... czyli o tym jak złota róża spotkała kameleona i wielu innych rzeczach udowadniających tę tezę;)
Na początek spotkanie, czyli makijaż oka wykonany za pomocą cieni:
KOBO Golden Rose i CATRICE C'mon Chameleon!
(z minimalnym dodatkiem brązu)
UWAGA! Zdjęcia zrobione zostały 8godzin po zrobieniu makijażu;)
Jak zapowiadałam w środowym poście - udałam się dzisiaj na dalsze polowanie na buty. Celem były czarne czółenka na koturnie - klasyczne i dyskretnie eleganckie. Miały mi służyć na wyjścia w zimniejsze dni wyjścia, kiedy potrzebne są eleganckie buty. Po przewertowaniu wszystkich sklepów w Bochni główny zamiar został zgodny z założeniem jednak kupione butki są ... granatowe.
Jakoś ten kolor przykleił się do mnie w tym roku (może za sprawą analizy kolorystycznej) i nie potrafię mu się oprzeć;)
Buty kosztowały 179zł i kupiłam je w sklepie, w którym kupuję większość moich butów. Jak widać mają świetny asortyment w niewygórowanych cenach.
Kolejnym argumentem przemawiającym za tym, że kobieta zmienną jest stanowi zakup mydełka do twarzy. Do mydlarni poszłam z założeniem, że kupię mydełko różane coby nie zaszkodziło moim delikatnym naczynkom a jednocześnie oczyściło buzię i wspomogło jej regenerację bo ostatnio coś mi wyskakują niespodzianki:( Po konsultacji i długiej rozmowie z Panią ze sklepu zakupiłam mydełko ze słodkich migdałów... Przeznaczone do skóry tłustej i naczynkowej. Mam nadzieję, że podziała tak jak tego oczekuję;)
Mydełko kosztowało mnie 18,40zł.
Takim sposobem wyczerpałam już moją długą listę chciejstw i na razie zakończyłam zakupy;)
Muszę się Wam jeszcze pochwalić, że zgłosiłam się do III edycji BlogBoxa i już nie mogę się doczekać zakupów i szykowania paczuszki:)
To ten słynny kameleon z Catrice? ;) Wygląda świetnie :D
OdpowiedzUsuńMydełko ze słodkich migdałów? Jestem ciekawa jak się sprawdzi, bo mam fioła na punkcie naturalnych mydełek ;D
Tak to właśnie ten kameleon;)
UsuńJa też uwielbiam naturalne mydełka i mam swoją ulubioną mydlarnię gdzie Panie mnie już poznają bo ucinam sobie zawsze z nimi pogawędki i wymieniamy się informacjami;)
Pokładam wielkie nadzieje w tym mydełku więc liczę, że się sprawdzi;)
Jak się sprawdzi, to może i ja się za nim rozejrzę ;) Ale dawno już nie byłam w Mydlarni. Bd musiała to niedługo nadrobić ^^ Aczkolwiek mam jeszcze do użycia nowe mydełko pomarańcza z chili, o ile się nie mylę ;D
UsuńPomarańcza z chili to balsam był. Mydełko było z guaraną i naturalną gąbką:P
UsuńOoo... I tak oto się zdobywa informacje ^^
Usuńp.s. naturalną gąbką? o.O
Ta biała siateczka w mydełku to podobno ma być jakaś naturalna gąbka;)
Usuńśliczny makijaż ! 8 h wow
OdpowiedzUsuńwyglądam okropnie w tym kameleonie, może z dodatkami coś się uda wydobyć z niego :D tak jak u ciebie :)
OdpowiedzUsuńa gdzie otwate oczka?
Na otwartych nie było za dużo widać więc nie wrzucałam.
Usuńmakijaż bardzo łądny, subtelny i delikatny
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż :) Jestem ciekawa jak się spisze mydełko :)
OdpowiedzUsuńNa moich oczach Golden Rose jest aż za bardzo intensywny i wściekle różowy. A u Ciebie prezentuje się tak subtelnie...
OdpowiedzUsuńMoże to dlatego, że mam zimny odcień skóry i ta różowość łączy się z moją naturalną...
Usuń