Nowości sierpień 2019 - Orly, Alverde, Balea, Bell, Physicians Formula

Cześć Kochani!
Nie wiadomo kiedy skończyły się wakacje i oto mamy już wrzesień razem z całą jesienną aurą. Mi na szczęście udało się dobrze wykorzystać ostatnie dni lata więc teraz wracam do Was z nowymi siłami oczywiście pisząc ten post na ostatnią chwilę.
Niestety słabo mi idzie realizacja mojego postanowienia o nie kupowaniu kosmetyków ale za to Wy macie co oglądać ;)
                                         

                         

W sierpniu również miałam możliwość skorzystania z zakupów w DM więc wpadło mi kilka rzeczy ;)
                               

                                   
Alverde Szampon w kostce Mandarynka i Bazylia
Alverde Szampon w kostce Kokos

Dobrze już przetestowałam te, które kupiłam wcześniej więc z przyjemnością uzupełniłam zapas.

                                           

                                         
Balea Krem do rąk Urea
Alverde Krem do rąk BIO-Nagietek
Alverde Intensywny krem do rąk BIO-Granat BIO-Masło Shea
Kończą mi się zapasy kremów do rąk więc przy okazji postanowiłam wypróbować coś nowego. Małe i zgrabne opakowania świetnie też sprawdzą się do torebki.                                       
Na koniec moja największa słabość, czyli kolorówka. Miały być minimalne zakupy tylko z DM a wyszło jak zwykle ;)
                                   

                                     
Physicians Formula Mineral Wear Talc-Free All-in-1 ABC Cushion Foundation SPF50 Mineralny podkład w poduszeczce z SPF50 NATURAL - Od dawna wisiał na mojej WL i pewnie został by tam dalej, gdybym przypadkiem nie znalazła go w jakiejś pożegnalnej ofercie w Hebe więc kupiłam z obawy, że potem nie będę mogła go już przetestować.
Orly Flash Dry Quick-Dry High Shine Drops - Skończył mi się wysuszacz więc postanowiłam wypróbować coś nowego. Na razie nie przebił Sechce Vite ale tragedii też nie ma jednak aby się w pełni o nim wypowiedzieć to muszę go porządnie przetestować.
Orly Pilniczek - Gratis do wysuszacza.
Alverde Shiny Lip Oil RASPBERRY
Alverde Jelly Pudding Lipgloss 20 NUDE CANDY

Oba błyszczyki mnie skusiły tak po prostu możliwością ich przetestowania ;) Szkoda tylko, że olejek do ust zupełnie nie daje koloru.
Bell Moon Rice Loose Powder Sypki Puder Ryżowy Utrwalający Makijaż 01 BANANA
Bell Moonlight Concealer Korektor Kamuflujący 01
Te dwa kosmetyki, to również spontaniczny zakup bo nie tylko ich nie planowałam ale wręcz nie chciałam kupować. Skusiły mnie jednak dobre kolory i niskie ceny. Po pierwszych testach wypadają obiecująco więc na szczęście nie utopiłam nawet tych 25 zł ;)
                                     
To już wszystko co zakupiłam w sierpniu. Nie ma tego wiele ale niestety nadal skusiło mnie więcej kolorówki niż bym chciała. Mam jednak nadzieję, że z każdym miesiącem będzie coraz lepiej ;)
Jaki u Was okazał się poprzedni miesiąc pod względem zakupów? Był obfity czy raczej poszło skromnie?
                           
Dziękuję Wam za wspólnie spędzony czas.
Do zobaczenia.
Pa :)