wtorek, 1 maja 2018

BIKOR Pędzel do cieni nr 5

Witajcie,
Jak zwykle wena na pisanie pokrywa się u mnie ze słoneczną aurą więc korzystam z cudownej jasności za oknem. Oby tak jak najdłużej, wiosno przybywaj!
Wracając jednak do tematyki bloga zapraszam Was do zapoznania się z recenzją jednego z moich ulubionych pędzli do cieni. Miłego czytania.



MARKA: Bikor
MODEL: PRO Brush No 5 Eyeshadows
CENA: 45zł

Pędzel ma czarny, lakierowany trzonek ze srebrnymi napisami, które niestety trochę się wytarły w miarę użytkowania i przechowywania, jednak trzeba im to wybaczyć, bo go nie oszczędzałam, oraz srebrną skuwkę, która cały czas zachowuje idealny wygląd. Naturale włosie to spełnienie marzeń każdego użytkownika. Jest odpowiednio miękkie, żeby nie drapać powieki, a równocześnie idealnie twarde i sprężyste do aplikacji cieni czy korektora, oraz delikatnego roztarcia granic. Starannie przycięcie sprawia, że precyzyjne nakładanie kosmetyków nie przysparza najmniejszych problemów. Nie mam drugiego pędzla innej marki, który tak dobrze chwytałby i aplikował nawet najbardziej suche cienie bez odrobiny osypywania. Muszę również zaznaczyć, że pomimo swojej gładkości włosie doskonale zeskrobuje wierzchnią warstwę kosmetyków zapobiegając ich zbijaniu i kamienieniu.
Zachowanie pędzla w czystości także jest bajecznie proste. Woda + szare mydło, czy cokolwiek tam innego używacie, dosłownie w ciągu kilku sekund usuwają z niego wszystkie pozostałości kosmetyków zupełnie nie wpływając na kształt włosia czy jego strukturę. Suszę go w pozycji leżącej bez żadnych osłonek i jak dotąd nie odnotowałam aby jakkolwiek odbiegał od swojego wyglądu w dniu, gdy pierwszy raz wzięłam go do ręki.
Wad nie widzę w nim nawet najmniejszych. Cena jest adekwatna do jakości a nawet niższa bo mam sporo pędzli w zbliżonej cenie, które nie są tak fantastyczne.

Jak już wspominałam w pierwszym poście: gdybym miała kompletować podstawowy zestaw pędzli od nowa, to pędzle do cieni Bikor znalazłyby się jako pierwsze na liście do kupienia. Nie wyobrażam już sobie pracy bez nich i z pewnością uzupełnię kolekcję o pozostałe pozycje. Jeżeli szukacie precyzyjnego pędzla do aplikacji cieni dla siebie albo do pracy to gorąco wam go polecam.

6 komentarzy:

  1. o takie pedzle bardzo lubie, choc nie mam od Bikor ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak kiedyś będziesz poszerzała kolekcję to pomyśl o nich bo są godne uwagi :)

      Usuń
  2. Hmm pędzli od Bikoru nigdy nie miałam szansy wypróbować, a brzmią bardzo fajnie. Muszę się za nimi rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem są świetnie. Szkoda tylko, że jest tak niewielki wybór modeli.

      Usuń
  3. Zupełnie nie kojarzę tej marki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem w szoku bo to chyba najbardziej znana marka produkująca Ziemię Egipską.

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze - dzięki nim ten blog żyje :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...