Nie raz już pisałam, że moja skóra coraz bardziej się przesusza i wymaga coraz większej opieki oraz nawilżania. Staram się więc jak tylko mogę, żeby zaspokoić jej zachcianki aby jak najdłużej zachowywała młody i piękny wygląd. Kosmetyk, o którym Wam dzisiaj napiszę pojawił się u mnie w idealnym momencie i doskonale wpasował się w potrzeby mojej skóry.
Jesteście ciekawi co to takiego?
Zapraszam do dalszej części posta.
Dermedic
Hydrain 3 Hialuro
Maska nawadniająca
Skóra sucha, bardzo sucha i odwodniona
> Woda termalna
> Hyaluronic Acid
> Betaine
Do twarzy, szyi i dekoltu
OBIETNICE PRODUCENTA:
SKŁAD:
MOJE WRAŻENIA:
ZAPACH: Słodki, specyficzny i niezbyt mocny. Przypomina mi zapach zgniecionych płatków kwiatów. Nie jest nachalny i nie powoduje bólu głowy.
SMAK: Nie próbowałam.
BARWA: Biała lekko transparentna jak mleko rozcieńczone wodą.
ZAPACH: Słodki, specyficzny i niezbyt mocny. Przypomina mi zapach zgniecionych płatków kwiatów. Nie jest nachalny i nie powoduje bólu głowy.
SMAK: Nie próbowałam.
BARWA: Biała lekko transparentna jak mleko rozcieńczone wodą.
KONSYSTENCJA: Lekka i trochę lejąca. Przypomina lekki krem na dzień przeznaczony do używania latem. Maska dobrze przykleja się do skóry i nie ścieka z niej.
DZIAŁANIE: Maska robi to co ma robić czyli rewelacyjnie nawilża i nawadnia skórę nie zatykając porów ani nie powodując powstawania wyprysków. Po jej zastosowaniu skóra jest miękka, gładka i miła w dotyku a przy regularnym użytkowaniu staje się elastyczna i ukojona.
DZIAŁANIE: Maska robi to co ma robić czyli rewelacyjnie nawilża i nawadnia skórę nie zatykając porów ani nie powodując powstawania wyprysków. Po jej zastosowaniu skóra jest miękka, gładka i miła w dotyku a przy regularnym użytkowaniu staje się elastyczna i ukojona.
WYDAJNOŚĆ: Bardzo dobra. Stosuje ją raz w tygodniu od kilku miesięcy i jeszcze trochę mam.
SKUTKI UBOCZNE: Starta ręcznikiem pozostawia trochę lepka warstwę. Aby się jej pozbyć przecieram jeszcze twarz tonikiem.
OPAKOWANIE: Kartonik ze wszystkimi niezbędnymi informacjami a w środku tubka zamykana zamykana na klik, na której również znajdują się informacje przedstawione na pudełeczku. Tubka wykonana jest z białego, miękkiego, nieprzezroczystego, matowego i lekko szorstkiego w dotyku plastiku więc nie można podejrzeć ile kosmetyku jeszcze w środku
zostało. Tubka stawiana jest na zakrętce wiec z wydobyciem zawartości
do końca nie ma żadnych problemów. Grafika opakowania utrzymana jest w
biało-niebiesko-czarnej kolorystyce.
POJEMNOŚĆ: 50ml
DOSTĘPNOŚĆ: Apteki, internet.
CENA: Około 20zł chociaż ja mój egzemplarz dostałam na spotkaniu bloggerek KLIK i pokazywałam już TUTAJ.
OCENA: 5/6
DOSTĘPNOŚĆ: Apteki, internet.
CENA: Około 20zł chociaż ja mój egzemplarz dostałam na spotkaniu bloggerek KLIK i pokazywałam już TUTAJ.
OCENA: 5/6
Podsumowując: Po kiepskich doświadczeniach jakie zafundowała mi ostatnia maska sceptycznie do niej podchodziłam ale okazało się, że niepotrzebnie. Maska świetnie wywiązuje się ze swojego zadania nie czyniąc przy tym spustoszeń na twarzy. Bardzo się z nią polubiłam i chętnie będę do niej wracać. Wam też mogę ja spokojnie polecić :)
Produkt ten dostałam od firmy Dermedic Laboratorium na spotkaniu bloggerek jednak nie miało to wpływu na moją ocenę.
brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńpotrzebuję jakiegoś nawilżacza dobrego..
W takim razie ta maska powinna się sprawdzić :)
UsuńDobrze o niej wiedzieć :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńdobrze, że się spisała
OdpowiedzUsuńja mam swoją ulubioną z Biodermy, nawilżającą
bardzo dużo maseczek mnie uczula, ta na szczęście nie i skończę już chyba z kombinowaniem i zostanę przy tej ;) choć nowości kuszą...
Skoro znalazłaś ideał to się go trzymaj ;) Lepiej nie ryzykować kolejnego uczulenia..
UsuńPrzyjemnie czyta się twoje recenzje ;)
OdpowiedzUsuńKremik ciekawy :)
Bardzo się cieszę bo na tym najbardziej mi zależy :)
UsuńTo jest maska nie krem.
O, fajne fajne, trzeba kupić kiedyś :)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować :)
Usuńmuszę kupić ten krem
OdpowiedzUsuńTo jest maska nie krem.
UsuńNie miałam okazji wypróbować ale jest wybitnie do mojej cery więc na pewno nadarzy się okazja na poznanie bliższe :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze będziesz równie zadowolona jak ja :)
UsuńMam bardzo suchą skórę, więc na pewno pomyśle o nim :) Szczególnie teraz w zimie non stop muszę mieć jakiś krem na twarzy ;/
OdpowiedzUsuńTo jest maska nie krem więc raczej nie nałożysz jej codziennie na twarz.
UsuńOoo mi też by się coś takiego przydało ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie nic tylko wypróbować :)
UsuńCena całkiem przyzwoita, myślałam że będzie kosztować w granicach 50 zł :) Działanie brzmi nieźle, a jak wiesz ostatnio poszukuję jakieś maski nawilżającej, ale czy w aptekach w mojej okolicy ją znajdę? Hm...
OdpowiedzUsuńMi się wydaje, że cena jest bardzo przyzwoita :)
UsuńJak nie sprawdzisz to się nie dowiesz a może ta miła Pani, która ostatnio sprowadziła Ci Tisane sprowadzi też dla Ciebie tę maskę? ;)
A wiesz, że na to nie wpadłam? :) Zajrzę do nich jutro bo mam po drugiej stronie ulicy i dowiem się :)
UsuńJakoś mnie to nie dziwi... Jesteś zakręcona jak słoik z dżemem a dzisiaj to już szczególnie ;)
Usuńja do tej pory też miałam strasznie suchą cerę ale od jakiegoś czasu rano , w trakcie makijażu , przed nałożeniem pudru , smaruję się kremem do twarzy z dove , jest ona tłuściutki :D od tamtej pory moja cera nie jest już wysuszona :P
OdpowiedzUsuńJa się niestety nie mogę smarować z rana tłuścioszkami bo potem się strasznie świecę. Muszą mi wystarczyć maseczki.
Usuń