środa, 28 listopada 2012

Nie samymi kosmetykami bloggerka żyje...

...czyli co robię jak mnie nie ma ;)
                                                       
Ostatnio znikałam na całe dnie - co łatwo dało się zauważyć na facebooku. Nie było to jednak spowodowane przesytem blogowania ale to dlatego, że miałam szczęście dostać zaproszenie na dwa warsztaty z rękodzieła :) Uwielbiam uczyć się nowych rzeczy dlatego nie mogłam odmówić;)
                                                            
Pierwsze warsztaty były typowo świąteczne a ich tematyka była poświęcona robieniu bombek choinkowych i kartek świątecznych. Oto jakie cuda robiliśmy:
 Wykonanie bombki zajmuje nawet do kilkunastu godzin w zależności od wzoru i rozmiaru.
                                         
 Kartki to już taka trochę wyższa szkoła jazdy;)
Trzeba się nauczyć wyszywania i zainwestować w kanwę oraz passepartout, które niestety są dosyć drogie :(
                                                    
Na drugich warsztatach tematyka była typowo wiosenna i uczyliśmy się robić kwiatki:
Spod naszych rąk wyszły stokrotki, słoneczniki, róże, maki, chabry, goździki i szyszki (te zielone).
                                           
Obecnie jestem na etapie robienia kolejnych bombek o nowych wzorach, które mam też zamiar rozdawać jako świąteczne upominki:)
                
A Wy jak spędzacie wolny czas?
Jesteście zwolennikami robótek ręcznych czy nie?

28 komentarzy:

  1. Takie kwiaty są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak. Ta kobieta, która nam pokazywała jak je wykonywać robiła obłędne kwiatki. Niektóre wyglądały wręcz jak żywe.

      Usuń
  2. ale cuda, wszystko nadaje się na prezenty a takie cieszą najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale piękne, niestety ja nie mam cierpliwości do takich rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też brakuje cierpliwości dlatego robię sobie przerwy;)

      Usuń
  4. Cudeńka, ja nie mam rąk do takich robótek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łatwo można się wprawić ;) Najgorsze są kwiatki ale jak się poćwiczy to i ich można się nauczyć ;)

      Usuń
  5. to pomarańcz z paletki Sleeka Curacao :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne te bombki i kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Jeszcze do niedawna nawet nie przypuszczałam, że z cekinów, styropianu i bibuły można zrobić takie cudeńka ;)

      Usuń
  7. Kwiaty mistrzowskie! Piękne są :) Ja z rękodzieła zawsze byłam lewa, zdolności plastycznych też nie mam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj do mistrzostwa to im jeszcze sporo brakuje ;) Ja zawsze lubiłam takie dłubanie ale mistrzem nie jestem bo brakuje mi cierpliwości ;)

      Usuń
  8. Uwielbiam rękodzieło!
    Takie bombki są przepiękne. Koleżanka robiła ostatnio z cekinów - wychodzą wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  9. padłam na widok tych stokrotek!!! :O

    a robiłaś może bombki karczochowe?:D ja kiedyś zrobiłam tyle, że obdarowałam całą rodzinę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie robiłam tych bombek. Niestety nie miałam okazji nauczyć się ich robić :(

      Usuń
  10. na YT lub na innych blogach jest pełno instrukcji jak je zrobić :) sama nauczyłam się w taki sposób :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiedzieć. Może kiedyś spróbuję je zrobić ale na razie nie mam czasu bo muszę zrobić wszystkie zaplanowane cekinowe bombki ;)

      Usuń
    2. koniecznie zrób zdjęcie zbiorcze :)

      Usuń
    3. Ok :) Obfotografuję wszystkie i pokażę :)

      Usuń
  11. Ale cudeńka, chętnie bym powiesiła takie bombki na choince :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze - dzięki nim ten blog żyje :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...