wtorek, 27 listopada 2012

Andrzejkowy Smokey step by step;)

Jakiś czas temu obiecałam Wam step szybkiego i łatwego do zrobienia smokey eyes, który już wieki temu podejrzałam w TV, i tak jak obiecałam zmalowałam go już dawno ale jakoś nie po drodze było z jego publikacją;) Wielkimi krokami zbliżają się jednak Andrzejki więc się poprawiam i oto prezentuję wam makijaż, który łatwo i bardzo szybko wykonacie przed imprezą;)
Zdjęcia oczywiście możecie sobie powiększyć przez kliknięcie:)
     
SKŁADNIKI:
Twarz:
Dr Irena Eris Make Up Art Matt Precio matująco-kryjący podkład z algami 202 Sand
Paese Korektor Tuszujący Przebarwienia 103 Beżowy
Dior Skinflash 001
NYX Loose Powder LFP 11 Light Beige
Lovely Sunny Blusher Mineralny róż do policzków Cinnamon Lady
Essence LE Return to Paradise Shimmer Powder
Joko Chocolate Puder Prasowany - do przyciemnienia szyi
 Usta:
Sephora Pomadka Lip Attitude-Glamour nr G19 Innocent Beige
Oczy:
Baza Art Deco
Essence LE Metallics Quatro Eyeshadow & Eyeliner 02 Steel me eyeliner
My Secret Magic Dust Eye Shadow 204
My Secret Star Dust Eye Shadow 11
Versati Kredka do oczu No 1 czarna
Oriflame Pogrubiający Tusz do rzęs Liselotte Watkins Black
Brwi:
Catrice Eyebrow Set Zestaw do stylizacji brwi
Delia Glamour Fashion Eyebrows Gel Corector 3 in 1

     
Jak już wszystko mamy to do dzieła:
1. Najpierw przygotowuję powiekę nakładając na nią bazę pod cienie a następnie pudrując bo przecież makijaż na imprezę powinien być super trwały;)
       
 2. Następnie na wcześniej przygotowaną powiekę nakładam jasny perłowy cień My Secret z błyszczącymi drobinkami od linii rzęs po same brwi:
 
    
 3. W kolejnym kroku na ruchomą część powieki nakładam pędzelkiem eyeliner w żelu Essence pilnując aby eyeliner nie wychodził poza jej granice:
       
4. W uprzednio nałożony eyeliner wciskam palcem czarny sypki cień My Secret z błyszczącymi drobinkami nie przejmując się tym, że się osypuje;)
      
5. Po nałożeniu cienia sprzątam to co się osypało chusteczką dla niemowląt i osuszam powierzchnię skóry zwykłą chusteczką higieniczną a następnie nakładam bazę pod cienie Art Deco oraz korektor Dior i pudruję:
      
6. Dolną powiekę na granicy rzęs i linię wodną podkreślam czarną kredką Versati tak aby połączyła się z kolorem na górnej powiece w wewnętrznym i zewnętrznym kąciku oka:
      
7. Kredkę na dolnej powiece rozcieram za pomocą małego płaskiego pędzelka tym samym czarnym cieniem My Secret, który nałożyłam na górną powiekę:
    
 8. Tuszuję rzęsy. Wielbicielki sztucznych rzęs mogą je dokleić w tym momencie;)
       
9. Oczęta są już gotowe więc nakładam podkład, niedoskonałości tuszuję korektorem Paese, całość pudruję i podkreślam brwi zestawem Catrice oraz utrwalam je korektorem Delii:
      
10. Dla uzupełnienia efektu nadaję buzi kolorytu różem Lovely i podkreślam kości policzkowe rozświetlaczem Essence a usta rozjaśniam pomadką Sephora et voila:
 Mam nadzieję, że Wam się podobało:) 
         
Jeżeli chcielibyście abym zrecenzowała jakiś kosmetyk, który wystąpił w tym lub innym makijażu a nie ma go jeszcze na blogu lub macie pomysł na makijaż, ewentualnie gdzieś jakiś wypatrzyliście i chcielibyście go zobaczyć w moim wykonaniu to piszcie śmiało najlepiej dodając linki, zdjęcia lub opisy a ja postaram się go zrealizować.

