piątek, 27 maja 2011

ASK: J - Joko

Krótka notka bo posiadam tylko dwa kosmetyki tej firmy.
1. Chocolate Puder Prasowany - Posiadam wersję ciemniejszą. Na opakowaniu pisze, że jest to puder rozświetlający (pewnie dlatego, że posiada drobinki) ale dla mnie jest to po prostu puder brązujący (nie wiem dlaczego na zdjęciu wyszedł różowo bo w rzeczywistości składają się na niego kwadraciki beżowe, jasno-brązowe i ciemno-brązowe). Jest to mój pierwszy puder brązujący z prawdziwego zdarzenia. Dobrze się nakłada i rozprowadza, nie tworzy plam, fajnie współpracuje z innymi kosmetykami -  podkładami, pudrami, różami i rozświetlaczami. Łatwo się cieniuje. Jest dosyć twardy więc nie pyli zbyt mocno i nie osypuje się przy nakładaniu. Drobinki są delikatne i subtelne - nie dają efektu bombki.
OCENA: 4/6
2. Sun Day Cienie do powiek numer 575 - Niestety miały wypadek przy wyciąganiu z połamanego już opakowania i się pokruszyły. W rzeczywistości wyglądały tak:
Zdjęcie pochodzi z wizaż.pl
Dopóki były całe można je było opisać tak: Ciemna otoczka - świetny cień, bardzo dobrze się nakładał, długo trzymał, nie blakł, na bazie był praktycznie nie do zdarcia. Dobrze się cieniował i łączył z innymi cieniami. Jasne słoneczko - kolorek bardzo fajny ale niestety zawierał dużo brokatu, który się osypywał na całą twarz. Teraz niestety nie są już takie dobre. Sypką mieszankę ciężko przykleić do powieki, nie chce się rozprowadzać i strasznie osypuje. Myślę, że jak nadejdą lepsze czasy to zakupię inne cienie a te pójdą do kosza. Jednak zanim to nastąpi dam im jeszcze kilka szans;) W związku z powyższymi doświadczeniami pierwsza ocena będzie dla cieni oryginalnych a druga w nawiasie dla cieni pokruszonych.
OCENA 3,5(2)/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze - dzięki nim ten blog żyje :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...