Witajcie,
Ostatnie dwa dni były dla mnie bardzo nerwowe i nie wiedziałam czy w ogóle wyrobię się z tym wpisem, ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze a ja mogłam odreagować na małych zakupach. Wczoraj miałam fart i trafiłam w TKMAXX na duże świece Yankee Candle i Kringle Candle w cenie 80zł :) Z chęcią kupiła bym wszystkie ale na razie ograniczyłam się do jednej. Mam nadzieję, że jeszcze na nie kiedyś trafię i będę mogła kupić inny zapach.
Teraz jednak zapraszam na recenzję :)
MARKA: byH&M
MODEL: Smokey Eye Brush
CENA: 10zł
Pędzelek ma czarny lakierowany trzonek z białym napisem bardzo odporny na zniszczenia i zarysowania. Skuwki również są czarne i odporne na zniszczenie. Pędzelek ma dwie końcówki: jedna jest skośnie ścięta i płaska wykonana z syntetycznego włosia, a druga to zwarta kulka wykonana z włosia, które przypomina naturalne. Uwaga: kształt kulki zależy od konkretnego egzemplarza. Mam dwie sztuki i w jednej włosie jest przycięte do szpica a w drugiej jest to typowa kulka.
Końcówka skośna ma bardzo delikatne ale dosyć sztywne i sprężyste włosie dzięki czemu świetnie nadaje się do rysowania kreski eyelinerem i wypełniania brwi. Oba pędzle mam już kilka lat (jeden trochę dłużej) i dopiero niedawno zauważyłam, że trochę traci kształt i staje się mniej precyzyjna, jednak przy wypełnianiu brwi (jedynie do tego jej używam) nie ma to znaczenia.
Kulka świetnie spisuje się przy rozświetlaniu łuku brwiowego i wewnętrznego kącika oka, rozcierania kresek, a także aplikowania cienia na dolnej powiece. Jej włosie jest mocno zbite ale sprężyste i delikatne dla skóry. Niestety nie jest opisane z czego jest wykonane jednak mam wrażenie, że jest ono naturalne.
Czyszczenie i suszenie pędzla jest bezproblemowe. Od początku traktuję go wodą z odrobiną szarego mydła. Więcej mu nie trzeba. Nie wymaga zastosowania osłonek przy suszeniu.
Jestem z tego pędzla bardzo zadowolona i choć nie przepadam za takimi podwójnymi, to ten przypadł mi do gustu tak bardzo, że zdecydowałam się na drugi egzemplarz. Sięgam po nie regularnie, często piorę i zabieram na każdy wyjazd. Moim zdaniem jest to świetna inwestycja nie tylko dla amatorów wgodny uwagi pędzel świetnej jakości za niską cenę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze - dzięki nim ten blog żyje :)