Zastanawiałam się wczoraj praktycznie cały dzień o czym by Tu do Was napisać, aż tu nagle o godzinie 15-tej listonosz postanowił rozwiązać mój problem zupełnie nieoczekiwanie dostarczając całkowicie niespodziewaną paczuszkę, w której znalazłam:
Fennel Peeling do Ciała o zapachu kremowego Ciasteczka z Kokosem
oraz
Fennel Masło do Ciała Mandarynka
Kosmetyków jeszcze nie otwierałam a jedynie odkręcałam zakrętki w celu przeprowadzenia "prób węchowych" i stwierdzam, że peeling tak niesamowicie pachnie kokosowymi ciasteczkami już przez folię ochronną, że aż boję się, iż po jego otwarciu nie będę mogła się powstrzymać i go bezceremonialnie zjem ;)
Chociaż mistrzynią czytania składów nie jestem to stwierdzam, że również prezentują się przyjemnie (zwłaszcza skład peelingu) bo kosmetyki zawierają wysoko w składzie naturalny wosk pszczeli a poza nim również olej ze słodkich migdałów i masło Shea :)
W tym roku Mikołaj mnie nie odwiedził więc listonosz okazał się jego świetnym zastępstwem i takich przesyłek może mi dostarczać nieograniczoną ilość ;)
Już nie mogę się doczekać kiedy zacznę używać tych wspaniałości ;)
Jak już Cię najdzie ochota na zjedzenie peelingu, to zaproś mnie na wspólne ucztowanie. Chyba coś mi się należy za rozwiązanie zagadki-niespodzianki, prawda? ;) Dlaczego ja nie mam takiego listonosza? Eh...
OdpowiedzUsuńNic Ci się nie należy bo oszukiwałaś :P Najpierw siłą ze mnie wyciągnęłaś informacje a potem udawałaś, że zgadłaś :P
UsuńAle nie martw się, dam znać bo sama chyba nie dam rady zjeść takiego dużego słoja ;)
Oszustka :D
UsuńBardzo dużo słyszałam na temat zapachu tych kosmetyków i aż ślina mi cieknie na myśl o mandarynkach :)
OdpowiedzUsuńO tak, zapachy są obłędne :) Mnie bardziej kusi kokosowe ciasteczko ;)
Usuńnormalnie zazdraszczam ci na maksa ;)
OdpowiedzUsuńmusisz mi listonosza użyczyć;)
No nie wiem, nie wiem... Teraz jak mi przynosi takie niespodzianki to muszę go bardziej pilnować ;)
UsuńAle przyjemna przesyłka :) Super!
OdpowiedzUsuńBardzo zwłaszcza, ze w ogóle się jej nie spodziewałam ;)
Usuńlistonosz czasami lubi zaskakiwać ;)
OdpowiedzUsuńMój zrobił to pierwszy raz ;)
Usuńmniaam! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTym mandarynkowym to bym się wysmarowała :D
OdpowiedzUsuńJa też chętnie je wypróbuje :)
Usuńehh uwielbiam takie zapachy ^^
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńNie znam tej firmy więc czekam na opinię :)
OdpowiedzUsuńJa też jej nie znam więc tym chętniej przetestuję ;)
UsuńTakie paczki cieszą najbardziej, miłego testowania!
OdpowiedzUsuńo tak :) Dziękuję :)
UsuńTeż dostałam paczuszkę tej firmy ale z inną zawartością i zastanawiam się... skąd? :D
OdpowiedzUsuńPamiętasz jak Iwonka zbierała od nas adresy po spotkaniu? Ja podejrzewam, że to jest efekt zbierania tych adresów ;)
UsuńNiespodzianka pierwsza klasa :D
OdpowiedzUsuńO tak ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNiestety, to nie jest miejsce na reklamę.
Usuń