Kwiecień był dla mnie miesiącem uzupełniania mocno przerzedzonych zapasów dzięki czemu mogłam sobie pozwolić na realizację kosmetycznych marzeń i zachcianek oraz gratisów bo tego wpadło mi całkiem sporo dlatego dzisiejszy post będzie wyjątkowo obfity.
Jeżeli jesteście ciekawi co takiego mi przybyło to zapraszam do dalszej części posta :)
John Masters Organics Kremowy żel do twarzy z kwiatu lipy
+ 2 próbki:
JMO Scalp Spearmint & Meadowsweet Scalp Stimulating Shampoo
JMO Różany żel do twarzy
Body Resort Tropical Mango Bath & Shower Gel - Totalna zachcianka bo ostatnio ześwirowałam na punkcie zapachu mango ;)
Synergen Łagodny żel pod prysznic Emotion
Isana Żel pod prysznic Violet Passion
Orientana Balsam do ciała w kostce Lawenda i Ylan Ylang
Body Resort Tropical Mango Body Lotion - Uzupełnienie żelu ;)
AA Ciało wrażliwe Regenerujące kakaowe masło do ciała z witaminą E
Isana Men Sensitive Żel do golenia dla wrażliwej skóry
Essence Colour Flash Maskara pogrubiająca - szafirowa, niestety aparat przekłamał kolory :/
Teraz czas na próbki i gratisy:
Maybelline Color Sensational Cream Gloss 215 I Love Lilas
Gosh Foundation Brush
The Secret Soap Store Bio mydło Żurawinowe
The Secret Soap Store Bio mydło Borowina
Pantene 2 minutowa Maska Głęboko Regenerujaca - 2 sztuki
The Secret Soap Store Shea Line Chocolate Hand Cream
Oillan Balance Hydro-aktywny żel pod oczy
Oillan Baby Krem pielęgnacyjny do twarzy i ciała od pierwszych dni życia - 2 sztuki
Farmona Tutti Frutti liczi & rambutan Masło do ciała
No cóż... To już wszystko.
Tym, którzy dotrwali do końca gratuluję ;)
Teraz zostaje mi tylko zużywać, zużywać i zużywać a wszystkie drogerie omijać szerokim łukiem.
Tym, którzy dotrwali do końca gratuluję ;)
Teraz zostaje mi tylko zużywać, zużywać i zużywać a wszystkie drogerie omijać szerokim łukiem.
Jak kwiecień upłynął Wam?
Obłowiliście się na promocja czy zachowaliście umiar?
Podzielcie się swoimi nabytkami :)
Myślę nad zakupem kabuki z Essence - teraz chyba opłaca się go nabyć, jak nigdy :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto w niego zainwestować bo cena jest zachęcająca - 10,50zł a włosie mięciutkie a jednocześnie zbite i sprężyste. Spisze się zarówno przy nakładaniu pudru jak i brązera a w sieci czytałam też, że nawet do minerałów się nadaje.
UsuńLubię żele pod prysznic z Isany, ciekawa jestem zapachu tego który sobie kupiłaś :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo ładny, owocowy ale nie cytrusowy, jednocześnie orzeźwiający i słodki. Ciężko go opisać i porównać do czegokolwiek. Mnie odrobinę przypomina zapach herbaty o smaku czarnej porzeczki ale bez tej charakterystycznej dla porzeczki nuty ;)
UsuńTo ogólnie jest chyba porzeczka, ale nie jest tak cierpka jak np soki. Jest delikatna i orzeźwiająca
Usuńnie miałam żadnego z tych produktów..
OdpowiedzUsuńJa tylko 2 + próbkę JMO ;)
UsuńUwielbiam żele z Isany ! :):)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię różowy, Biedronkowy żel do mycia twarzy :) I też mam ten fioletowy żel z Isany. Pachnie obłędnie. Namiętnie się nim pucuję ;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie testowałam żadnego z tych kosmetyków ale mam nadzieję, ze u mnie się też sprawdzą ;)
Usuń