27 komentarzy:

  1. fajny ale osobiście dla mnie za mocne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też :) Wolę jednak coś delikatniejszego albo bardziej kolorowego ;)

      Usuń
  2. bardzo ładny:) chyba sobie ściągnę go na andrzejkowe party;) dzięki:*

    OdpowiedzUsuń
  3. ale się ładnie błyyyyszczą oczętaa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wygląda ten cien na powiece :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cienie z My Secret w ogóle są śliczne zwłaszcza biorąc pod uwagę ich niskie ceny :)

      Usuń
  5. jeżeli mam być szczera, to średnio mi się podoba ;) jestem fanką trochę staranniejszych i bardziej złożonych makijaży, zwłaszcza na imprezę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerość jest jak najbardziej mile widziana:)
      Ja osobiście też wolę makijaże innego typu zwłaszcza, że do mojego kształtu oka ta wersja raczej nie pasuje. Jednak tak jak pisałam wyżej jakiś czas temu widziałam go w TV i wydał mi się fajną opcją na szybkie wyjście. Ja pokazałam technikę a o tym czy komuś pasuje każdy musi zdecydować sam.

      Usuń
    2. a co powiesz o moim kształcie oka, w którym nic nie widać? xD

      Usuń
    3. Nie przesadzaj, masz śliczne oczka tylko tak jak ja - nie do tego makijażu ;)

      Usuń
    4. nie wiem, jak ten makijaż wyglądał w pierwowzorze, bo Twój jest dla mnie trochę jakby... hmm.. niedokończony? :) ja bym zrobiła podobny schemat tego, ale inne roztarcie, żeby to było typowe smokey :) i myślę, że by mi pasował ;)

      Usuń
    5. Z tego co pamiętam to tak samo bo makijażysta wszystko robił palcami ale zawsze mogło mi się coś pomieszać ;)
      Skoro tak to chętnie obejrzę Twoją wersję :) Ja już pisałam pod komentarzem Belli, że możliwe, iż się kiedyś pokuszę na wersję roztartą ale nie wydaje mi się, żeby to szybko nastąpiło bo nie przepadam za tak mocnymi makijażami...

      Usuń
  6. Lubię takie ciemne makijaże na wieczorne wyjścia, dodają charakteru:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ładnie :) muszę spróbowac :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z efektu :)

      Usuń
  8. ładnie Ci w tak mocniej podkreślonym oku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ale na się nie czuje zbyt dobrze w tak ciemnym oku ;)

      Usuń
  9. Szczerze mówiąc górna powieka jest dla mnie za ciężka. Myślałam, że jeszcze będziesz jakoś rozcierać ten cień!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postanowiłam zostać przy wersji "oryginalnej". Może spróbuję jeszcze kiedyś zrobić wariację na ten temat i wtedy na pewno potraktuję wszystko pędzlem do rozcierania ;)

      Usuń
  10. Brakuje mi tu rozcierania cieni w załamaniu, ale ja na tym punkcie jestem przewrażliwiona i nawet jak tylko tuszuję rzęsy, to załamanie powieki zawsze podkreślam ledwo widocznym, jasnym, brązowym cieniem. Jakoś to dodaje takiej głębi spojrzeniu ;)

    Odnośnie naszej wczorajszej rozmowy na temat tego makijażu - Tym co teraz tutaj mam byłabym w stanie wyczarować coś podobnego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w "swoich" makijażach też zawsze podkreślam załamanie bo niestety moja powieka tworzy dosyć sporą fałdkę (co z resztą widać na zdjęciu) i jak ja przyciemniam to się optycznie zmniejsza ;)

      Skoro tak to zawsze możesz spróbować;)
      Ja gdy pierwszy raz zobaczyłam ten makijaż strasznie się napaliłam na takie kosmetyki z jakich go wykonałam i latałam za nimi jak szalona a później jak go zrobiłam to się przekonałam, ze zupełnie mi nie pasuje...

      Usuń
  11. Bardzo mnie się to spodobało :) Też bym tak chciała potrafić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. KrOOpeczko to jest bardzo łatwy makijaż i na pewno dasz radę go sama wykonać :)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze - dzięki nim ten blog żyje :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...