W tym roku wyjątkowo nastąpiła kumulacja pięknej pogody i po kwietniu mamy czerwiec albo nawet lipiec. U mnie jednak wszystko w należytej kolejności i bez przeskakiwania miesięcy więc standardowo już zapraszam Was na pierwsze podsumowanie kwietnia.
W filmie mówię o:
Dove Żel pod prysznic Nourishing Care & Oil
Biolaven Balsam do ciała
Farmona Herbal Care Krem nawilżający do rąk Aloes i Olejek Buriti
Vianek Łagodzący tonik-mgiełka do twarzy
Vianek Enzymatyczny żel myjący do twarzy
Clochee Serum odżywczo-odmładzające
Tołpa Dermo Face Futuris 30+ Krem przeciw pierwszym zmarszczkom pod oczy
Invisibobble Power Something Blue
MAC Cosmetics Studio Finish Concealer NC15
Bell Pocket 2 Skin Matt Pressed Powder No: 044 Sun Beige
Smashbox L.A. Lights Blendable Lip & Cheek Color Stick Colore Hollywood & Highlight
Sephora Wodoodporna konturówka do oczu 16 Roof Top Party
Essence Lipliner 11 In the nude i 12 Wish me a rose
Clarins Instant Light Lip Comfort Oil 01 Honey i 02 Raspberry
Jestem z siebie bardzo dumna gdy widzę jak dużo kolorówki udało mi się zużyć, ale mam takie przeczucie, że teraz czekają mnie już tylko chude miesiące ;)
Opowiedzcie mi w komentarzach o Waszych denka i czy dobrze Wam idzie zużywanie kolorówki, czy jest słabo ;)
Życzę Wam przyjemnego i ciepłego weekendu.
Do zobaczenia za tydzień.
Pa :*
Lubie Smashbox i Mac'a ;D
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja ;)
UsuńŁadnie Ci poszło. Ja bardzo lubię żele z Dove :)
OdpowiedzUsuńStarałam się jak mogłam. Nawet poprawiałam makijaż w ciągu dnia choć zazwyczaj o tym zapominam ;)
UsuńTeż je uwielbiam ale jak używam kilka jeden po drugim to tracą swój urok dlatego staram się robić przerwy.
Dove ma bardzo fajne żele :)
OdpowiedzUsuńO tak, uwielbiam je :)
UsuńMiałam balsam z Biolaven pięknie pachniał!
OdpowiedzUsuńCała ta seria pięknie pachnie ale teraz mam 2 kosmetyki z Vianka z serii rewitalizującej i tak pachną truskawkami, że przepadłam ;)
Usuń