Minął już czerwiec, jak zwykle za szybko i jak zwykle niespodziewanie więc przychodzę z podsumowaniem tego co mi ubyło przez ten czas.
Zapraszam :)
PIELĘGNACJA TWARZY:
1. Bielenda Avokado Oczy wrażliwe Łagodny 2-fazowy płyn do demakijażu oczu - Recenzja KLIK. Ze względu na paskudny dodatek w składzie została zużyta do czyszczenia beautyblendera.
2. Yon-Ka Paris Lait Nettoyant Cleansing lotion and eye makeup remover - Recenzja KLIK. Ze względu na paskudny dodatek w składzie zostało zużyte do czyszczenia beautyblendera.
3. Invex Remedies Golden Touch Au 100 Odmładzająca mgiełka do twarzy na bazie złota - Recenzja KLIK.
4. Ziaja tintin żel oczyszczający antybakteryjny cera trądzikowa i przetłuszczająca się - Recenzja KLIK.
5. Synesis Krem czosnkowy - Opinia KLIK.
6. Clarena Eye Vision Line Oxygenating Eye Cream - Dotleniajaco-Napinajacy krem pod oczy - Lekka i przyjemna konsystencja i apteczny zapach. Łatwo się rozprowadza, szybko wchłania i przyjemnie nawilża nie obciążając delikatnej skóry wokół powiek. jednak nie przekonuje mnie do zakupu pełnowymiarowego opakowania.
7. Nivea Aqua Effect Żel do mycia twarzy Cera normalna i mieszana - Bardzo mocno się pieni, brzydko pachnie, bardzo dobrze myje ale nie podbił mojego serca. Nie kupię pełnej wersji.
8. Gerovital Plant Krem przeciwzmarszczkowy 20-45lat - Bardzo ładnie, roślinnie pachnie, ma lekką kremowa konsystencję, łatwo się rozprowadza i szybko wchłania pozostawiając skórę naturalnie błyszczącą i miłą w dotyku. Nawilża przeciętnie, na teraz jest OK ale zimą byłby za słaby.
9. Bandi Krem/Maska Kuracja Łagodząca - Lekka kremowa konsystencja, ładny owocowy zapach, biały kolor, łatwo się rozprowadza. Bardzo ładnie i szybko się wchłania nałożony nawet w dużej ilości, dobrze nawilża choć trochę przetłuszcza skórę. Łagodzi podrażnienia - po zastosowaniu wieczorem rano skóra była blada, bez zaczerwienień, gładka, miła w dotyku. Nie zapycha. Ciekawy kosmetyk. Może kiedyś się skuszę.
PIELĘGNACJA CIAŁA:
10. Wellness&Beauty Żel pod prysznic Czarny Pieprz i Kardamon - Ma idealną żelową ale płynną konsystencję, żółty transparentny kolor i piękny zapach, który przypomina mi winogrona. Dobrze myje, mocno się pieni, był wydajny. Szkoda, że to LE bo chętnie bym go jeszcze kupiła. Rewelacja.
11. Farmona tutti frutti Wiśnia & Porzeczka Masło do ciała - Opinia KLIK.
12. Eveline BioHialuron 4D Luksusowy krem SOS przywracający gęstość skórze - Biały kolor, neutralny, lekko cytrusowy ale syntetyczny, niezbyt nachalny zapach. Konsystencja lekkiego kremu. Przyjemnie się rozprowadza, szybko wchłania, nie pozostawia filmu i całkiem dobrze nawilża. Wzbogacony kwasem hialuronowym był rewelacyjny. Sam jednak nie skusił mnie na tyle abym sięgnęła po niego jeszcze raz.
13. Perfecta SPA Cukrowy Peeling do ciała Marcepan - Ma barwę bardzo rozwodnionej kawy i szalenie duszący słodki zapach. jego konsystencja jest gęsta i zwarta, ciągliwa. Drobinki są spore - jak to cukier ale peelingują słabo. Trzeba nabrać bardzo dużo wprawy w posługiwaniu się nim bo inaczej zamienia się w bardzo tłustą maź albo odrywa się od ciała i spada do wanny. Po użyciu pozostawia skórę tłusta i lepką co wywołuje u mnie wrażenie niedomycia dlatego stosowałam go przed kąpielą jednak trzeba go bardzo dokładnie spłukać przed kąpielą bo inaczej nie da się go zmyć i trzeba do tego zużyć pół butelki żelu. Wydajność średnia. Jak dla mnie za słaby i zbyt kłopotliwy abym do niego wróciła. Najgorszy peeling jaki kiedykolwiek miałam.
