dziedzinie bo później mi się nudzą i ciężko mi je wykończyć:(

      Usuń
  3. Ja też sporo zużyłam w sierpniu. Ale to też jest związane z tym, że od kiedy prowadzę bloga, staram sie wykorzystywać kosmetyki po kolei, a nie wszystkie na raz. Łatwiej wtedy ocenić ich działanie, apo łazience nie pałęta się kilka balsamów do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O jeny jaka litania :D Ja to się ze swoimi zużyciami kryje :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Widać, ze duże zużycia jak na jeden miesiąc ;D Tyle to ja mam z całych wakacji xD

    OdpowiedzUsuń
  6. spore zużycia, ale nie jakieś monstrualne, bez przesady ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. faktycznie litania :P ale mam motywacje, coby zabrać się za swoje próbki

    otagowałam Cie :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze - dzięki nim ten blog żyje :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...