Zaczyna się nowy tydzień więc w ramach rozrywki w tym najtrudniejszym dniu pokażę Wam dzisiaj co niekosmetycznego kupiłam w ostatnim czasie. Nie ma tego dużo więc będzie krótko.
Zapraszam :)
Jeszcze w czerwcu, na wesele kupiłam moją pierwszą kopertówkę. Oczywiście jest duża bo do maleństwa bym się nie zmieściła ale spisała się świetnie i na pewno będę chętnie po nią sięgała jak tylko trafi się odpowiednia okazja ;)
Wahałam się czy nie wziąć wersji nude ale wszystkie moje znajome, których pytałam o zdanie jak jeden mąż stwierdziły, że zdecydowanie ten kolor bardziej do mnie pasuje.
Moje włosy wreszcie jako-tako odrosły i mogę już stworzyć z nich miniaturowego pseudo banana dlatego powiększyłam swoją kolekcję klamerek i kupiłam spinkę z kwiatkiem. Niestety ceny spinek w Rossmannie i pobliskiej pasmanterii okazały się kosmiczne (jedna klamerka to jakieś 8-9zł) ale za to z pomocą przyszło mi Pepco bo tam zestaw klamerek kosztował zawrotne 3,99zł a kwiatek całe 2,99zł. Teraz spokojnie mogę zapanować nad włosami nawet w największe upały :)
Na koniec coś dla umysłu, czyli łupy z książkowej mega promocji w Biedronce. Moim łupem padła Trylogia Zdrajcy autorstwa Trudi Canavan. Co prawda jest to wydanie kieszonkowe ale za to każda z książek kosztowała zaledwie 9,99zł co jest nie lada gratką w porównaniu ze standardowymi 30-40-toma złotymi za sztukę w Empiku.
Mam nadzieję, że Biedronka co jakiś czas będzie powtarzała takie akcje i przy niewielkich kosztach będę mogła powiększać swoją biblioteczkę.
Życzę Wam miłego tygodnia :)
Buziaki :*
faktycznie dobra okazja ale mimo wszystko do empiku też warto wpadać i się nie zrażać, bo regularnie robią spore promocje i też można dorwać książkę za kilka-kilkanaście złotych :) pozdrawiam i miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie się nie zrażam i dosyć często tam zaglądam w poszukiwaniu promocji ale zazwyczaj jest tak, że to czego szukam w promocji nie jest ;)
UsuńRównież pozdrawiam i dziękuję :)