PIELĘGNACJA WŁOSÓW:
14. Alterra Szampon nadający objętości Papaja i Bambus do włosów delikatnych i pozbawionych witalności - Gęsta kisielowata konsystencja, przyjemny zapach oranżady oraz żółtawo-transparentna konsystencja. Świetnie myje i oczyszcza włosy także z olejów, dobrze się pieni, nadaje objętość i lekkość. Wydajny. Nie podrażnia, łagodzi objawy łupieżu. Wrócę do niego na pewno.
15. i 16. Biosilk Silk Therapy Shampoo Szampon regenerujący wszystkie rodzaje włosów - Pachnie chemicznie i średnio przyjemnie. Ma ma gęstą konsystencję przez co ciężko go wydobyć z butli. Słabo myje i obciąża włosy przez co już po 12h od mycia błagają o kolejne, w ogóle nie radzi sobie z olejami. Nie wrócę do niego.
17. Zrób Sobie Krem Naturalny Olej Awokado - Bardzo gęsty, ma ciemnozielony kolor, śmierdzi tłuszczem i czymś niezidentyfikowanym. Dobrze odżywia włosy, pięknie je nabłyszcza i podbija kolor włosów farbowanych. Zmywa się ciężko.
PIELĘGNACJA DŁONI:
18. Bath & Body Works Twilight Woods Mydło do rąk w piance - Ciekawie pachnie, ma przyjemną konsystencję pianki, myje OK ale nic więcej, wysusza skórę jak zwykłe mydła, dla mnie nie warte 29zł.
19. Etre Belle Hands Secret Krem do rąk Owoc pasji (Marakuja) i Liczi - Recenzja KLIK.
PIELĘGNACJA STÓP:
20. Barwa Miss Kremowy peeling do stóp - Pachnie chemicznie, trochę mącznie. Ma biały kolor z niebieskimi drobinkami. Ma lekką konsystencję jak mleczko do ciała. Bardzo dobrze peelinguje - ściera wygładza i usuwa martwy naskórek. Warto kupić.
21. Safira Thaimassage Relaksujący krem do pielęgnacji i masażu ciała - Zużyłam do stóp. Całkiem przyjemnie pachnie kwiatami i mentholem. Ma konsystencję wazeliny. Co do działania to równie dobrze mogłabym się smarować smarem. Tragedia :(
INNE:
22. Laboratorium Farmaceutyczne "Avena" Gliceryna - Użyłam jej TUTAJ a reszta się przeterminowała więc leci w kosz.
23. Bond Shaving Foam - pachnie męsko ale nie nachalnie i zapach nie zostaje po spłukaniu na ciele. Dobrze ułatwia golenie i zapobiega podrażnieniom. Jest OK, chociaż i tak wolę żele.
To już wszystko co udało mi się zużyć w czerwcu. Obawiałam się, że będzie tego mniej ale skończyło się całkiem dobrze.
A Wam jak poszło zużywanie w czerwcu?
Ubyło Wam sporo opakowań czy tylko kilka?
Ubyło Wam sporo opakowań czy tylko kilka?
Fajne zużycia:) Mam ochotę na kilka kosmetyków Twoich zużyć ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Trafiło się kilka perełek w czerwcu i je polecam :)
Usuńgratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńO proszę, nawet znalazł się tutaj ten nieszczęsny śmierdziuch ode mnie :) Zastanawiam się czy nie wypróbować tego szamponu z Alterry. Do odżywek i masek jestem już zniechęcona, ale tak te szampony wychwalasz, więc może i mi się spodobają :)
OdpowiedzUsuńPewnie, pewnie :) Idę z upominkami od Ciebie jak burza ;)
UsuńSpróbuj koniecznie bo moim zdaniem są rewelacyjne :)
Mam to mydło w piance, jednak moje pachnie CIFem :/
OdpowiedzUsuńMoje miało zapach ciężkich perfum. Raczej nie w moim typie ale na dłoniach OK.
Usuńzdjęcia mojego denka przez przypadek wylądowała w koszu ;/
OdpowiedzUsuńWielka szkoda :( Nie możesz ich zrobić jeszcze raz?
Usuńspore denko, ale nie miałam żadnego z tych produktów, które przedstawiłaś. ;]
OdpowiedzUsuńStarałam się jak mogłam bo lubię jak mi ubywa kosmetyków ;)
Usuńsuper Ci posżło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDuże to denko:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie się ostatnio zastanawiałam nad tym peelingiem z Perfecty SPA z Marcepanem i go odłożyłam na półkę, po Twojej opinii raczej się na niego nie skuszę już, też nie lubię jak peeling w czasie masowania spada nam z ciała :(
OdpowiedzUsuńZdecydowanie go nie polecam. Straszne z niego badziewie i zamiast wydawać na niego pieniądze lepiej samemu zmieszać sól/cukier, oliwę z oliwek i żel pod prysznic.
UsuńTwilight Woods uwielbiam ten zapach!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńObecnie używam tego szamponu z Alterry i faktycznie zapach jak oranżada :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuń