czwartek, 20 września 2018

W7 Eye Shadow Brush

Witajcie kochani,
Czasami nie wiem od czego mam zacząć recenzję, żeby Was dobrze wprowadzić i dzisiaj jest zdecydowanie taki dzień dlatego nie przedłużając zapraszam Was do dalszej części wpisu.




MARKA: W7
MODEL: 04 Pędzel do cieni
CENA: 5 zł


Pędzelek ma krótki drewniany, jasny trzonek z czarnym oznaczeniem marki, czarną metalową skuwkę i syntetyczne rude włosie przycięte na kształt kulki. Chociaż jest bardzo tani to wykonanie oraz materiały są świetnej jakości i pozostawiają za sobą w tyle wiele droższych pędzli.
Ten egzemplarz stworzony został do cieni i świetnie się ze swej roli wywiązuje. Doskonale nadaje się do rozświetlania wewnętrznego kącika oka oraz obszaru pod brwią, bardzo dobrze spisuje się przy nakładaniu ciemnego cienia w zewnętrznym kąciku oka oraz podkreślaniu dolnej powieki. Do rozcierania kreski jest trochę za gruby ale pewnie przy sporej ilości samozaparcia dałby radę ;) Włosia jest sporo jednak pędzel nie jest sztywny ani twardy więc nie podrażnia skóry. Ma idealną sprężystość aby ładnie nabierać cienie i przenosić je w wybrane miejsce oraz delikatnie rozprowadzać.
Mycie i suszenie jest proste i szybkie. Nie wymaga stosowania osłonek.

Moim zdaniem jest to bardzo dobry pędzelek w przystępnej cenie i wielka szkoda, że już nie można ich już dostać w Pepco. Przy połączeniu takiej ceny i jakości naprawdę warto po niego sięgnąć.

7 komentarzy:

  1. Nie wiedzialam ze w Pepco mozna bylo go kupic, swietny i jaki tani :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie wiedziałam :)

      Usuń
    2. Ja się na nie natknęłam zupełnie przypadkiem bo też nigdzie takiej informacji nie widziałam.

      Usuń
  2. fajnie wygląda bym chętnie go dorwała:D jak znajdę w swoim pepco xd obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już od dłuższego czasu ich nie widziałam, ale też bym się cieszyła gdyby wróciły ;)

      Usuń
  3. A mi dzisiaj przyszły chińskie pędzle z ezebry. Za 17 zł mam 10 pędzli. Miękkich i milutkich ;). Ja u siebie w pepco nie widziałam pędzli, a szkoda bo z chęcią bym przygarnęła kilka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś nie ufam chińskim pędzlom. Zamówiłam jeden na ali i był fail więc więcej nie kupuję.

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze - dzięki nim ten blog żyje :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...