środa, 30 stycznia 2013

Bardzo miły weekend...

Tym razem jestem mocno opóźniona i z notką spotkaniową przychodzę jako ostatnia ;)
Jak wiecie w sobotę 26-go w Suchej Beskidzkiej odbyło się spotkanie bloggerek w którym i ja miałam przyjemność uczestniczyć :)
W imprezie udział wzięły:
Teraz czas na  fotki:
Pełen skład :) Zdjęcie oczywiście podkradzione ale dziewczynki na pewno się nie obrażą ;)
                                
 
Iwonka i Ania :)
                 
Kasia i Dominika :)
             
Magda i Natalia :)
              
Dominika i Kornelia :)

I jeszcze jedna Kasia :)
          
Oczywiście były również gifty dlatego dziękuję wszystkim sponsorom:
Applause, Astor, Synesis, Anida, Bioderma, Bielenda, Barwa, Tenex, Cetaphil, Cleanic, Coty, Bell, Bandi, Donegal, Delia, Wibo, Lotion, Invex Remedies, Fennel,  Flos-Lek, Alkemika, Dermedic, Epona, Revitalash, Dax Cosmetics, Farouk, Golden Rose, Mariza, AA Cosmetics,  Rimmel, Vipera, Apis, Madame L'ambre, Safira.
                                      
Jako, że ostatnio moje życie to jeden wielki niekończący się stres postanowiliśmy z moim mężczyzną skorzystać z okazji i po spotkaniu bloggerek zrobiliśmy sobie wycieczkowy weekend.
Najpierw odwiedziliśmy termy w Szaflarach:
 To nie dym, to para z gorących basenów bo woda miała temperaturę około 36stopni a na zewnątrz temperatura wynosiła jakieś -15 stopni ;)
                 
 Odwiert, którym wypływa ciepła woda.
                        
Baseny: zabudowane i nie ;)
                    
 Następnie wybraliśmy się w góry, które choć początkowo były dosyć odległe...
                                    
 ...to szybko się zbliżały ;)

W końcu dotarliśmy :)
Na szczęście pogoda sprzyjała i z Krupówek widać było Giewont:)
                        
To jednak nie koniec bo w drodze powrotnej pogoda raczyła nas takimi wspaniałymi
śnieżno-lodowymi widowiskami :)
                        
Weekend upłynął nam więc intensywnie i pięknie :)
Jeszcze raz dziękuję Kornelii za organizację i zaproszenie na spotkanie. Było cudownie a małe grono pozwoliło mi zamienić parę słów ze wszystkimi. Mam nadzieję, ze będziemy miały jeszcze nie jedną okazję do takiego spotkania :)
Obiecuję, ze na następne ja tez coś upiekę...
Może oponki? ;)

18 komentarzy:

  1. spotkanie wygląda na baaardzo udane ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo, też byłam niedawno w Szaflarach :) Genialnie tam jest! I fajnie, że tak niedaleko od Krakowa- można na jeden dzień wyskoczyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi tez się spodobało - zwłaszcza temperatura wody ;) Tylko jej zapach nie przypadł mi do gustu ;)

      Usuń
  3. Nie wiem, czy się zapisał mój poprzedni komentarz... Eh, bloger ma dziś focha na mnie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest komentarz i wszystko jest OK ;) Blogger często am fochy ;)

      Usuń
  4. było świetnie! ciesze się ,że Cię poznałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ale to bardzo zazdroszczę spotkania :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Aleee pięknie :) Wcale się nie dziwię, że prawie urządziłaś taniec na śniegu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słoneczko było cudne i ciepłe więc nie mogłam się powstrzymać ;)

      Usuń
  7. Takie spotkania to świetna sprawa :) ja niestety byłam tylko na jednym, ale mam nadzieje, że niedługo się to zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ta, rewelacja :) Zdecydowanie polecam ;) Jak masz okazję to nie rezygnuj :)

      Usuń
  8. ale Wam zazdroszczę takiego spotkania ! :) Wszystkie jesteście piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miło Was zobaczyć Dziewczyny :-*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze - dzięki nim ten blog żyje :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...