Do napisania tej recenzji zbierałam się bardzo długo. Najpierw wstrzymała ją przymusowa przerwa a teraz to co dzieje się na blogach. Odkąd wróciłam z przymusowego blogowego urlopu napotykam się ciągle na pełne oburzenia posty o oszustwach wśród bloggerek. Zastanawiałam się nawet nad obszernym skomentowaniem tego tematu ale stwierdziłam, że koniec końcem wszystko zostało już powiedziane. Mogę tylko dodać, że u mnie te zdarzenia również wywołały oburzenie i chociaż już dawno temu obiecywałam rozdanie to teraz sama nie wiem co mam z tym fantem zrobić.
Abstrahując jednak od tego nieprzyjemnego tematu mam dla Was ciekawą informację;)
Na maj tego roku Estee Lauder i Clinique planują w Polsce premierę BB Creamów:) Wersja EL ma być rozświetlająca, a Clinique matująco-przeciwzmarszczkowa. BB Cream Clinique pojawi się w Sephorze i będzie na jej wyłączność przez cztery miesiące, a następnie będzie go można nabyć we wszystkich perfumeriach.
Przechodząc do rzeczy i kończąc ten przydługi, i zbyt nudny wstęp przedstawiam Wam:
Yves Rocher
Active Sensitive
Tonik łagodzący do skóry wrażliwej
OBIETNICE PRODUCENTA:
SKŁAD:
MOJE WRAŻENIA:
ZAPACH: Bardzo delikatny kwiatowo-pudrowy.
BARWA: Bezbarwny.
ZAPACH: Bardzo delikatny kwiatowo-pudrowy.
BARWA: Bezbarwny.
KONSYSTENCJA: Płynna - tonik jak tonik - przypomina wodę;)
OBIETNICE PRODUCENTA: Spełnione i to w 100%. Po użyciu toniku skóra jest delikatnie nawilżona i ukojona. Znika nieprzyjemne uczucie ściągnięcia, podrażnienia oraz pieczenie. Zaczerwienienia stają się bledsze a skóra jest odświeżona i przygotowana na przyjęcie kremu. Dodatkowym atutem tego kosmetyku jest to, że zmywa bardzo delikatny makijaż lub resztki takiego mocniejszego. Spokojnie poradzi sobie z resztkami kredki do oczu, tuszu do rzęs czy pomadki, które pozostawił żel do mycia twarzy.
WYDAJNOŚĆ: Bardzo dobra.
SKUTKI UBOCZNE: Brak.
OPAKOWANIE: Trójkątna butelka z zakrętką utrzymana w różowo (butelka) - szarej (zakrętka) tonacji. Szkoda, że butelka nie ma praktycznego korka lub atomizera, które zdecydowanie ułatwiałyby i uprzyjemniały jego używanie bo to jedyna aczkolwiek dosyć uciążliwa wada tego produktu.
POJEMNOŚĆ: 150ml
DOSTĘPNOŚĆ: Sklepy i strony internetowe Yves Rocher
CENA: 35zł
OCENA: 5,5/6
OBIETNICE PRODUCENTA: Spełnione i to w 100%. Po użyciu toniku skóra jest delikatnie nawilżona i ukojona. Znika nieprzyjemne uczucie ściągnięcia, podrażnienia oraz pieczenie. Zaczerwienienia stają się bledsze a skóra jest odświeżona i przygotowana na przyjęcie kremu. Dodatkowym atutem tego kosmetyku jest to, że zmywa bardzo delikatny makijaż lub resztki takiego mocniejszego. Spokojnie poradzi sobie z resztkami kredki do oczu, tuszu do rzęs czy pomadki, które pozostawił żel do mycia twarzy.
WYDAJNOŚĆ: Bardzo dobra.
SKUTKI UBOCZNE: Brak.
OPAKOWANIE: Trójkątna butelka z zakrętką utrzymana w różowo (butelka) - szarej (zakrętka) tonacji. Szkoda, że butelka nie ma praktycznego korka lub atomizera, które zdecydowanie ułatwiałyby i uprzyjemniały jego używanie bo to jedyna aczkolwiek dosyć uciążliwa wada tego produktu.
POJEMNOŚĆ: 150ml
DOSTĘPNOŚĆ: Sklepy i strony internetowe Yves Rocher
CENA: 35zł
OCENA: 5,5/6
Podsumowując: Od pierwszego użycia tonik ten stał się jednym z moich faworytów. Teraz zdradzam go z takim zielonym paskudztwem (recenzja wkrótce) ale w szufladzie czekają już dwie butelki zapasu;) Wam również go polecam:)
butelka ma świetny kształt ;) skojarzyła mi się z fiolką z laboratorium chemicznego ;)
OdpowiedzUsuńoglądałam go ostatnio :)
OdpowiedzUsuńDzięki za newsy odnośnie EL i Clinique :)
OdpowiedzUsuńwyglądaja jak z chemi :D w a takim pojemniczku
OdpowiedzUsuń