Cześć kochani!
Wrzesień już dawno za nimi więc czas na aktualizację denka. Szczerze muszę przyznać, że jest to mój ulubiony wpis w każdym miesiącu. Za każdym razem tak samo niecierpliwię się i cieszę na samą myśl, że wreszcie będę mogła oznaczyć ubytki i je wam pokazać.
Miłego oglądania :)
Jako pierwszy kosmetyk, który po wielu miesiącach czekania wreszcie doczekał się swojego czasu i choć nie używam go codziennie to ubytek jest jednak widoczny:
1. Bell Glam Wear Glossy Colour Nail Enamel 406 - Uwielbiam ten lakier i wreszcie się doczekałam momentu, w którym mogę się nim na cieszyć. Każde malowanie paznokci to teraz wielka radość chociaż dosyć rzadko to robię ;)
Kosmetyki, które towarzyszą mi w codzienny makijażu znacie już doskonale:
2. Kryolan Concealer Circle No. 03 - Niesamowity kosmetyk o ogromnej wydajności. Sięgałam po niego praktycznie każdego dnia a ubytek jest minimalny. Mam nadzieję, że wystarczy mi cierpliwości aby się z nim rozprawić do końca.
3. Anastasia Beverly Hills Contour Cream Kit LIGHT - Miło widzieć postępy w zużywaniu tej palety bo zdecydowanie nie jest to dla mnie kosmetyk pierwszej potrzeby. Każda pusta blaszka zbliża mnie do pożegnania ;)
Z każdym miesiącem coraz szybciej kończę te aktualizacje bo kosmetyków coraz mniej dlatego nie powinna zaskoczyć Was informacja, że oto dotarliśmy do mojej ulubionej części z pustymi opakowaniami:
4. Ardell Brow Defining Palette MEDIUM - Po bardzo intensywnym zużywaniu w sierpniu i we wrześniu wreszcie nadeszła ta cudowna chwila kiedy zobaczyłam cudownie puste opakowanie. Wiele razy już Wam o niej pisałam, że nie był to mój ulubiony kosmetyk dlatego bardzo się cieszę, że mogę o niej zapomnieć.
Jak zwykle na koniec wpisu wizualizacja tego ile kosmetyków mi ubyło w projekcie:
Pomimo jak dotąd ogromnych nadziei jestem już praktycznie pewna, że ani paleta ABH ani korektory Kryolan nie zużyją się już w tym roku. Cała nadzieja w lakierze ;)
Jak Wam idzie zużywanie kosmetyków do makijażu?
Dziękuję Wam za wspólnie spędzony czas.
Do zobaczenia.
Pa.
U mnie tak średnio idzie zużywanie kolorówki - prędzej wyrzucam niż zużywam ;/
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś miałam ten problem a na dodatek zamiast wyrzucać to chomikowałam. Na szczęście już się z tego wyleczyłam ;)
UsuńZużycie kolorówki to nie lada wyzwanie :D
OdpowiedzUsuńO tak ;)
UsuńTa paleta od ABH bardzo mi sie podoba, ma swietne kolorki :D
OdpowiedzUsuńJeżeli lubisz się konturować to jest świetna! Dla mnie po prostu ma za dużą pojemność ;)
UsuńJa oddaję prędzej niż użyję:) Mało kiedy się maluję. Chociaż ostatnio zaczęłam oczy i sam rozświetlacz kłaść:) Widzę Tobie ladnie to idzie.
OdpowiedzUsuńTo wtedy wystarczy nie kupować i nie ma problemu ;) Gorzej mają Ci co lubią się malować i testować nowości. Dziękuje.
UsuńU mnie niestety zużywacie kolorówki idzie kiepsko, jak już to kończą się tylko podkłady, pudry o kredki do brwi. :)
OdpowiedzUsuńDobre i to ;) U mnie na początku też tylko takie kosmetyki się zużywały a teraz nawet cień się czasami trafi ;)
Usuń