Przez wiele lat pomijałam podkreślanie brwi w trakcie makijażu trzymając się przekonania, że to co mam w zupełności mi wystarczy. Odkąd jednak odkryłam kosmetyki do ich ujarzmiania zupełnie zmieniłam zdanie i teraz nie wyobrażam sobie powrotu do dawnych czasów dlatego dzisiaj opowiem Wam trochę o takim specyfiku.
Zapraszam :)
Wibo
Eyebrow Stylist
Tinted eyebrow gel with thickening effect
Brązowy żel stylizujący do brwi
SKŁAD:
aqua, glycerin, acrylates/palmeth-25 acrylate copolymer, mica, cl 77491, cl 77499, cl 77891, phenoxethanol, sodium dehydroacetate, potassium sorbate, potasium hydroxide, allantoin, ethylhexylglycerin, bisabolol, cl 75470
MOJE WRAŻENIA:
Opakowanie to standardowa dla tuszu tubka z aplikatorem w formie ogromnej szczoty wykonanej z syntetycznego włosia. Niestety jest ona trochę zbyt duża i trochę zbyt mało precyzyjna więc trzeba być ostrożnym przy nakładaniu. Zakrętka domyka się na klik więc nie ma obaw, że jej zawartość wyschnie. Opakowanie jest nieprzezroczyste co dla mnie jest dużą wadą bo nie widzę ile specyfiku mi jeszcze zostało i kiedy mam kupić nowy.
Ma pojemność 8m i można go dostać w każdym Rossmannie w cenie 8zł.
Kosmetyk ma kredowy zapach i żelowo-kremową lekką konsystencję, która szybko zasycha po nałożeniu. Do uzyskania oczekiwanego efektu wystarczy to co znajduje się na szczoteczce po jej wyciągnięciu z tubki więc żel jest niesamowicie wydajny. Używam go już kilka miesięcy i końca nie widać.
Kosmetyk ma brązowy kolor w chłodnym odcieniu z delikatnym złotawym połyskiem, którego początkowo bardzo się obawiałam. Pigmentacja jest dobra - taka w sam raz że efekt przyciemnienia, podkreślenia i rozświetlenia brwi jest widoczny a jednocześnie nie przerysowany. Niestety nie utrwala ani nie usztywnia on włosków więc osoby potrzebujące tego mogą się poczuć zawiedzione tak jak ja.
Tak prezentuje się w pełnym słońcu:
A tak w cieniu:
Jak prezentuje się na brwiach możecie zobaczyć TUTAJ.
Żel dobrze współpracuje z innymi stosowanymi przeze mnie kosmetykami do brwi i jest bardzo trwały - trzyma się od nałożenia do zmycia a sam demakijaż jest zupełnie bezproblemowy bo zmywa się praktycznie każdym kosmetykiem przeznaczonym do usuwania makijażu.
W trakcie jego stosowania nie odnotowałam żadnych niepożądanych skutków ubocznych.
OCENA: 4/6
Podsumowanie: Całkiem dobry, łatwo dostępny kosmetyk za niską cenę. Ma swoje zalety i wady, ale i tak pewnie czasami będę do niego wracała bo nie znalazłam jeszcze specyfiku, który spełniłby wszystkie moje wymagania ;)
Przydałby mi się taki kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńPolecam a jeżeli boisz się takiej szczoty to wypróbuj korektor do brwi Delia.
Usuńbardzo podoba mi się jego działanie, ale ta szczoteczka jest jak dla mnie nie do przyjęcia ;/
OdpowiedzUsuńSzczotę zawsze sobie można podmienić na mniejszą z jakiegoś tuszu ;)
UsuńWłaśnie rozglądam się za czymś do poskromienia brwi
OdpowiedzUsuńJeżeli chcesz je mocno poskromić i utrwalić to bardziej polecam korektor do brwi Delia.
UsuńJak tylko doszły mnie pierwsze słuchy, że taki kosmetyk ma się pojawić, to chciałam go nawet kupić, ale przeraziłam się trochę, że będę wyglądać koszmarnie. Kilka razy próbowałam podkreślać brwi cieniem i zmywałam je szybciej niż malowałam... Może mnie jeszcze kiedyś natchnie, żeby się nimi zająć ;)
OdpowiedzUsuńTak się zastanawiam po co w produkcie do podkreślania brwi złoty pyłek?
Tym kosmetykiem nie można sobie zrobić kuku więc myślę, że na pewno byłabyś zadowolona a przynajmniej byś się nie zawiodła.
UsuńPodkreślanie brwi cieniem jest trudniejsze bo można wybrać zbyt ciemny albo nałożyć go zbyt dużo.
Jak to po co? Żeby rozświetlać :P
ja tam brwi nie "maluję", ale powinnam :/
OdpowiedzUsuńW takim razie najlepiej zacząć właśnie od takiego żelu :)
Usuń