Witajcie Kochani,
Nie wiem jak ja to robię, że na wszystko potrafię sobie zorganizować czas, tylko posty na bloga za każdym razem muszę pisać na ostatnią chwilę. To chyba już w DNA siedzi ;)
Nie przedłużając jednak wstępu zapraszam Was na recenzję :)
MARKA: Kavai
MODEL: 84
CENA: 18 zł
Pędzel ma czarny drewniany trzonek ze srebrnym napisem, srebrną błyszczącą metalową skuwkę oraz białe naturalne włosie z kozy przycięte na kształt płomienia ze szpiczastym czubkiem. Materiały są ok i w trakcie przechowywania nic się nie zniszczyło.
Przeznaczony jest on do pracy cieniami w załamaniu powieki i jak najbardziej jego kształt oraz rozmiar idealnie się do tego zadania nadają. Niestety włosie jest dosyć twarde, a przez to szorstkie oraz rozcapierzone i trochę kłujące, więc niezbyt przyjemnie pracuje się nim z cieniami prasowanymi oraz sypkimi, które nabiera w nadmiarze oraz niestety pyli i osypuje.Na szczęście nie jest zupełnie bezużyteczny, bo daje sobie radę przy rozcieraniu kremowych cieni szybko tworząc delikatną mgiełkę, co jest szczególnie ważne, gdy się człowiek spieszy a cienie zastygają w ekspresowym tempie. Z racji kształtu pędzel świetnie nadawał by się także do konturowania nosa oraz rozświetlania zarówno nosa jak i łuku kupidyna.
Pranie go jest bezproblemowe, bo jasne włosie domywa się doskonale i nie przebarwia. Najlepiej prać go w olejku Isana albo po praniu nakładać na niego odżywkę do włosów, gdyż wtedy staje się ciut mniej sztywny. Z suszeniem jest już trochę gorzej bo osłonki przy nim to rzecz obowiązkowa a i one cudów nie robią.
Szczerze mówiąc kupując ten pędzel po przeczytaniu masy zachwytów w sieci spodziewałam się więcej. Niestety ten egzemplarz przypomina mi stary pędzel Hakuro, którego już dawno się pozbyłam bo też miał sztywne i drapiące włosie. Może nie jest bardzo drogi ale mając obecne doświadczenie nie sięgnęła bym po niego ponownie. Na rynku jest cała masa naturalnych i syntetycznych pędzli o wiele delikatniejszych dla delikatnej skóry wokół oczu i w podobnej cenie. Jeżeli rozważacie jego zakup to odradzam. Rozejrzyjcie się lepiej za czymś innym.
Faktycznie słabo, że pędzel do powieki ma niemiłe włosie..
OdpowiedzUsuńNiestety :(
UsuńOj ja tez nie lubie drapaczy hihihi ;)
OdpowiedzUsuńNajgorszy typ :/
Usuń