Cześć Kochani!
Jakiś czas nie było już recenzji pudru sypkiego, a to dlatego, że ostatnimi czasy poszły jakoś w odstawkę. Nie kupowałam nic nowego ani nie zużywałam nic starego. Los jednak zdecydował, że w lutym nastąpi wielki "powder back" i w związku z tym zapraszam na recenzję.
Miłego czytania.