środa, 22 sierpnia 2012

Pędzlowy przegląd posiadania: Sephora vol. 3

Dzisiaj będzie trzecie i na szczęście już ostatnie podejście do pędzli Sephory.
 Pierwsze recenzje - KLIK.
 Zakupy - KLIK.
Druga partia recenzji - KLIK.
Mam nadzieję, że jeszcze Was nimi nie zanudziłam i z przyjemnością poczytacie jeszcze trochę;)

SEPHORA
stippling 113
mineral powder 45
angled blush 40
flat blush 42
powder 51
Tak jak poprzednie pędzle opiszę je wszystkie razem ponieważ większość cech mają wspólnych;)

DOSTĘPNOŚĆ: Sephora
CENA: 113 - 99zł w promocji 49,50zł
45 - 65zł w promocji 52zł
40 - 49zł w promocji 39,20zł
42 - 45zł w promocji 22,50zł
51 - 55zł w promocji 27,50zł
PRZEZNACZENIE: 113 - nakładanie podkładu praz pudru, różu i brązera w formie płynnej i sypkiej
45 -  nakładanie pudru mineralnego

40 - nakładanie różu
42 - nakładanie różu, konturowanie twarzy
51 -  nakładanie pudru
WŁOSIE: 113 - syntetyczne
45 -  syntetyczne
40 - naturalne
42 - naturalne
51 -  naturalne
WYMIARY: 113 - Włosie: długość - 2,2 i 3,3cm, szerokość - 1,3cm, Całość: długość - 20,5cm.
45 - Włosie: długość - 2,9cm, szerokość - 1,8cm, Całość: długość - 15,6cm.
40 - Włosie: długość - 2,2-3,2cm, szerokość - 2,3cm, Całość: długość - 15,0cm.
42 - Włosie: długość - 3,4cm, szerokość - 2,0cm, Całość: długość - 15,0cm.
51 - Włosie: długość - 3,7cm, szerokość - 2,7cm, Całość: długość - 9,8cm.
OPIS:  113 - Włosie - czarne i białe. Skuwka i rączka - metalowa - aluminium, różowa z czarną gumową, matową końcówką , z metalicznym połyskiem, wytłoczone napisy, odporna na uszkodzenia.
45 - Włosie - brązowe z biała końcówką. Skuwka - czarna, błyszcząca, metalowa, odporna na zarysowania i uszkodzenia. Rączka - drewniana, czarna, matowa, srebrne, matowe napisy, odporna na uszkodzenia.
40, 42 - Włosie - ciemno brązowe. Skuwka - czarna, błyszcząca, metalowa, odporna na zarysowania i uszkodzenia. Rączka - drewniana, czarna, matowa, srebrne, matowe napisy, odporna na uszkodzenia.
51 -  Włosie - czarne. Skuwka - czarna, błyszcząca, metalowa, odporna na zarysowania i uszkodzenia. Rączka i zatyczka - metalowa, czarna, błyszcząca, srebrne, matowe napisy, odporna na uszkodzenia.
UŻYTKOWANIE: Bez zarzutu. Wszystkie pędzle dobrze nabierają kosmetyki z opakowania i oddają je na skórę. Nie robią plam ani nie zjadają kosmetyków i nie powodują jego zbytniego pylenia przy nabieraniu. Nie są specjalnie miękkie ani delikatne jednak nie drapią ani powodują podrażnień. Rączki są krótkie dzięki czemu łatwo nimi malować zarówno kogoś jak i siebie nie zawadzając o lusterko.
113 - Jest to pędzel uniwersalny. Można nim nakładać i rozcierać praktycznie wszystkie kosmetyki zarówno płynne, prasowane jak i sypkie. Co prawda przy nakładaniu podkładu trzeba się trochę namachać ale efekt i tak jest wart zachodu. Można nim wykonać praktycznie cały makijaż.
45 - Pędzel bardzo uniwersalny i również nadaje się do nakładania i rozcierania kosmetyków płynnych, prasowanych i kremowych. Rewelacyjnie konturuje się nim twarz, nakłada róż i rozświetlacz.
40 - Bardzo przyjemny, równo przycięty i praktyczny pędzel do nakładania i rozcierania różu i brązera. Dobrze rozprowadza kosmetyk i nie tworzy plam dzięki czemu łatwo uzyskać idealny efekt.
42 - Również bardzo dobrze przycięty i praktyczny pędzel nadający się do nakładania różu i brązera. Dzięki temu, że dobrze rozprowadza kosmetyki łatwo nim konturować twarz uzyskując naturalny efekt.
51 -  Rozsuwany pędzel do pudru. To już drugi mój egzemplarz tego pędzla. O pierwszym pisałam TUTAJ i teraz mogę właściwie powtórzyć wszystko co tam napisałam z tym, że z tym pędzlem tak się dzieje od samego początku a tamtego używałam jakiś czas zanim zaczął mnie wkurzać. Dlaczego go kupiłam ponownie - bo był w promocji -50% i miałam nadzieję, ze tak jak tamten trochę mi posłuży zanim zacznie mi dokuczać.
CZYSZCZENIE: Bezproblemowe. Wystarczy szare mydło i woda aby usunąć z nich wszystkie pozostałości kosmetyków. Schną w normalnym tempie - kilka godzin na słonku i wietrze a w pomieszczeniu zostawiam je na całą noc. Jedynie numer 51 sprawuje kłopoty - w trakcie mycia puszcza farbę i łamie mu się włosie.
WYKONANIE: Całkiem nie złe: nie rozklejają się, nie gubią włosia, nie tracą kształtu chociaż po kilku użyciach nie są już tak zbite i odrobinę zwiększają swoją objętość. Jedynie numer 51 również i tutaj się nie spisuje bo w trakcie użytkowania gubi włosie zarówno całe jak i jego odłamane kawałki.

Poza numerem 51 pędzle są całkiem przyjemne w użytkowaniu. Ceny trochę wygórowane ale do przyjęcia tym bardziej jeżeli są w promocjach. Myślę, że osoby początkujące będą z nich zadowolone tak jak z pędzli do cieni. Pędzla o numerze 51 nie polecam i radzę trzymać się od niego z daleka bo poza pieniędzmi będzie Was kosztował dużo nerwów.

10 komentarzy:

  1. Jejku, ile Ty masz tych pędzli! Podziwiam :) Ja z Sephory nie mam ani jednego :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie policzyłam, ze oprócz tych, które już pokazałam mam jeszcze 16 więc jeszcze kilka postów się pojawi;) Ja dużo pędzli z Sephory zakupiłam wiosną na promocji -50% bo wcześniej miałam tylko kilka.

      Usuń
  2. Jejku sporo tego...za jakiś czas skompletuje swoje pędzle do makijażu ;) nie mogę się doczekać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporo, sporo. Objętościowo to wychodzi pudełko po butach;) Życzę udanego polowania na pędzle a potem miłej z nimi zabawy;)

      Usuń
  3. Uwielbiam Sephorową 45, udało mi się ją kupić za połowę ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo.. jak ja bym je chciała mieć na mojej toaletce :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ceny bez promocji jak dla mnie strasznie wysokie :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze - dzięki nim ten blog żyje :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...