Akcesoria na dzień po...

Witajcie,
Czasami bywa tak, że człowiek chcąc, nie chcąc zarywa noc. Mniejsza lub większa impreza, jakieś zdarzenie losowe, wypad ze znajomymi czy TV do późnych godzin nocnych a do tego długo noszony lub wcale nie zmyty makijaż i efekt zawsze jest taki sam: zmęczona, poirytowana i nadwrażliwa skóra oraz piekące, zaczerwienione i opuchnięte oczy. Pół biedy jeżeli następnego dnia jest sposobność żeby to porządnie odespać i zostać w domu odpoczywając oraz karmiąc skórę maseczkami. Niestety nie zawsze jest taka możliwość i czasami już z samego rana trzeba opuścić błogie ramiona Morfeusza, nałożyć makijaż i wyjść do ludzi. No właśnie, a pro po makijażu czym go nakładać, żeby nie zaszkodzić skórze jeszcze bardziej i nie wyglądać gorzej niż bez niego? Dzisiaj wybrałam dla Was zestaw pędzli i akcesoriów, które są odpowiednio delikatne aby wykonywanie nimi makijażu właśnie w takie dni nie było przykre.

Jeżeli jesteście ciekawi co takiego trafiło do dzisiejszego zbioru to zapraszam do dalszej części posta.
Miłego czytania :)

Na początek jak można się było spodziewać jajko Beautyblender, którym rozprowadzimy bazę, podkład, korektory, kremowy róż, bronzer i rozświetlacz a nawet nałożymy puder. Zmoczone w letniej albo jeszcze lepiej zimnej wodzie przyniesie skórze ukojenie, odrobinę zniweluje opuchliznę i nas obudzi. Zaraz obok niego puszek do pudru Make Up For Ever, puszysty, miękki i milusi w dotyku sprawia, że nakładanie pudru staje się chwilą przyjemności. Z rozkoszą się po niego sięga.

Dla osób, które nie chcą, nie lubią lub podkład im nie pozwala używać gąbek jest cały arsenał pędzi. Do bazy i podkładu MUFE 35N (jeszcze stara wersja) duży, miękki i bardzo gładki w dotyku błyskawicznie rozprowadzi kosmetyki bez podrażniania skóry. Jako alternatywa dla niego, a także do mokrego różu, bronzera czy rozświetlacza oraz do suchego rozświetlacza Zoeva 110 Face Shape. Pędzel bardzo precyzyjny i delikatny.

Do kosmetyków suchych: pudru i różu Real Techniques Blush Brush, który jest delikatny jak chmurka oraz podwójny Make Up For Ever 158 nadający się także do konturowania oraz ocieplania twarzy a także nakładania rozświetlacza.

Dalej kolejne trzy niesamowicie uniwersalne pędzle nadające się do pudru, różu, bronzera (zarówno do ocieplania jak i do konturowania) oraz rozświetlacza: Zoeva 105 Highlight, Real Rechniques Bold Metals 300 Tapered Brush oraz mój ukochany mięciutki jak muśnięcie anielskich włosów Suqqu Cheek Brush.

Makijaż oczu pewnie bym ograniczyła do absolutnego minimum jednak czasami człowiek musi, dlatego przedstawiam skromną jak na tę kategorię gromadkę. MUFE 236 nada się zarówno do cieni (modelowanie załamania, aplikacja cieni w załamanie) jak i do korektora zarówno płynnego jak i mineralnego. Bikor Pędzel do cieni nr 4 będzie idealny do szybkiego nałożenia cieni na całą powiekę a nawet rozświetlacza na twarz. Zoeva 227 Soft Definer przyda się do nałożenia cieni na całą powiekę, wymodelowania załamania i dolnej powieki oraz aplikacji cienia na łuk brwiowy. Zoeva 228 Crease pomoże delikatnie rozetrzeć cienie, rozświetlić wewnętrzny kącik a jak trzeba to i nałożyć cień na całą powiekę.

Nie obowiązkowo ale przyda się też zalotka RevitaLash. Podkręcone rzęsy otworzą oko i sprawią, że będzie wyglądało na mniej zmęczone a chłodny dotyk metalu na powiece przyniesie odrobinę ulgi.

W poście pojawiło się całkiem sporo pędzli i akcesoriów ale starałam się je dobrać nie pod konkretny makijaż a jedynie wybrać wszystkie najlepsze tak aby dać Wam jak najwięcej możliwości.
W dalszych wpisach będę kolejno recenzowała wszystko co się tu przewinęło a o pędzlu Zoeva 105 już możecie sobie poczytać, bo pisałam o nim jakiś czas temu. Zapraszam.

Do zobaczenia ;)